Strona 2 z 2

: 02.10.2007 06:11:59
autor: 3,143k4r2
babolfr eeee eeee no panie co pan ... Osobiscie podzielam Twoje zdanie w kilku kwestiach
1. Nie warto kupowac kony bo sa po prostu za drogie , placisz za firme
2. Technologie w nich zastosowane mozna znalesc w innych znacznie tanszych modelach
3. Jedynym rowerem / rama jaka bym kupil od KOny to Howler lub COwan DS

Kony tak jak zauwazyl Spaced warto kupowac po sezonie gdyz sa znacznie tansze. Poza tym jak sie dobrze przyjrzec widac ile taki SkiTeam ma marzy na tym jesli jest w stanie rower kosztujacy 8k sprzedawac po sezonie za 6,5 = LUDZIE NA LITOSC TO TEN SAM ROWER A DO ICH KIESZENIE IDZIE 1,5 K .... SZOK

Wszystko tak naprawde zalezy od tego ile masz kasy do wydania... Sadze jednak ze jesli zasob portwela oscyluje w okolicach 2K -3K to warto sie zastanowic nad czyms innym. Osobiscie wolalbym:
cos z FSR= Specialized Enduro/RM Switch , Big Hit/RMX, cos z NORCO
cos od Santy = hecklera / bullita
cos od Gianta = np Reign'a

: 02.10.2007 11:02:09
autor: Spaced
Zamiast switcha nie lepiej slayera? lżejszy jest i to w sumie konkurencja enduro bezpośrednia.

: 03.10.2007 18:53:12
autor: babolfr
3,143k4r2 No ciesze sie że ktoś zgadza sie z moim zdaniem :mrgreen:

: 03.10.2007 20:30:02
autor: ablee
Polecam Cannondale Propheta. Bije konkurencje swoją wagą :) jest sztywny :!:
i ma zmienny kąt główki 8)

Z tych ram co wymienił 3,143k4r2 to wybrał bym Reigna.

: 03.10.2007 20:37:16
autor: Aligator
Wydaje mi się że Stinky będzie sztywniejszy od Big Hit (Specialized). Jednak są trochę inaczej zbudowane. Gdybym się sposobił na coś a la Big Hit to chyba kupiłbym DM Freeride 4.0. Jest sporo tańszy...

: 03.10.2007 23:32:17
autor: Spaced
I gorzej wykonany...

: 04.10.2007 18:17:01
autor: babolfr
zapomniałes dodać dużo gorzej...