FORUM DH-zone.com

a tam pierdoły opowiadasz ja mam sztywniaka i z kopy lecę tylko czerwonym jakoś daję radę bez problemów.

No właśnie o tym pisałem, ale to różnie bywa bo np. patrząc na niektóre wyniki zawodów DH to czasem na sztywniakach zdarza się że goście kręcą lepsze czasy od fuli :P

już temat dosyć długi a nikt nie wspomniał o górze Chrobrego w głuchołazach też jest ciekawie

No ale czy jest tam coś ciekawego oprócz standardowych szlaków? jakieś hopki, bandy etc?

japek szlak jest w sumie bez hopek, ale trasa jest dosyć szybka więc jest ciekawie, pamiętam dobrze, że jest nawet 1 profil ale dawno mnie tam nie było więc nie wiem jak jest teraz.

Jeździłem tam kilka razy ale tylko od czeskiej strony leciałem aż do parku do centrum. Zawsze było sporo błotka :>

patrykkafel pisze:tylko wiesz japek problem w tym ze jak sie nie ma full suspension to lepiej sie tam nie wybierać :] (mowie o kopie szlak czerwony)

to żart chyba, znam takiego co tam jeździł na authorze vision z fałbrejkami i sztywnym widelcu

No to moi znajomi też nie wszyscy na fulach sie bujają i nie raz byłem z ludźmi na rowerkach dualowych czy xc i zjeżdżali czerwonym bez tarczówek.

no pewnie,chyba że masz sztywno z przodu to bedzie troche ciężko i troche bedzie bolało ale ogólnie bez przesady.gorsze trasy sie robiło na sztywnym.zresztą,jak mówi japek ,zobacz na czasy z zawodów,sztywniaki nie ustępują a często są lepsi