FORUM DH-zone.com

a jakie on ramy produkuje ?

niestety takie sa polskie realia ze nieda sie wyzyc z tego sportu,jest on za malo znany i malo medialny ludzie ciagle go nie znaja...a sponsorow w polsce to mamy takich ze o dupe ich rozbic,ciagle dokladam do sprzetu,zawody sam oplacam..ale z roku na rok jest lepiej,mam nadzieje ze za jakis czas bedziemy mogli robic to co kochamy-czyli naaaakuuurwiiiacccc i zarabiac za to na zycie.Jest to tez kwestia nagrod na zawodach,gdyby byly takie jak na zawodach w stanach czyli np 8tys euro i samochod to kazdy bylby w stanie z tego wyzyc,a nie jak na zawodach grubera na ktorych wygralem wiejska bluze dainesa ktorej uzywa sie do wycierania butow,lub puchar polski 300zl za pierwsze miejsce sa to zalosne sumy i nagrody...niewiem czyja to jest wina ze jest jak jest jest,ale ja bym bardzo chcila zarabiac tym na zycie,moze kiedys...nic chlopaki mowi sie trudno nakurwia sie dalej lece na silownie trenowac,a i tak wogule to poszukuje sponsora,jest ktos zainteresowany???

Eee, rodziny za to nie utrzymasz ale sam, od sponsora (jak masz jakiegoś nie najgorszego) masz transport, naprawy i 1000 zł za miesiąc + wygrane z zawodów są twoje :P

Verminwow,skad masz takie info?

Hmm mowiac o tym ze Piotrek Dunin utrzymuje sie ze swojej pasji trzeba dodac ze bycie sponsorowanym zawodnikiem kiedy jeszcze startowal pomoglo mu rozkrecic interes ale bynajmniej nie o kase chodzi tylko o kontakty jakie zdobyl...

Chce po prostu powiedzieć że sam dasz rade się utrzymać.

Vermin inaczej sformuluje pytanie:jestes pewny tego co piszesz?

Vermin no rozumiem że jak zawodnik ma 18 lat, chodzi do szkoły i mieszka z rodzicami, którzy go nakarmią i ubiorą, to takie 1000 zeta kieszonkowego to bardzo fajna sprawa ....

.... w innym przypadku jakoś nie widzę mozliwości "przeżycia" ze sponsoringu w Polsce.

.

ja równierz myśle że to nie w naszym kraju, sponsorem to może być rodzic jeżeli ma kasiorkę na początek kariery. A dalej to tylko wyniki i sponsor zagranicy )

widzę, że mój temat wzbudził zainteresowanie, miło..

jednak wnioski, jakie wyszły z niego nie są dość ciekawe, moim zdaniem jakieś relacje z zawodów w TV, z wyróżnieniem tam sponsorów było by krokiem w przód, widziałem w informacjach o superlidze i innych zawodach, jednak ani o sponsorach nic nie było, ani żadnych konkretów, jednak dobrze, że w ogóle coś takiego jest w TV. Szkoda, że nie mamy prawie żadnych jebuchnych koncernów oraz producentow, tylko ich fabryki.

pozdroo !

przydala by sie osoba ktora by zadbala o medialnosc tego sportu i o jego promocje...zeby kazdy wiedzial co to downhill,zeby sponsorzy ubiegali sie o nas a nie my o nich i to bez powodzenia...i rownierz przydaly by sie wieksze i lepsze nagrody na zawodach,jakies konkretne sumy pieniedzy lub fajne nagrody rzeczowe..ale pozostaje pytanie kto o to zadba...

a myślisz ,że zawodnicy zagraniczni żyją ze swojej pasji? mam na myśli to że taki Peat jeśli by żył z jazdy , nie kombinowałby z Royalem....
Bartu$$$ może sam sie tym zajmij, bo to nudne jest , że zawsze w tym kraju zająć sie problemam ma KTOŚ, a nie osoba która ma ten problem
pozdro!

Akurat tutaj mylisz sie. Sam peat mówil ze fajnie miec firme z ciuchami i po prostu zawsze ja chciał, a przyokazji z jej pomoca promuje nowych zawodników.
Prawda jest taka, ze jakis czas temu przyszło odejscie na rzecz promowania wielu zawodników (w stopniu w którym mogą sie utrzymąć) na rzecz podniesienia kontraktów z gwiazdami bo to oni nabijaja najwiecej marketingu. Np. Lopes wyleciał z Gt bo Gt nie miało na niego kasy wiec raczej jakby dostawał mało to by to nie był problem (Podobno była to niezła sumka, już sam nie pamietam ale nie pogardziłbym)