Strona 2 z 2

: 25.01.2008 23:02:24
autor: matejGK
Jeśli brałbym samego żółwia to zastanowiłbym się nad tym: http://www.allegro.pl/item301260482_och ... nowy_.html


Ale jeśli miałbym wystarczająco kasy na kupno zbroi to dwa razy bym się nie zastanawiał. Uważam iż na bezpieczeństwie nie należy oszczędzać.

: 25.01.2008 23:06:21
autor: Johnyk
matejGK sądzę, że w tym modelu, który pokazałeś mógłby występować problem ze zsówaniem się z pleców, bo nie ma on takich "szelek". Poza tym lubię 661 ;]

: 28.01.2008 14:52:30
autor: Korean_Boy
mi zbroja dainese safety jacket nie pomogla i przy glebie wybilem bark :/

: 28.01.2008 21:41:38
autor: Spaced
Korean_Boy no ja reke złamalem w mojej ale pomysl teraz co by było gdybyś zamiast niej miał żółwia. U mnie pewnie bylby złamany obojczyk i pekniete żebra przypominajac sobie tylko 2 wieksze gleby w tym sezonie, które jakos bez szwanku uszedłem. Jasne, ze zawsze nie ochroni ale lepiej miec 90% szans na zero urazów niz 10.

: 28.01.2008 22:14:55
autor: bikerman
Nie czytałem całego tematu ale ktoś napisał zdanie " zobaczysz jak upadniesz na bark " To Ci powiem kolego, ze ten kto ma złamać np obojczyk to i tak go złamie a zbroja może co najwyżej uchronić przed otarciami. Widziałem taka sytuacje jak kumpel leciał gapa i w sumie moja wina bo go namówiłem, ale był ubrany w zbroje etc. i złamał obojczyk i chyba zwichnął bark . Także mylne jest myślenie, ze zbroja chroni w 100% Pozdro

: 28.01.2008 22:57:44
autor: Spaced
bikerman nie chroni w 100% ale w tym poscie własnie napisałes, ze w przypadku barków i obojczyków nie chroni wcale, a to juz jest troche bzdura. Jasne zdarzaja sie gleby, przed którymi nie uchroni cie zbroja ale bez przesady w wiekszosci przypadków to ratuje ci dupe i zamiast siedziec w domu dalej jezdzisz.

BTW. Kumpel miał sciągacze na barki niezapiete czy zbroje bez sciagaczy miał? Bo normalnie od obojczyków sa przeciez te paski w zbrojach.

: 29.01.2008 10:18:13
autor: bikerman
Spaced wszystko oczywiście miał pozapinane bo sam mu pomagałem :) I nie napisałem, ze w ogóle nie chroni tylko miałem na myśli zwykłe przypadki jakie zdarzaja sie czasem na trasie. Sam zakładam zbroje jak lecę gdzieś na trasę bo wiem, ze może w wielu wypadkach jak to napisał Spaced uratowac dupe . Pozdro

: 29.01.2008 10:22:59
autor: inq
http://www.rowersport.pl/produkt/2001_assault_suit

Dla mnie jest to dobre roziwazanie :)
moze nie chroni mega ale jak tam kto chce

: 29.01.2008 11:22:54
autor: Schodek
Panowie to są takie dywagacje jak z posiadaniem kasku :) jedni go mają i zakładają a inni mają swoje zdanie....lepiej mieć ochraniacze i w nich trenować niż popełnić mały błąd i siedzieć tygodniami w domu. Zbroja wybiera znaczną część sił działających w czasie gleby i zmniejsza ryzyko kontuzji !! czy pasy w samochodzie zabezpieczają w 100% przed śmiercią ?? Nie ale znacznie podnoszą szanse na przeżycie :)

Gleby to nie tylko połamane kończyny...to są również siniaki,stłuczenia,pęknięcia i rozcięcia !! Kiedyś w Szczyrku rolowałem się naście metrów po kamieniach przy sporejprędkości,gdy juz sie zatrzymałem i kurz opadł poczułem swąd palonej skóry,jak sie okazało w locie złapałem za przednią tarczę ( była raczej ciepła ;) na rękawiczce pozostał solidny ślad spalenizny !!! Zastanawiałem się co by było na mojej dłoni bez rękawiczek :) ?? I ile czasu bym nie dotykał roweru nim by sie wszystko zagoiło...jedyne urazy z tego wypadku to mega solidne siniaki na udach,kłopoty z chodzeniem przez kilka dni - jedyna część bez ochrony to były uda !!! Kask,zbroja i reszta ochronek spełniła swoje zadanie....kolega który był ze mną i widział wszystko śmigał w bluzie i w kasku ;)) ale po powrocie do domu zakupił sobie komplet ochronek....
Wybraliśmy sie kiedyś z Diabłem na FR,na pytanie czemu nie wkłada zbroi ? odparł....eee na Fr to spokojnie będzie...zdziwił sie gdy przyziemił ostro łamiąc sobie żeberko :(( ....czy warto zakładać zbroję ?? Olek spotkał się kiedys z drzewem na misia tak solidnie że słychać to było 50m z przodu w trakcie zjazdu...miał zbroję :)) więc się pozbierał w chwilkę i cieszył się z treningów dzień cały...:) Czy warto mieć zbroję ?? Kolega trenował sobie kiedyć bez ochronek w lesie,popełnił mały błąd i pin rozciął mu skórę na piszczelu,wizyta w szpitalu szwy i sporo straconego czasu....czy warto wkładać ochraniacze ?? Zaliczyłem kiedyś śmieszną glebę w Myślonach gdzie poleciałem na ziemię szurając dobre 5 metrów klatą po kamieniach - na klasycznego śledzia :)) Podniosłem się otrzepałem z ziemi a koledzy mówią - AHA już wiem po co zbroja ! Dopiero wtedy zobaczyłem że bluza wygląda jak po spotkaniu z niedzwiedziem :) Czy warto mieć zbroję ??
czasem zbicia,siniaki i otarcia potrafią wyeliminować na wiele dni z jazdy na rowerku...



Wez pozbieraj na zbroję,wiele sezonów z niej korzystasz...a zdrowie masz jedno ;)

Dobra bluza jest przewiewna,szukaj w firmach związanych z motorami,osobiście polecam FOX,trwałe i przewiewne,komfortowe i wielosezonowe.