Rama enduro/fr

topick
Posty: 529
Rejestracja: 29.05.2006 08:04:39
Kontakt:

Post autor: topick »

Spaced pisze: Zreszta kupowanie roweru dla wartosci na allegro potem jest bez sensu. Ta metoda wszyscy powinni jezdzic na 1 bajku bo ten byłby uznany. Nikt nie kupowałby nowych i nie byłoby nowych uznanych marek na naszym zacofanym rynku.
na takie beztrokie podejscie moga sobie pozwolic tylko ludzie przy powaznej kasie Pozostali powinni miec na wzgledzie lub przynajmniej zdzawac sobie sprawe, ze na jednej ramie straci sie wiecej na innej mniej. I tak wg mnie jesli wziasc dwie ramy po 5000 nomada i morewood no ta drugiej bedziesz szybciej i bardzie w plecy.
Spaced pisze:Morewood jest z RPA, nie z US A zreszta co to ma ze wziazek z twoim przyczepianiem sie do wysokiej ceny ramy?
ta uwaga dotyczyla ogolu sprawy, a nie tej konkretnej firmy
Spaced pisze: A czy rower AM/Enduro to wstyd na tym forum?
nie wyczules lekkiej nutki aronii :?

Spaced pisze:Jeśli tak to ok ale wrzuciłeś go jako porównanie do Mbuzi, a w porównaniu z nim jest rowerem z lżejszej kategori wagowej. Jak bedzie chciał cos lekkiego to bedziemy cos innego radzić.
az takie znowu roznicy nie ma 300-400 g na wadze i ok 1 -1,5cm skoku. przyjmujac dane deklarowane przez producentow.

Spaced pisze:No ale te 1000zl to własnie koszt tego, ze robi ci to wykwalifikowany spawacz, a nie pijany chinczyk. Ramy z tajwanu po prostu będą mieć wiecej defektów nie tyle zwiazanych z projektem co z wadami produkcyjnymi i te 1000zł to też koszt tego nie tylko tych 400g (co jakby nie patrzec w tej klasie wagowej jest już dość dużo)
no i doszlismy do tego najwazniejsz a najwazniejsze to zeby rama byla koniecznie sprawana recznie, przez milego, dobrego pana sprawcza :twisted: . Dla mnie nie ma to takiego znaczenia czy sprawa to spawacz czy robot przemyslowy. Wazne zeby kontrola jakosci czuwala i odrzucala braki, a projekt ramy byl dobrze wykonany i przetestowany.
Spaced pisze:A co do podejżen co do wagi. To powiedz mi. Czemu wątpisz w wage morewooda M, a w sante bullita wierzysz?
mialem okazje wazyc. 4100g l-ka,z 5th i miskami sterowymi.

Spaced pisze:A dorzucenie do kół DT... Juz lepiej wydaj na dziwki bo wiecej czasu juz na takiej szprocie z za wschodniej granicy spedzisz niz na plastelinowym kółku DT.
jak pamietam to obrecz d521 wykonane z sumer twardego alu popekala mi w ok rok. to juz wole gniotsa nie lamniotsa :mrgreen:

na koniec zeby nie bylo ze sie zawzialem .to calkiem przyjemna rama ten morewood. dobrze ze ktos sie wzial za dystrybucje kolejnej marki :wink:

EOT
sprzedam rame Santa Cruz Bullit L-ka 04 dodatki . sprzedam roco tst 215 + sprezyna
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

topick pisze:nie wyczules lekkiej nutki aronii
Wyczułem. To było pytanie otwarte do forumowiczów ;)
topick pisze:na takie beztrokie podejscie moga sobie pozwolic tylko ludzie przy powaznej kasie Pozostali powinni miec na wzgledzie lub przynajmniej zdzawac sobie sprawe, ze na jednej ramie straci sie wiecej na innej mniej. I tak wg mnie jesli wziasc dwie ramy po 5000 nomada i morewood no ta drugiej bedziesz szybciej i bardzie w plecy.
Nie beztroskie podejscie tylko po prostu czasem lepiej kupic cos lepszego i stracic wiecej. Rowery kupuje sie aby na nich jezdzic, nie odsprzedawać (i nie chodzi mi tutaj o nomada, raczej ogólnie)
topick pisze:az takie znowu roznicy nie ma 300-400 g na wadze i ok 1 -1,5cm skoku. przyjmujac dane deklarowane przez producentow.
To też jest rower delikatniejszy, mniej zniesie i nie został przeznaczony po prostu do takiej jezdy.
topick pisze:no i doszlismy do tego najwazniejsz a najwazniejsze to zeby rama byla koniecznie sprawana recznie, przez milego, dobrego pana sprawcza . Dla mnie nie ma to takiego znaczenia czy sprawa to spawacz czy robot przemyslowy. Wazne zeby kontrola jakosci czuwala i odrzucala braki, a projekt ramy byl dobrze wykonany i przetestowany.
Topick raz, ze te 1000zl to głownie ta mniejsza waga, elementy robione CNC etc. Moim zdaniem w przeciwienstwie do hecklera vs morewood. Morewood i bullit przy róznej masie beda podobnie wytrzymałe. To jest ta dopłata. A reczne robota to jasne nie wszyscy chca za to płacic i spoko ja to rozumiem, ale nie zmienia to faktu, ze to nie jest jak na poczatku podchodziłes do tego 1000zl za nic tylko własnie za wyzej wymieniona nizsza mase i za lepsze wykonanie.
topick pisze:jak pamietam to obrecz d521 wykonane z sumer twardego alu popekala mi w ok rok. to juz wole gniotsa nie lamniotsa
No to trzeba było 721 brać ;)
topick
Posty: 529
Rejestracja: 29.05.2006 08:04:39
Kontakt:

Post autor: topick »

Spaced pisze:Nie beztroskie podejscie tylko po prostu czasem lepiej kupic cos lepszego i stracic wiecej. Rowery kupuje sie aby na nich jezdzic, nie odsprzedawać (i nie chodzi mi tutaj o nomada, raczej ogólnie)
pojezdzi taki dwa lata i zmienia bo nowa mu sie podoba albo sie znudzilo. szkoda mojej kasy utzymywanie tego spawacza :mrgreen:
Spaced pisze: elementy robione CNC
jestes fetyszysta :lol:
Spaced pisze:No to trzeba było 721 brać
podroze w przyszlosc to tylko w filmach bywaja

definitywnie EOT

KamilFX pisze:2. Intense 6.6 (pewnie tez ok 5 tys)
Pisz do chileckiego w sprawie tego 6.6 skoro jest ponizej 5000 :wink: , chociaz to poprzedni rocznik chyba jednak warto.

i napisz tu na forum, czy wybor stal sie latwiejszy ?
sprzedam rame Santa Cruz Bullit L-ka 04 dodatki . sprzedam roco tst 215 + sprezyna
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

topick ostatnie słowo. Moim zdaniem ram enduro jednak tak czesto sie nie zmienia. Ramy do dh jeszcze zrozumiem. Sporo stresu i moga pójść. Ale mój bike do enduro ma prawie 6 lat i wcale nie widzi mi sie zmiana. BTW. Jest recznie robiony i nie ma zadnej wartosci na all. Tylko u ludzi ogladajacych stare filmy rowerowe ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości