FORUM DH-zone.com

Założe moje stare Duro i będę ją katował. Ale już nie długo bo jest już skrzywiona na tylnych widełkach.

jak pisze kubALA29 wsadz pozadna 2 polke to pierdzielnie ci odrazu ale polamane zeby szczeka itp itd zostaje na tobie a to nie jest z byt mile uczucie ;/

jak zalejesz mi monstera nowym olejem, to pożyczę Ci go na 2 tygodnie, ale musisz se po niego przyjechać i potem mi go odwieźć ;p. Monster + duże rzeczy dość szybko zabiją Ci ramę, zwłaszcza, że w sztywniakach główki zazwyczaj są dość anorektyczne

a nie pomyslałeś żeby ją po prostu już teraz zreklamować? Jeśli masz skrzywione widełki to rama się już kwalfikuje do reklamacji... po co ją łamać i niszczyć inny sprzęt

podeślij w podobnym stanie to napewno Ci gwarkę uznają

GÓRNIK co to moglo byc?
bo watpie zeby ktos tej klasy sprzet niszczyl swiadomie

pociag? moze spadl z bagaznika dachowego pod inne auto???

....Panowie radzicie koledze jak zamordować ramę a kto się zastanowił co sie stanie jak kolega się uszkodzi trwale po próbie !!! Ktoś będzie dawał dobre rady jaki pic przez słomkę do końca życia !! jak to czytam to się zastanawiam czy od tego skakania na rowerach wam sie coś nie zwiera w obwodach !!! ??

rozumiem że się martwisz o gwarancję ale zastanów się ile może kosztować rekonstrukcja szczęki z pełnym uzębieniem !!! i ewentualna rehabilitacja kończyn po skutecznym rozwaleniu ramy po konkretnym locie !!!

Schodek dobrze mówi! Implanty są mega drogie...

hehe, a zauwazyliscie ze damper wyglada na nietkniety?
Schodek masz racje, ale jezeli chce na sile zlamac rame to powinien byc swiadom co moze mu sie przy tym stac

połowę zmieściłbys w kieszeniach spodni

z tego co pamiętam to wypadł z pociągu komuś czy cuś
a co do zdrowia: ja też już pisałem że załatwianie ramy na siłę to głupoto bo można zrobić z siebie kalekę na własne życzenie...

Prześlij mi swoją ramke w jeden dzień ją załatwie xD. Nie potrafie dbac o sprzęt NIESTETY = nie z bardzo umiem jezdzic ale co tam xD Wszystko rozwale