Wyjazd na obóz z destroyerem :]
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 21.01.2008 11:37:56
- Lokalizacja: wwa
- Kontakt:
mam kumpla który kupil axela do xc... nowego. Amor złapal luzy od jezdzenia po mieście i lesie kabackim po 2miesiącach. W miedzyczasie chlopak próbował wymienić olej przy czym okazało się że go tam nie ma, poza nieznaczną ilością towotu
Ktoś dobrze powiedzial, że zamiast na oboz, lepiej odloż kase na rower i kup dobry sprzet, bo na gownianym sprzecie bedzie ci trudniej nauczyc czegokolwiek i zlapiesz złe nawyki. Poza tym obozy rowerowe beda zawsze. Ja kiedyś pojechalem na zgrupowanie z dupna crosówka i w tygodnia sie wiele nie nauczylem bo mialem slaby sprzet. Dwa miesiace pozniej zmienilem fure na porządną, i w ciągu jednego dnia nauczylem sie tego co poprzednio w ciagu 7dni. Spaced chyba dostajesz dobra prowizje za obozy skoro chcesz wysylac chlopaka ze sprzetem który jest wart prawie tyle co ten caly wyjazd do torunia;)

dzwońcie pod 0-700 i pytajcie o bolida
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości