: 31.08.2004 07:27:42
ja chodzilem do liceum ogolnoksztalcacego,w trakcie liceum przepisalem sie do prywatnego liceum i to byla ZAJEBISTA pomylka,i po dwuch dniach znowu wrocilem do strego liceum.Po liceum poszedlem studiowac informatyke,po 2 latach stwierdzilem ze to nie jest wogole to co chce w zyciu robic i przepisalem sie na ekonomie i to byl super pomysl.Za 2 tygodnie mam obrone pracy magisterskiej ,a od miesiaca pracuje w wydawnictwie i wlasnie przygotwywuje kampanie reklamowa do wejscia na rynek nowego pisma.Praca w ktorej sie odnajduje.Czasem niestety trzeba czegos sprobowac zeby wiedziec czego sie chce.Trzeba bardzo powaznie zadac sobie pytanie co lubie i co chce robic,zebys nie podjal zlej decyzji!Wielu kolegow poszlo do wyzszych szkol prywatnych i mowili ze po 3 latach zrobia licencjata a potem pojda po mgr na np SGH, efekt taki ze nikt nie poszedl i kazdy zrobil tego mgr w swojej szkole w ktorej zaczynal.
Ty jestes jeszcze mlody,ale juz nie dlugo bedziesz wybieram droge ktora bedziesz sie kierowal w zyciu,(bo po co studiowac cos czego uzywac nie bedziesz) takze pomysl co by bylo gdybys skonczyl to technikum i na polibude sie nie dostal!zawsze przeciez jest taka mozliwosc.
Ty jestes jeszcze mlody,ale juz nie dlugo bedziesz wybieram droge ktora bedziesz sie kierowal w zyciu,(bo po co studiowac cos czego uzywac nie bedziesz) takze pomysl co by bylo gdybys skonczyl to technikum i na polibude sie nie dostal!zawsze przeciez jest taka mozliwosc.