Najmłodsi

doniwas
Posty: 69
Rejestracja: 15.08.2007 11:50:44
Kontakt:

Post autor: doniwas »

Jak ktoś mnie wkurwia i pierdoli że kark se złamie itp.Że będę na wózku do końca życia, często też jest tak że nie mają szacunku do nas.Wtedy ja się obracam, wychodzę jeszcze raz i na największą hope i pokazać mu że kark się może złamać.Ja się ciesze że wcześnie zacząłem bo będę miał może dobry poziom i jakieś osiągnięcia.Ja akurat jeżdżę z kuzynem i kolegami.Kuzyn 17 lat, koledzy też tylko jeden ma 16 i im dorównuje.Czasami jestem tylko 3 - 5 sekund za nimi, a nie którzy jeszcze zjeżdżają za mną.A tak w ogóle kto zna ,,wilcze doły" w Krakowie bo mnie kuzyn zapraszał kiedyś co ma 20 parę latek.Na razie nie jeździ bo spieprzył rower (przerwę ma około 5 lat) ale spróbuje go od nowa zachęcić jazdy na biku.U nas to chyba trochę rodzinne. :mrgreen: :PP:PP
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

doniwas no to brawo...

na zawodach w żarze przed chwilą kumpel wyjebał tak ostro że ma złamaną miednice i pare innych rzeczy i ma 3tyg. leżenia z nogą na linie do góry , a później 3miesiące z noga w gipsie bez ruszania się , więc prawdopodobnie może już nigdy nie wrócić na rower , więc nie kozacz ze złamanie karku bo jest to żałosne... pierw połam sobie miednice i zobaczysz co to znaczy...
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
doniwas
Posty: 69
Rejestracja: 15.08.2007 11:50:44
Kontakt:

Post autor: doniwas »

Wiem że to boli i w ogóle można potem nie wrócić przez długi czas lub w ogóle nie wrócić na bike.Niestety ale trzeba jeździć jeśli się to lubi.
Jonasz
Posty: 693
Rejestracja: 26.01.2006 13:05:40
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: Jonasz »

doniwas ty chyba nie wiesz co to znaczy złamać sobie kark lub cokolwiek zresztą. gips, rehabilitacja itp.

Do wszystkiego trzeba dorosnąć i spoważnieć, a 15-sto latek jest za głupi żeby uprawiać taki sport...niestety taka prawda
http://tiny.pl/4dnn _Shiva+Bitch
http://tiny.pl/l7k9 , http://tiny.pl/4dkg _w akcji
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

Jonasz niektórzy myślą nie którzy nie myślą...

Ale u niego nie było poprostu głupoty tylko całkowita strata przyczepności opon do ziemi , a jechał tak szybko bo w swojej kategorii walczył realnie o podium więc nie było nic do stracenie ale się nie udało... Teraz ma naprawdę ostro bo może wróci na rower za rok , może za 2 lata , a może nigdy już nie pojedzie w DH , bo złamanie miednica to nie przelewki , bo to nie jakieś głupie złamanie ręki ...
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Jonasz przepraszam cie ale to ty chyba jestes na to za głupi. W UK maja klasy 2 ponizej juniorów, w których startuja tacy zawodnicy. W teamie lapierre na puchar świata jest 16 latek!! Jeśli nie zaczniesz w wieku 14-15 lat to nie bedziesz miec wyników w okolicy 18tki, a to praktycznie przekresla twoje szanse na bycie prosem.
Zreszta w jakim wieku Kyle Strait na Rampage startował? 15?16?
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

no to mówie że poprostu im wcześniej tym lepiej , ale to trzeba z głową robić bo inaczej można szybko skończyć...
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Zaborowski1 młodzi szybciej z kontuzji wychodzą wiec co jak co ale to juz starszym lepiej uwage należy zalecać.
FraQ
Posty: 377
Rejestracja: 12.04.2008 16:15:56
Lokalizacja: Krakov
Kontakt:

Post autor: FraQ »

Ja 14 i se radze ;o
Marcio
Posty: 1263
Rejestracja: 25.09.2007 19:53:14
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Marcio »

FraQ do czasu do czasu. Pewnego razu moze cos Ci sie nie udac i zrobisz pieknego orla.
doniwas to samo. Jeszcze pewnie nic powaznego sobie nie zrobiles wiec myslisz ze jestes wystarczajaco dobry zeby zjezdzac na pale. Wkoncu sie to zle skonczy i pewnie zmienisz zdanie.

Co jak co ale lepiej kupcie wszystkie ochraniacze i wtedy zacznijcie cos mocniej ciukac bo to wlasnie w tym czasie zaliczycie najwiecej gleb.
Piotrek3
Posty: 33
Rejestracja: 09.02.2008 21:05:22
Kontakt:

Post autor: Piotrek3 »

No tak to prawda dobrze jest do czasu ja też pare razy zaliczyłem glebe i z tego powodu kupiłem kask i ochraniacze które nie tylko chronią ale moim zdaniem czuje się w nich pewniej
Jescze młodsi odemnie jezdzą na rowerkach i często niszczą miejscówke i śmiecą a później my musimy po nich sprzątać jezdzą bez ochraniaczy i na rowerkach za 500 zł często im pomagamy ale rozważnie nie tak że ich posyłamy na największą skocznie - Jedz jedz nic ci się nie stanie a pózniej my za takiego odpowidamy wszystko powoli i będzie ok nigdzie sie nie pchać na siłe a będzie dobrze
Co do Wilczych dołów wiem gdzie to jest pare razy tam byłem nie skakałem bo miałem słaby sprzęt ale ogólnie jest tam fajne :D
pozdro.. Piotrek
Zwolson
Posty: 284
Rejestracja: 17.06.2006 07:47:50
Kontakt:

Post autor: Zwolson »

A ja coś od siebie dodam...Piszę z konta brata, mam 13 lat.

Śmiać mi sie chce jak niektórzy starsi "wymiatacze" piszą, że łatwo sie połamać możemy, że za mali jesteśmy. Jesteście posrani. Najlepiej zacząć od jazdy na jakimś torze 4x/Bmx rc, żeby sobie technikę wyrobić. To podstawa: panowanie nad rowerem w locie itp. .Ja akurat ćwiczę i interesuje się na poważnie bmx racingiem, a w tej dyscyplinie trzeba zacząć w wieku ok. 5 lat (nie wiem dokładnie czy akurat 5). Mogę sie założyć, że tu niektórych łepek z usa w wieku 9 czy 10 lat pojechałby was na torze z prawdziwego zdarzenia. Ostatnio byłem oglądać Superlige w Przemyślu, i jak nie którzy skakali przez poloneza to się po prostu ździwiłem. Tylko "aby polecieć". Ludzie, weźcie się w garść i zacznijcie jakieś techniczne chopki skakać, bo w każdej dziedzinie : dirt, slop, fr, dh, 4x, bmxy, technika to podstawa!

Pozdrawiam. :)
http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Zwolson i to jest postawa. W ogóle dzieciaki powinny zaczynać przygotowanie do jazdy w całym Gravity MTB od BMXu i tak sie dzieje w zachodnich krajach. Dobrze mówisz. Jeszcze żeby u nas dobre tory do racingu bmx budowali z innej okazji niż olimpiady (na które i tak nie chca puszczać zawodników...). Szerze żałuje, że nie mialem okazji zaczynać własnie tak w wieku 5-7 lat. Zazdroszcze wczesnego startu. Naprawde ;)
doniwas
Posty: 69
Rejestracja: 15.08.2007 11:50:44
Kontakt:

Post autor: doniwas »

Ja ochraniacze już prawie mam.17 ma mi kask dojść.Ochraniacze na nogi wybieram, a zbroję to jeszcze pozbieram i coś rodzice dołożą i się kupi.Co do techniki to staram się trochę w dircie jeździć.W sumie jak masz hopy i jeździsz kilka razy na dzień to jakąś technikę się ma, nie??Niech ktoś wypowie się jeszcze o tych wilczych dołach.Wiem że nie są za łatwe do skoków bo mój kuzynek złamał tam ramę.Wtedy miał coś koło 14 lat, a już miał wszystko na xtr.W sumie to było gdzieś z 10 lat temu więc niezły sprzęt miał.
czarny09
Posty: 496
Rejestracja: 22.04.2008 19:37:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czarny09 »

osobiscie zaczynalem jak mialem 13 lat, i tez mowili rozne glupoty ze za maly jestem ze sie zabije, a jakos chodze, mam sie dobrze, a technike mam dzieki temu lepsza niz niejeden 20 latek(teram mam 16) wiec twierdzenie ze " za mlodzi" czy cos w tym stylu mozna se w d** wsadzic. ostatnio filmik z USA oglądalem jak na oko 13 latek 360 krecil bez mniejszego problemu, az mi sie smutno zrobilo ze nie zaczolem majac nie wiem, 10 lat, niewazne. wazne jest to ze im wczesniej sie zacznie, tym ma sie wieksze szanse gdzies zajsc w tym sporcie, i nie tylko, generalnie w kazdym.
Zwolson
Posty: 284
Rejestracja: 17.06.2006 07:47:50
Kontakt:

Post autor: Zwolson »

Jeżeli nie macie blisko siebie toru, to dobrze wybudować pumptracka gdzieś w lesie.
Ja zacząłem jeździć chyba jak miałem 8 lat, ale to na markokeszu:)
http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Zwolson ale pumptrack to co innego niz tor BMX, których nie ma za duzo w kraju. Jednak w pewnym momencie zaczyna ci ograniczać postępy. Wiekszego też nic nie zbudujesz bez ekipy, a ekip od race BMX duzo nie ma.
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

BTW.

Pisaliście wcześniej że to nic specjalnego się wydupcyć i wylądować w szpitalu.

Okazało się że ten kolega który się wyjebał ma pękniętą miednice , złamane żebro oraz pozrywane mięśnie spędzi 4-6tyg. z nogą na windzie (non-stop podniesiona do góry) , oraz 3-4miesięcy będzie leżał w gipsie w domu bez ruchu... Stracił całe wakacje przez wielkiego pecha... Ciekawy czy też byście chcieli sobie tak leżeć w szpitalu , kiedy wasi koledzy śmigali by na zawody. Naprawdę , ubierajcie zawsze ochraniacze a jak nie możecie to jeździcie z głową i nie przeceniajcie swoich możliwości. Prawdopodobnie już nie wróci nigdy do DH bo ma jeszcze przewiercone kolano...

PS . nie patrzecie na to że np. Hill czy Peat nie mają zbroij na treningach a czasami na zawodach.. Oni mają takie umiejętności że czasami mogą sobie na to pozwolić , ale też często jeżdżą w zbrojach...
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Zaborowski1 na treningach i na filmach to sie tylko sporadycznie zdarza. Prosi jezdza w zbroi chociaż tego nie czasem nie widać. Czasem po prostu maja małe nakolanniki bez ochrony goleni.

BTW. Zwalić sobie lato można i w pełnych ochronkach, a miednica to raczej przez zbroje kiepsko chroniona.

Inna sprawa, ze jak koledze mówia, ze nie bedzie mógł do dh wrócic to niech pójdzie do sportowego lekarza to mu wyda diagnoze co trzeba zrobic zeby do sportu wrócic, a nie zeby jako tako sie ruszał. Ludzie po róznych kontuzjach już jeździli wiec może i jemu sie uda. Pamieta ktoś glebe Kinrade'a ze starych Drop inów? ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości