Co do cane - Ja tam mialem , mam i polecam ( to nowsze jezdzi bardzo ciekawie ) ...
Co do Fouriousa - do zabaw w fr mysle, ze nieco lepszy bedzie, bo cc teraz juz naprawde trafiaja w dh ... Pozatym co tu duzo gadac - Bierz, bo fajna rama i warto jak mówią inni .
Dobór części ... Myślenie, że wszystko co topowe, to dobrze, to srogi błąd ...Tak naprawdę, każdą części w rowerze trzeba przemyśleć, bo inaczej wyjdzie Ci klocek ( a rf, lekkie nie są ) . Mój przyszły set wychodzi mi ok 14,7-15,2 kg ( zależy od szczęścia w trafianiu okazji), a nie jest to zabawka do slopu , tylko maszyna 220mm z tyłu, 180mm z przodu ( na ciezkim 66rc2x ) ... w dodatku z wytrzymaloscia, ktora ma zapewnic bezpieczenstwo takze na duzych dropach .
Oszczedzisz tez troche kasy , a kasa zostanie Ci na karnety i wyjazdy ... Policz, Poczytaj zagraniczne fora , Oblicz wagi, Rozmysl nawet strate wartosci ( gdyby cos Ci nie spasowalo pod Twoje preferencje ) . Sztuką nie jest złożyć rower i na nim jeździć. Sztuką jest złozyć rower idealnie podpadający pod Twoje preferencję
Mostek, sztycę race face-a choćby na Thomsona zamienić...kompletny high end , ultra lekki, ultra piekny i ultra wytrzymaly ... Produkty Thomsona są jak dobre pianino... zawsze szlachetne, zawsze pieknie wykonczone, ale kazdy ma indywidualna dusze...
Pozdro i ta rady byla tak na dobry poczatek .