Wał Kardana w rowerach
Adifek to w jakim sensie sie myle? Ze ciezkie nie bedzie? Wychodzi tyle co naped rowerowy na srednich komponentach bez carbonu... A co do obnizania wagi wału - wiesz, ze wtedy tez waga klasycznego napedu spadnie? Duzo czasu minie jeszcze zanim to rozwiazanie bedzie moglo miec sens. No i tak jak furmek napisal - jak to sie pod obciazeniami zachowuje.
A co do uci to wprowadzono to ograniczenie bo rowery robiono lzejsze ale byly bardzo niesztywne i w ogóle jaja sie z nimi dzialy. Poczytaj o tym troche lepiej bo to nie tyle, ze za lekkie i juz.
A co do uci to wprowadzono to ograniczenie bo rowery robiono lzejsze ale byly bardzo niesztywne i w ogóle jaja sie z nimi dzialy. Poczytaj o tym troche lepiej bo to nie tyle, ze za lekkie i juz.
Fils mniejsza awaryjnosc to sie przekonamy bo moga byc czynnki, o ktorych nie myslimy.
A co do nieskonczonej to w teori to byla prawda bo biegi zmieniane byly plynnie. To taki projekt w ellsworthie byl miejskim. A co do walu to niech technologie probuja. Ja jestem za - moze jak sie rozwinie to bedzie sens chociaz ja wolalbym tego gearboxa w ktorym biegi bez krecenia mozna zmieniac i bede happy.(Walony Nicolai i ich 6k euro za rame )
A co do nieskonczonej to w teori to byla prawda bo biegi zmieniane byly plynnie. To taki projekt w ellsworthie byl miejskim. A co do walu to niech technologie probuja. Ja jestem za - moze jak sie rozwinie to bedzie sens chociaz ja wolalbym tego gearboxa w ktorym biegi bez krecenia mozna zmieniac i bede happy.(Walony Nicolai i ich 6k euro za rame )
Fils, w sumie mialem obie rzeczy na myslii
piasta, to nuvinci jak papatrzysz na zasade dzialania, to tam przerwa miedzy kulami a dyskami musi byc stala, jak sie tam jakis luz pojawi to przestanie to dzialac
wal, im mniejsza dasz zebatke na osi korby tym wieksze momety obrotowe bedzie musial przeniesc wal, a w sporej czesci fuli bedzie musial byc on teleskopowy, a to raczej nieulatwi projektantom zycia
niezrozum mnie zle, bylo by bardzo fajnie jak by to weszlo w zycie (miesiac temu w szpindlu przerzutka X5 poddala sie po 3 dniach jezdzenia), ale niewydaje mi sie zeby to bylo takie latwe do zrobienia jak nie którzy w tym watku sugeruja
piasta, to nuvinci jak papatrzysz na zasade dzialania, to tam przerwa miedzy kulami a dyskami musi byc stala, jak sie tam jakis luz pojawi to przestanie to dzialac
wal, im mniejsza dasz zebatke na osi korby tym wieksze momety obrotowe bedzie musial przeniesc wal, a w sporej czesci fuli bedzie musial byc on teleskopowy, a to raczej nieulatwi projektantom zycia

niezrozum mnie zle, bylo by bardzo fajnie jak by to weszlo w zycie (miesiac temu w szpindlu przerzutka X5 poddala sie po 3 dniach jezdzenia), ale niewydaje mi sie zeby to bylo takie latwe do zrobienia jak nie którzy w tym watku sugeruja
W kolarstwie niegrawitacyjnym wał kardana się nie przyjmie ze względu na szereg wad których nie posiada przekładnia łańcuchowa.
Uno: W rowerze jest jedna przekładnia - łańcuch. W wale kardana są conajmniej dwie, a jak chcemy biegi to trzy. Średnia sprawnośc dowolnej przekładni mechanicznej to ~95%, więc średnia sprawnośc łancucha wynosi ~95%, podczas gdy średnia sprawnosc wału kardana z przedkładnią to 95%*95%*95% = 85%. To jest zabranie kolarzowi 10% mocy którą pakuje w pedały - w skrócie, przepaśc.
Due: Człowiek generuje niewielkie moce, ale dosc spore momenty obrotowe, to wymaga aby wał był odpowiednio gruby, co zwiększa masę (btw, wał powinien byc ze stali lub tytanu, karbon się do tego nie nadaje). Same koła zębate muszą byc stalowe. Do tego wozi się odpowiednik piasty rohloffa gdzies w systemie. Wał kardana będzie po prostu za ciężki.
Za wałkiem kardana przemawia tylko bezobsługowosc, ale i tak nie jest ona lepsza niz piasty planetarnej i zwykłego łańcucha.
W skrócie - jest to techniczny ślepy zaułek ewolucji.
Uno: W rowerze jest jedna przekładnia - łańcuch. W wale kardana są conajmniej dwie, a jak chcemy biegi to trzy. Średnia sprawnośc dowolnej przekładni mechanicznej to ~95%, więc średnia sprawnośc łancucha wynosi ~95%, podczas gdy średnia sprawnosc wału kardana z przedkładnią to 95%*95%*95% = 85%. To jest zabranie kolarzowi 10% mocy którą pakuje w pedały - w skrócie, przepaśc.
Due: Człowiek generuje niewielkie moce, ale dosc spore momenty obrotowe, to wymaga aby wał był odpowiednio gruby, co zwiększa masę (btw, wał powinien byc ze stali lub tytanu, karbon się do tego nie nadaje). Same koła zębate muszą byc stalowe. Do tego wozi się odpowiednik piasty rohloffa gdzies w systemie. Wał kardana będzie po prostu za ciężki.
Za wałkiem kardana przemawia tylko bezobsługowosc, ale i tak nie jest ona lepsza niz piasty planetarnej i zwykłego łańcucha.
W skrócie - jest to techniczny ślepy zaułek ewolucji.
Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
uzurpator > dawno temu tak samo mówiono o amortyzatorach, potem o ramach amortyzowanych do XC itd. Nie ma co technologii skreślać niech się tym fachowcy zajmą ( btw jest trochę materiałów lżejszych od stali i mocniejszych. Dlaczego nie można zrobić zębatek z karbonu pokrytego ceramiką ? Nie będzie to wcale kruche, jak się pozornie wydaje )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Steel2:
Kiedy mówisz "mocniejszych" co masz na mysli? Ścieralnośc? Moduł Younga? Stal jak narazie jest _najlepszym_ materiałem pod względem wytrzymałości. Jedyna jej wada to masa.
I nie zmienisz faktu, że jakkolwiek by nie patrzec, kiedy będą robic masowo ceramiczne zebatki dla wału kardana, będą robic masowo ceramiczne zębatki do 15* biegowych napędów "przerzutkowych", jakiekolwiek usprawnienia w jednym usprawniają drugie, a techniczne porównanie pozostaje takie samo i dalej wskazuje na niekorzyśc wału kardana.
BTW - jak chcesz się pomasturbowac kosmicznymi materiałami to spójrz na rurki fullerenowe oraz amorficzne metale. Te drugie są o tyle ciekawe, że obiecują np ramę DH o masie poniżej kilograma a sztywną powyżej wszystkiego co teraz jest na rynku, łącznie ze spawanymi z rur kanalizacyjnych makro-fulli. Ot czym będziemy jeździc na emeryturze :P
* Swoją drogą ja czemu w MTB nie ma 10 rzędowych napędów?
Szosowcy mają już 11 :/
Kiedy mówisz "mocniejszych" co masz na mysli? Ścieralnośc? Moduł Younga? Stal jak narazie jest _najlepszym_ materiałem pod względem wytrzymałości. Jedyna jej wada to masa.
I nie zmienisz faktu, że jakkolwiek by nie patrzec, kiedy będą robic masowo ceramiczne zebatki dla wału kardana, będą robic masowo ceramiczne zębatki do 15* biegowych napędów "przerzutkowych", jakiekolwiek usprawnienia w jednym usprawniają drugie, a techniczne porównanie pozostaje takie samo i dalej wskazuje na niekorzyśc wału kardana.
BTW - jak chcesz się pomasturbowac kosmicznymi materiałami to spójrz na rurki fullerenowe oraz amorficzne metale. Te drugie są o tyle ciekawe, że obiecują np ramę DH o masie poniżej kilograma a sztywną powyżej wszystkiego co teraz jest na rynku, łącznie ze spawanymi z rur kanalizacyjnych makro-fulli. Ot czym będziemy jeździc na emeryturze :P
* Swoją drogą ja czemu w MTB nie ma 10 rzędowych napędów?

Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
takie rozwiązanie stosuje się w skuterach, w poważnych motorach jest już łańcuch u zębatki. O co chodzi? po pierwsze jest to ciężkie, taki wał, by wytrzymał obciążenie, musi być dość solidny, w grę wchodzi tylko stal, ew. jakieś sprężyste stopy. Druga sprawa - taki wał pełni przy napędzaniu rolę sprężyny skrętnej, oznacza to tyle, że podczas pracy zmienia się położenie jednego końca względem drugiego. W kolarstwie (sporcie), gdzie siła działająca na korby nie jest stała i równa, taki wał pochłaniałby zbyt dużo energii włożonej w pedałowanie.
swoją drogą, czytałem test roweru z wałem w gazecie z katalogiem z 99 roku, więc niezbyt to nowe
swoją drogą, czytałem test roweru z wałem w gazecie z katalogiem z 99 roku, więc niezbyt to nowe
Steel: Nie praktykuję w zawodzie, ale zawodowcem poniekąd jestem (aczkolwiek niekoniecznie światowej sławy
).
Spaced: 10speed w mtb będzie, wcześniej lub później (machina się musi kręcic) zastanawia mnie tylko czemu już nie ma, na szosie jest już od 5 lat. Mnie konkretnie by się przydało

Spaced: 10speed w mtb będzie, wcześniej lub później (machina się musi kręcic) zastanawia mnie tylko czemu już nie ma, na szosie jest już od 5 lat. Mnie konkretnie by się przydało

Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
uzurpator jaka machina? Niepotrzebnego dodawania biegow bo wiekszy numerek? Szczerze czego ci brakowalo w biegach? Zakresu co 1 ząb? Bo w szosie dodaje sie to zeby zmniejszyc róznice miedzy zebami, a nie zeby byl wiekszy rozstaw biegów. Chcesz wiekszy rozstaw biegów to poszukaj takiej zebatki, a nie kombinuj bo to sensu nie ma. Szecze nie wierze zeby komulolwiek byly potrzebne w mtb biegi co 1 ząb.
Spaced: Machina marketingowa. Ta sama która dodała jedną zębatkę z 6 na 7 i z 7 na 8 i ostatecznie z 8 na 9.
Mnie konkretnie przydałoby się kaseta ciasno zestopniowana na dole (czasem po tej szosie trzeba pojechac, wtedy się to przydaje miec dolne 5 zębatek co 1 ząbek) i jednocześnie sięgająca do 34 (lub idealnie 36). Na razie albo brakuje mi góry (tzn tej 34) albo dołu (tzn jest dziura pomiędzy 15 a 17) albo mam wielkie skoki na duzych zębatkach. Z 10-rzędową kasetą czy nawet 11-rzędową miałbym idealną kasetę i pojedynczą koronkę z przodu (a tak zapodaję na 2x9). Anyway, skończmy ten OT
Mnie konkretnie przydałoby się kaseta ciasno zestopniowana na dole (czasem po tej szosie trzeba pojechac, wtedy się to przydaje miec dolne 5 zębatek co 1 ząbek) i jednocześnie sięgająca do 34 (lub idealnie 36). Na razie albo brakuje mi góry (tzn tej 34) albo dołu (tzn jest dziura pomiędzy 15 a 17) albo mam wielkie skoki na duzych zębatkach. Z 10-rzędową kasetą czy nawet 11-rzędową miałbym idealną kasetę i pojedynczą koronkę z przodu (a tak zapodaję na 2x9). Anyway, skończmy ten OT

Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
przy 6 i 7 były zbyt duże skoki między biegami i słaby zakres. Pojawiły się bowiem korby microdrive. ( jest już zbędna i poszła ni jako z rozpędu ).
Zastosowanie 10 czy 11 biegów zmusiło by do zmiany piast lub zwężenia łańcucha ( co osłabiło by jego wytrzymałość ) i niestety zwiększyło wymagania co do precyzji pracy.
A jak Ci brakuje zakresu, to poskładaj sobie kasetę wg własnych wymagań.
A tak z ciekawości po co Ci 36 kaseta ? Wstaw sobie z przodu odpowiednie zębatki
Zastosowanie 10 czy 11 biegów zmusiło by do zmiany piast lub zwężenia łańcucha ( co osłabiło by jego wytrzymałość ) i niestety zwiększyło wymagania co do precyzji pracy.
A jak Ci brakuje zakresu, to poskładaj sobie kasetę wg własnych wymagań.
A tak z ciekawości po co Ci 36 kaseta ? Wstaw sobie z przodu odpowiednie zębatki
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Steel:
Mam koło tylne 24" z oponą 2.3". Przełożenie 36/11 (mój maks) zamykam przy circa 36-38 km/h. Jeżeli chcę w miarę wygodne podjeźdzac (rower enduro/AM, więc podjeżdzam) mając tylko jeden blat, to potrzebuję te 36 na kasecie, bo 34 to niestety za mało. Jak zmniejszę blat, to braknie mi wysokiego przełożenia.
Aby to rozwiązac jeźdzę na dwóch tarczach (36/22 i kaseta 11-26). Do zalet jednej tarczy mam nadzieję nie muszę tutaj nikogo przekonywac
Ilosc zębatek nie ma nic wspólnego z zakresem - możesz kupic kasetę 11-34 w rozmiarze 7, 8 i 9 rzędowym. W zwykłym mtb z 3 tarczami 7 z tyłu spokojnie wystarcza. Niestety jeżeli chcesz likwidowac z przodu przełożenia, trzeba dodawac z tyłu bo się zakresy zaczynają robic zbyt dziurawe.
EDIT: Kasety składam sobie sam 'od zawsze' z luźnych zębatek.
Mam koło tylne 24" z oponą 2.3". Przełożenie 36/11 (mój maks) zamykam przy circa 36-38 km/h. Jeżeli chcę w miarę wygodne podjeźdzac (rower enduro/AM, więc podjeżdzam) mając tylko jeden blat, to potrzebuję te 36 na kasecie, bo 34 to niestety za mało. Jak zmniejszę blat, to braknie mi wysokiego przełożenia.
Aby to rozwiązac jeźdzę na dwóch tarczach (36/22 i kaseta 11-26). Do zalet jednej tarczy mam nadzieję nie muszę tutaj nikogo przekonywac

Ilosc zębatek nie ma nic wspólnego z zakresem - możesz kupic kasetę 11-34 w rozmiarze 7, 8 i 9 rzędowym. W zwykłym mtb z 3 tarczami 7 z tyłu spokojnie wystarcza. Niestety jeżeli chcesz likwidowac z przodu przełożenia, trzeba dodawac z tyłu bo się zakresy zaczynają robic zbyt dziurawe.
EDIT: Kasety składam sobie sam 'od zawsze' z luźnych zębatek.
Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
Widzę, że sami 'znawcy' się tutaj wypowiadają.
Od kiedy wał napędowy musi być ze stali? W formule 1, gdzie moment obrotowy wynosi ponad 700 Nm stosuje się karbonowe wały. Ba, karbonowe wały są produkowane na masową skale dla supersamochodów i jako części tunerskie.
Co to za problem, że wał by się musiał wydłużać? A co niby robi od ponad 100 lat w samochodach?
Uzurpator, nie wiem skąd sobie wymyśliłeś, że łańcuch ma taką samą sprawność jak przekładnia z dwóch kół zębatych. Ma znacznie mniejszą, ponieważ łańcuch nigdy dokładnie nie przylega do zębatki, nigdy dokładnie nie wypełnia przestrzeni między zębami i nigdy nie jest idealnie naciągnięty. Poza tym w łańcuchu napędowym są 2 'przekładnie', a nie jedna.
ograniczenie masy w szosówkach wprowadzono już dość dawno temu ze względy na bezpieczeństwo. Po prostu wtedy sądzono, że tak lekki rower jest już zbyt niebezpieczny i łamliwy. Oczywiście z dzisiejszymi technologiami można stworzyć lżejszy rower, który nadal będzie bezpieczny(złóżcie sobie szosówkę z najlżejszych części dostępnych na rynku, a montowanych w profesjonalnych rowerach, a okaże się, że zejdziecie poniżej owych 6,8 kg).
Tak chodziło mi o piasty NuVinci(nazwa pochodzi stąd, że pierwsze projekty podobnych piast opracował DaVinci !). Z tego co wiem, okazuje się, że mimo wszytsko piasty te są dość trwałe. Tylko ta cena...
Spaced, tak wychodzi tyle, co średniej klasy normalny napęd, ale jest przy tym wytrzymalsze, trwalsze i bardziej bezobsługowe.
No i wał ma 1 zaletę bardzo ważną w dh. Likwiduje blat. Przez to można zamontować trochę niżej suport, bez obaw , że coś uderzy o korzeń. Otrzymamy wtedy rower z niżej umieszczonym środkiem ciężkości, co spowoduje, że rower będzie się lepiej prowadzić i będzie lepiej skręcać.
Od kiedy wał napędowy musi być ze stali? W formule 1, gdzie moment obrotowy wynosi ponad 700 Nm stosuje się karbonowe wały. Ba, karbonowe wały są produkowane na masową skale dla supersamochodów i jako części tunerskie.
Co to za problem, że wał by się musiał wydłużać? A co niby robi od ponad 100 lat w samochodach?
Uzurpator, nie wiem skąd sobie wymyśliłeś, że łańcuch ma taką samą sprawność jak przekładnia z dwóch kół zębatych. Ma znacznie mniejszą, ponieważ łańcuch nigdy dokładnie nie przylega do zębatki, nigdy dokładnie nie wypełnia przestrzeni między zębami i nigdy nie jest idealnie naciągnięty. Poza tym w łańcuchu napędowym są 2 'przekładnie', a nie jedna.
ograniczenie masy w szosówkach wprowadzono już dość dawno temu ze względy na bezpieczeństwo. Po prostu wtedy sądzono, że tak lekki rower jest już zbyt niebezpieczny i łamliwy. Oczywiście z dzisiejszymi technologiami można stworzyć lżejszy rower, który nadal będzie bezpieczny(złóżcie sobie szosówkę z najlżejszych części dostępnych na rynku, a montowanych w profesjonalnych rowerach, a okaże się, że zejdziecie poniżej owych 6,8 kg).
Tak chodziło mi o piasty NuVinci(nazwa pochodzi stąd, że pierwsze projekty podobnych piast opracował DaVinci !). Z tego co wiem, okazuje się, że mimo wszytsko piasty te są dość trwałe. Tylko ta cena...
Spaced, tak wychodzi tyle, co średniej klasy normalny napęd, ale jest przy tym wytrzymalsze, trwalsze i bardziej bezobsługowe.
No i wał ma 1 zaletę bardzo ważną w dh. Likwiduje blat. Przez to można zamontować trochę niżej suport, bez obaw , że coś uderzy o korzeń. Otrzymamy wtedy rower z niżej umieszczonym środkiem ciężkości, co spowoduje, że rower będzie się lepiej prowadzić i będzie lepiej skręcać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości