Strona 2 z 2

: 26.09.2011 00:50:26
autor: SegatiV
A potem flecik z powrotem do szkoły, na lekcje muzyki :D

A gadanie o komercji itd. już powoli mnie śmieszy. Ale, co ja się tam znam :)

: 26.09.2011 11:21:35
autor: addyi
Jak Ja nienawidzę tych andegrandowych "prawdziwych" niekomercyjnych powtarzających texty jakiś pajaców, którzy plują na każdego kto osiągnął jakikolwiek sukces ...

: 26.09.2011 12:32:50
autor: SegatiV
addyi polać mu !

A prawda jest taka, że bez tej "komercji" nie było by niczego i nie mówię tutaj o muzyce.

: 26.09.2011 15:06:51
autor: EZrider
addyi pisze:Jak Ja nienawidzę tych andegrandowych "prawdziwych" niekomercyjnych powtarzających texty jakiś pajaców, którzy plują na każdego kto osiągnął jakikolwiek sukces ...
addyi łatuje świat! \o/

Zachowaj taką opinię dla siebie, jest ona na tym samym poziomie co te, o których piszesz hipokryto. Ogólnie to jest tak śliski temat, który ma milion haterów kolejnych haterów że lepiej zostawmy go w spokoju.

: 26.09.2011 20:17:29
autor: Spaced
EZrider pisze:addyi łatuje świat! \o/

Zachowaj taką opinię dla siebie, jest ona na tym samym poziomie co te, o których piszesz hipokryto. Ogólnie to jest tak śliski temat, który ma milion haterów kolejnych haterów że lepiej zostawmy go w spokoju.
Ale Addyi ma racje. Jest grupa ludzi, która słucha danego zespołu bo jest niepopularny i top sekret i to sprawia, ze czuja sie mądrzejsi i wyjątkowi. W momencie jak ten zespol staje sie popularny leja na niego. To jest smieszne bo troche pokazje czy ta osoba słucha muzyki czy po prostu lubi o niej pierdolić ;)

Ja dzisiejszego dużego metalu nie lubie ale nie dlatego, ze odniósł sukces tylko dlatego, ze wiekszosc duzych bandów (wiekszosc - kluczowe słowo) dostaje sie pod opieke tych samych kilku producentów i traca charakter (matodon :/) ale np. Aphex Twin czy Dave Brubeck sa mega popularni i jakos moge ich dalej słuchac bo dalej graja na swoich warunkach.

: 28.09.2011 19:46:56
autor: EZrider
Spaced pisze:Jest grupa ludzi, która słucha danego zespołu bo jest niepopularny i top sekret i to sprawia, ze czuja sie mądrzejsi i wyjątkowi.
Nazwij rzecz po imieniu: hipsterzy. A jeśli o nich chodzi to cóż... lubię sobie nimi podetrzeć tyłek jak mam sraczkę. :)

Czepiam się ich światopoglądu nie muzyki. Sam słucham muzyki z toplisty YT i takiej której tam w ogóle nie ma (uznajmy YT za wyznacznik popularności komercyjnej, będzie prosto i łatwo rozmawiać wtedy).

: 01.10.2011 21:49:16
autor: LisuKrakow
hahah, ja przeciez nie slucham jakiegos nie wiadomo czego ;p
czepiam sie jedynie metalu, sory ale zawsze to robie. poprostu, punk powstal nie bez przyczyny, a metal tak. wkurw*a mnie ta calosc co chce byc "mroczna" ten caly natlok miliarda dzwiekow zeby byc bardziej tru, nikt tak naprawde nie patrzy na tekst. Nienawidze metalu i nic tego nie zmieni, niech nikt tego nie bierze do siebie bo moja opinia jest baaaardzo subiektywna.
Poprostu, uwazam ze muzyka zeby zaslugiwac na miano muzyki powinna niesc ze soba jakis przekaz, a nie tylko miec "melodie".
Moda i komercja i tak dopadnie wszystko, dlatego nie ma co sie tym przejmowac, tak czy inaczej denerwuje mnie ta cala pop otoczka wokolo metalu. Nie ciezko spotkac "tru" metala w 1 gimnazjum, o to wlasnie chodzi, o popkulture.

: 01.10.2011 23:33:41
autor: EZrider
Melodii też tam nie ma ale cicho. :D

Można zarzucić metalowi że to jest muzyka z dupy (bez przyczyny), bo rzeczywiście tak mówi historia. I do tego jest straszliwie modny wśród zakompleksionej gimbusiarni. :D

: 02.10.2011 02:39:03
autor: LestatBiker
Tak czytam te wypociny i mam ochotę przyznać sie bez bicia że wychowałem się na kawałkach liroy'a, eminema, 2pac, paktofonika, a przełom nastąpił kiedy kupiłem omyłkowo płytę marilyna mansona. I wiecie co? właśnie w metalowych rytmach odnalazłem kopnięcie w uszy którego potrzebowałem oraz o wiele głębszy, ukryty przekaz tych piosenek, który bardziej do mnie trafił. I nie zgodzę się ze stwierdzeniem ze metalowe teksty są w większosci mrocznie zbudowane z kimś kto nawet nie poświecił chwili żeby zagłebić sie i lepiej zrozumieć te odmianę muzyki lub zrozumieć jej przekazu. Każdy rodzaj muzyki zależy od tego co artysta pragnie nam przekazać oraz od formy jaką kreuje, naszym zadaniem jest wybrać to co do nas trafia, co nam pasuje, a nie hejtować czegoś czego sie nie pojmuje lub nie rozumie, bo to świadczy tylko o naszym stosunku do tolerancji oraz w jak głębokiej du pie średniowiecza żyjemy i tyle w temacie. jeśli chodzi o grunt muzyczny jestem naprawdę tolerancyjny, bo słucham dosłownie wszystkiego co tylko mi wpadnie w ucho, od muzy klasycznej, dramów, hip-hop na metalu i cyber-goht skończywszy, wiec mam solidne porównanie do prawie wszystkich kawałków i utworów, z tym tematem jest jak z czepianiem się ze ktoś ma inny lub nie dobry rower. Po kiego chu ja sie czepiać skoro rower nie wiezie twojego tyłka? To samo z muzą, po co sie czepiać czegoś co do Ciebie nie trafia? ja podchodzę do sytuacji tak, że nawet jak ktoś sobie puszcza muzę z tela nie czepiam się go o to, nie zagłuszam, bo szanuję przestrzeń osobistą czyjejś osoby, to ze sprawia to tej osobie przyjemność i sam czułbym się nieswojo gdyby mi ktoś zabronił lub krytykował to czego słucham. Tak że wrzućcie troszke na luz.

: 02.10.2011 06:46:12
autor: addyi
LestatBiker pisze:LestatBiker
otusz to ...


ezride... byle nabić byle zaistnieć co nie ? :?

: 02.10.2011 14:40:10
autor: EZrider
Po same kule kolego. :D