Strona 2 z 3
: 23.08.2008 14:01:30
autor: off_road
wszystko fajnie ale może ktoś podać masę nieresorowaną shivera?
: 23.08.2008 14:02:29
autor: jacekGdansk
a jak wysoki jest shiver dc, a jakie wysokosci maja monstery?
i jeszcze na czym polega na sztywność boczna?
i gdyby uzlozyc ranking najbardziej wytrzymalych amorow jakie sa obecne na rynku, to sadzac po Waszych opiniach to:
1. monster
2. shiver dc
3. ...
4 .... ?
: 23.08.2008 14:09:33
autor: drLEE07
Wysokosc :
Monster T 03-06 - 592,8mm
Shiver DC - 572,5mm
Wszystko wziete z przyklejonych tematow w tym dziale ;P
: 23.08.2008 14:10:31
autor: Michal4X
mysle ze dorado bylo by na miejscu 3, na 4 stare roczniki boxxera do ok 06 bo potem zaczely byc coraz chudsze i lamaly sie jak zapalki.. aaaa i zapomnialem o avalanche xD jego nie wiem czy nie dalbym na 1 miejsce albo zaraz za monsterem
pozdrooo
: 23.08.2008 14:37:26
autor: Steel2
To nie myśl lepiej. Heh
Dorado nie był pancernym widelcem, stare roczniki Boxxera ( 04 i 05 ) są słabsze od obecnych. A Boxxer WC 07-08 wcale nie pęka jak zapałki.
Skończ z powtarzaniem zasłyszanych opowieści i mitów.
: 23.08.2008 14:48:46
autor: off_road
hmm ja bym na pierwsze miejsce wsadził jednocześnie:
1. Avalanche MTN8 / Avalanche MTN10 / Monster od 2003 w górę
wg mnie tak się plasuje czołówka wytrzymałości a wszystkie mają wagę bardzo podobną
co do sztywności bocznej ja to odczuwam jako wychył koła względem kiery podczas skręcania i lądowań bocznych wtedy można odczuć jakby gięcie boczne.
: 23.08.2008 16:33:09
autor: Driver
drLEE07 pisze:Driver napisał:
jesli tak oceniasz prace amora to moze kup sobie sprezynowego suntoura
Hah chcialem tylko zobaczyc jak pracuje na filmie
A ty jak widzisz jak pracuje dany amortyzator jesli nie miales z nim nigdy stycznosci ?
hmm... nie widze?
pozatym wiem jakie ma tlumiki i wiem na co je stac
: 23.08.2008 19:59:10
autor: drLEE07
Dobra ale ja nie mialem jeszcze marzocchi wiec zobaczenie filmu jak pracuje mi nie zaszkodzi :P
: 23.08.2008 21:35:25
autor: Jaca
wydaje mi się, że z tą masą nieresorowaną przesadzacie... dolne golenie pracując są odizolowane od reszty roweru sprężyną wewnątrz widelca. przy uginaniu w miejscu pracuje cały rower, a nie "nieresorowana część", więc tak nie da się zauważyć różnicy w pracy wynikającej z masy tej części amora. Podczas jazdy izolacja nadal występuje, a to oznacza tyle, że masa nieresorowana nie ma bezpośredniego wpływu na odczucia na kierownicy, najbardziej liczy się tu bezwładność pozostałej części amortyzatora wspólnie z rowerem i rowerzystą (a więc to, czy energia przekazana poprzez sprężynę na "resztę" jest w stanie szarpnąć tą "resztą"). Jedyne, co nasuwa się na myśl, to ew. wyhamowanie roweru na przeszkodzie przez poziomą składową siły, jaką przeszkoda działa na koło wraz z dolną częścią amortyzatora. Przy tym wszystkim różnice między amortyzatorami są niewielkie i naprawdę mogą liczyc się tylko jak ścigasz się profesjonalnie. Masa ma znaczenie przede wszystkim przy szarpaniu za kierownicę, by podnieść koło i przy manewrowaniu kierownicą, ale to jest kwestia pośmigania dwa dni, by się przyzwyczaić do widelca.
Bierz monstera, najlepszy wybór, chyba, że się go boisz
: 24.08.2008 09:07:23
autor: drLEE07
Ja chetnie go wezme ogolnie
Tylko nie wiem czy Dm ds sie go nie wystraszy i peknie ;D
: 24.08.2008 09:31:06
autor: Jaca
Powiem Ci tak - wśród moich znajomych zapanował taki "trend" - kazdy ma już ileś tam lat, przejeździł kilka amortyzatorów, a teraz kupuje monstera 2001, albo 2002 i tylko co jakiś czas zmienia ramy. Nie ma sensu się zbytnio zastanawiać, jak liczy się dla Ciebie masa amora, to bierz co innego, jeżeli nie, prawdopodobnie będzie to ostatni amortyzator, jaki kupisz.
: 24.08.2008 09:51:44
autor: drLEE07
Mi tam masa obojetna, moze i na poczatku bedzie ja czuc ale sie przyzwyczaje na bank

Wiadomo monstera trudno rozwaic, dlatego sie tylko potem ramy wymienia

: 24.08.2008 10:05:05
autor: Jaca
tu nie chodzi tylko o to, monster, pomimo swojej masy i wieku, chodzi naprawdę zajebiście. Dziś tworzy się duży wymyślniejsze wynalazki, a pomimo to wiele z nich nie może się równać z niskim grubasem.
a tak w ogóle chciałem kupić starego monstera i na jego bazie zbudować solidny, lekki sprzęt do śmigania po wszystkim z minimalnym wkładem własnym. Masa jest pojęciem względnym, a z monsterem spokojnie można zejść poniżej 20kg
: 24.08.2008 10:38:27
autor: Steel2
Jaca pisze:a tak w ogóle chciałem kupić starego monstera i na jego bazie zbudować solidny, lekki sprzęt do śmigania po wszystkim z minimalnym wkładem własnym. Masa jest pojęciem względnym, a z monsterem spokojnie można zejść poniżej 20kg
Jasne, chyba na ramie Cannondale Scalpel i XTRze.
Nie masz pojęcia o czym mówisz
: 24.08.2008 11:02:56
autor: morthias
Steel2 pisze:Jasne, chyba na ramie Cannondale Scalpel i XTRze.
Nie masz pojęcia o czym mówisz
Moj Sign z Monsterem, na Suprach MT, i z dosc lekkim osprzetem (opony Maxxisy po 880 g sztuka, Shimano XT itp.) wazyl 21 kg. Jakbym mial te kola co teraz, byloby ok. 20. Ty nie masz pojecia o czym mowisz. Zreszta - sam masz lekki rower (Socom, zgadza sie?). I jesli Socom na lajtowych czesciach wazy ok. 16 kg, to po wstawieniu do niego Monstera w miejsce Boxxera masz 17,2 kg. Tak jest z kazdym innym rowerem wiec nie chrzan.
EDIT: Zmienilem jedna rzecz, wtedy mialem Maxxisy nie Continentale.
: 24.08.2008 11:08:15
autor: Michal4X
Steel2 chyba sie naoogladalem troche zdjec boxxerow z rocznikow wlasnie 07 i 08 WC i w takich miejcach gdzie one pekaly to myslalem ze tam amor moze nigdy nie peknac.. a dorado myslalem ze jest dobrym widelcem z manitou :P
pozdrooo
: 24.08.2008 11:40:08
autor: off_road
mój z monsterkiem 2005 waży 23kg jak się pokombinuje można śmiało zejść poniżej 20kg
: 24.08.2008 11:40:33
autor: Steel2
morthas > Nie nie mam Socoma. Nie masz zielonego pojęcia co by się stało z prowadzeniem takiego roweru po włożeniu monstera. Do tego co za ****** wpakuje w lekki rower naście tysięcy by włożyć ciężki amor na przód ? Trochę logiki.
Sygerujesz, że Monster waży niecałe 4 kg ? Bo mój Boxxer dokładnie 2796 g
Michal4x > no brawo. Tylko pomyśl lepiej jaki to % ze sprzedanych Boxxerów. Szanse na zniszczenie Boxxera gdy użytkujesz go zgodnie z przeznaczeniem są minimalne.
: 24.08.2008 13:51:16
autor: morthias
Steel2 pisze:Sygerujesz, że Monster waży niecałe 4 kg ?
No tak, tu masz racje, jesli dobrze mysle to Ty masz Boxxera WC z powietrzem (bo moj team wazy troche wiecej

). A Monster 2001 wazy 4180 g - wazone przeze mnie.
A z Socomem musialo mi sie pomylic, to co Ty masz?
