Strona 2 z 2

: 08.09.2008 17:51:21
autor: Chrabał
My byliśmy w A1. Zaznaczę też za mój odbiór konkursów skoków może spowodowany być też przez to nagłośnienie - inaczej ogląda się takie coś z dobrym komentarzem, a inaczej bez niego - my niestety mało co rozumieliśmy, nie wiedzieliśmy do końca kto skacze, ile, kto jeszcze będzie i dlaczego - niestety większości zasad pojedynków 4 drużyn sami się domyślaliśmy :(.

Drobny EDIT: Relacja na freecasterze PIERWSZA KLASA :)), zaraz obejrzę jeszcze raz :)

: 08.09.2008 21:09:42
autor: Qcor
moze i lepiej za komentarza nie slyszales :)

: 09.09.2008 08:14:46
autor: Schodek
Generalnie impreza z rozmachem ale organizowana na takim bałaganie ze szczena opada,mówię to jako osoba która pracowała przy niej. kasa pozwalała na totalną swobodę organizacyjną alre nie wykorzystano tego prawidłowo, logistyka montarzu fatalna,nagłośnienie totalnie zwalone mimo ze dobra firma je stawiała, światła też bez szału....rozumiem że ogólne odczucia ludzi na stadionie mogą być pozytywne ale jak sie delikatnie zastanowić to bez rewelacji, małe bimy ,fatalny dzwięk i nuda w zawodach, z 3 h czystej jazdy 15% reszta to jakieś pitolenie o szopenie....no chyvba że patrzymy na to jako realizację telewizyjną - to ta będzie SUPER.

: 09.09.2008 12:47:43
autor: EDDIE
Kumpel mieszkający w stanach, poweidział tak: "polski doping to tragedia" to mnei najbardziej irytowało podczas imprezy. PO za tym rewelacja.

: 09.09.2008 14:31:03
autor: Schodek
EDDIE czego oczekiwać od ludzi na stadionie ??/ Byli pierwszy raz na takiej imprezie i nie wiedzieli jak sie to je...daleka droga przed nami :)

: 09.09.2008 17:10:20
autor: Chrabał
Otóż to, gdy się przez większość czasu darłem na cały regulator, i obok mnie jeszcze kilka osób, cała reszta sektora obdarowywała nas spojrzeniami w stylu "czego się drzesz? przecież to tylko motory..."

: 09.09.2008 18:15:26
autor: morthias
To tak samo jak ja, caly czas darlem morde, a ludzie wokol mnie zachowywali sie, jakby robili wielka laske klaszczac... Jakby co to jegomosc w czerwonej koszulce, krotkich bojowkach moro, z dluzszymi wlosami, ktory ciagle wrzeszczal i byl w D3 - to wlasnie ja (no, moj kumpel tez sie darl na rowni ze mna) ;).

: 09.09.2008 19:08:38
autor: Qcor
nie pij tyle red bulli na przyszłość

: 09.09.2008 21:06:55
autor: morthias
Wypilem tylko jednego... :(

(czyzbys mnie widzial? :D )

: 10.09.2008 10:04:40
autor: bodzio2k
To żałosne. Chyba byliśmy na różnych stadionach. Wokół mnie siedziało lub stało 35 ooo doskonale bawiących się ludzi. Zawodnicy mieli doskonały kontakt z publicznością jak na każdej innej tego typu imprezie. Niektórzy z nich zdołali nawet podkreślić wyjątkową atmosferę Warszawy na konferencji prasowej lub potem na afterze!

: 10.09.2008 20:40:26
autor: SlaY
Znajomi którzy byli na sektorze A też narzekali na nagłosnienie, ja byłem na vip-ach i wszystko było bardzo dobrze i wyraźnie słychać. Co do samych zawodów były naprawde świetne, ta półka na która wskakiwali maaaasakra, speed&style był chyba najlepszym elementem a co do zespołu ludowego też pokazał klase. Trzeba pamiętać że poza imprezą ekstremalną, xfighters miało być oficjalnym pożegnaniem i zamknięciem pewnej części historii naszego kraju. Cóż tu więcej pisać, kto nie był niech żałuje ;) (a darmowe redbulle były w wiekszości ciepłe :()

: 11.09.2008 07:44:25
autor: red!haxx4lif
Tylko mnie nie zbesztajcie za to, że wystawiam swoją opinię.

Moim zdaniem były momenty kiedy wiało nudą i niestety była to większość pokazu :( Step up i quarter to najnudniejszy pokaz na zawodach na dodatek przedłużający się w nieskończoność. Do tego wszystkiego zabrakło mi smrodu spalin oraz ryku motorów ale tak to jest jeśli impreza jest na świeżym powietrzu i się siedzi naprzeciwko głośnika. Ale patrząc na reakcję mojej panny to stwierdzam, że warto było!

Muza z końcówki pokazu to Underworld: Born Slippy

http://www.youtube.com/watch?v=JbPkxg69KAs

Dodam, że miałem kamerkę ze sobą i niedługo coś z tego ułożę. Najgorsze jest to, że kręcone z jednego miejsca więc za dużo sobie po tych nagraniach nie obiecuję.

Pozdrawiam!