ci którzy mają prawdziwy sprzęt

krisu
Posty: 17
Rejestracja: 02.06.2004 01:39:39
Lokalizacja: białystok
Kontakt:

hahahahhahhahahhaha

Post autor: krisu »

ale pedalstwo:)
Breeder
Posty: 1130
Rejestracja: 03.07.2004 18:04:44
Kontakt:

Post autor: Breeder »

a ja mam pytanko do pana autora topicu. czemu uważasz za prawdziwy rower taki od 7500zł w górę??
|| www.villagerevolution.com || aka. kujon || dupa!
konastab
Posty: 119
Rejestracja: 19.04.2004 07:46:27
Lokalizacja: sex lounge part 2
Kontakt:

Post autor: konastab »

krisu co uwazasz za pedalstwo?
Fukai
tupamaros
Posty: 181
Rejestracja: 30.04.2004 15:40:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: tupamaros »

widzisz synu, rower to takie stworzenie które wymaga ciągło dopływy kasy, ja w swój władowałe mjuż jakieś 4000 ziko i końca niewidze :)
Woszczu
Posty: 183
Rejestracja: 23.04.2004 20:22:14
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Woszczu »

Ja na swój wrarty z 6tys. zbierałem kilka lat i nie było to latwe.
http://www.pajacyk.no-ip.pl
Sedrik
Posty: 768
Rejestracja: 04.05.2004 15:18:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sedrik »

ejj..sorry, ale gdzie Ty masz tą naklejke z Timo ? Bo nigdzie nie widze... :(
http://www.pinkbike.com/photo/927858/
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

jakby tak policzyc.. moj obcecny sprzet nowka jest wart ze 3000... albvo troszke wiecej

dodajac fakt tego ze mialem rowera do xc, zmienialem kilak razy czesci itp (ale z drugiej strony znzki itp) to na rower wydalem kolo 4500 tysia. do tego integral ,orzech, ochraiacze, rekawiczki, smary, klucze itp itd.
liczac lekka raczka to 5000. oszczednosci ze wszystkiego przez 3 lata. praktycznei bez innych przyjemnosci, wszystkie kaski na prezent itp poszlo w rower :| a jest ****** i ciagle sie sypie. a tu do wymiany jeszcze kola, opony, kupno ochraniaczy, tarcze, kaseta, lancuch, przerzutka, napinacz i w pyte innych rzeczy. buuu. no nie liczac amora co go zmienie na sztywniaka z braku kaski... no i rama w przyszlosci. i wypas bike by byl at least. wydatkow na ... 3000-4000. nastepne 3 lata. moze na 18 urodziny sie uda :D

a potem - fr fullika bym chcial, streetowego ixa do zabawy i rowerek do xc :)

marzenia chlip chlip...
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Dex
Posty: 2206
Rejestracja: 20.04.2004 13:15:07
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dex »

sedrik user foto album :P
Hmmm... fajnie masz jak dla ciebie prawdziwy rower kosztuje 7500zł :>
Chyba że maszyna dh to tak. Ja gdybym miał kase to raczej złożyłbym rower za jakieś 2,5 tysia, byłby "idealny" do moich potrzeb :)
wd40
Posty: 1738
Rejestracja: 19.04.2004 14:34:49
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: wd40 »

Zauwazylem jedna rzecz na tym foru, ktora mnie niepokoi. Chodzi o bogatszych rodzicow- w sumie nie wiem w czym problem. Moi do najbiedniejszych nie naleza, co nie oznacza, ze mam wszystko od razu i co chce. Musze sie wykazac dobrymi wynikami w nauce (grrr) i pomagac w roznych pracach domowych takich jak sprzatanie piwnicy, garazu itepe itede... Bardzo ciesze, sie, ze sam nie musze zarabiac, kombinowac i ciesze, sie, ze moi rodzice doceniaja moje zainteresowania :) roweru za >6000 nie mam, ale moze kiedys sie uzbiera- to jest obecnie moje mazenie, aby zlozyc fulla :D
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Zbieralem dlugo, sprzedalem stary , dolozylem i kupilem nowy.

Ale ciezko na to pracowalem ;/

Dlatego mnie strasznie wkurwia gadanie, katuj! to jest do katowania! ple ple ple

Tylko ze katowanie to droga zabawa na ktora nie kazdego stac...
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
dh_maniak
Posty: 781
Rejestracja: 08.06.2004 07:19:08
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: dh_maniak »

Dla wszystkich którzy myślą że mam rower za 7500(wynika to z postu Adamsa): jest warty najwyżej 3000zł. Mam jedynie rame Stinkiego. I nie dostałem na nią kasy od rodziców. Jak sie dowiedzieli że zbieram na rower przestali mi dawać kieszonkowe("To jest strasznnie niebezpieczny sport. Jeszcze sie zabijesz i co będzie?"). Żeby na nią uzbierać musiałem od świtu do nocy roznosić ulotki, adresować koperty, sprzedać ukochaną MZ-kę, i komara. Na razie zbieram kase na lepsze wyposażenie mojego roweru.

A jeśli chodzi o pytania dlaczego uważam że pprawdziwy rower kosztuje >7500zł to zapomniałem napisać że chodzi o zjazdówkę.
DEATH
Posty: 294
Rejestracja: 19.04.2004 12:09:39
Lokalizacja: kresy wschodnie...LBN
Kontakt:

Post autor: DEATH »

NIGDY!!!!!

ale pomażyc mozna ............jakis zajebisty ix do dirtu, i moze jakis bik na 24 calowych kołach...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=374157
Mad Mike
Posty: 87
Rejestracja: 19.04.2004 12:36:44
Lokalizacja: Komorów
Kontakt:

Post autor: Mad Mike »

Ja mam taki rowerek.
Wiem że zaraz wszyscy mnie zjadą...
Złożyłem go "do końca" jak mioałem 17lat.
Składam go od 3lat.
Przez te 3 lata wszystki prezenty i cała kasa szła na niego.
Nic sobi nie kupiłem oprucz 2 płyt CD...
No cuż.
Teraz składam rower do DH.
...


.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=14214
pczk1
Posty: 284
Rejestracja: 06.05.2004 17:31:55
Lokalizacja: andrychów
Kontakt:

Post autor: pczk1 »

ja w tym roku dostalem rowerek mountain cycla od rodzicow mam 17 lat
8!k3r
Posty: 2117
Rejestracja: 18.04.2004 23:08:33
Lokalizacja: Warszawa -> Bemowo
Kontakt:

Post autor: 8!k3r »

sam sobie zarobilem na taki rower ciulalem i po kolei przerabialem rower do xc teraz juz mam duala caly czas oczywiscie pracuje jak wol w dehatlonie wlasnie niedawno do domu wrocilem zarabiam teraz na ramke chcialbym cos np karpiela chot chili speca lub kony. Rodzice mi nie daja zadnej kasy bo nie maja pozdro
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=359651
Sedrik
Posty: 768
Rejestracja: 04.05.2004 15:18:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sedrik »

tez mam 17 lat a rower składałem przez tydzien.
http://www.pinkbike.com/photo/927858/
-Przemooo-
Posty: 3577
Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: -Przemooo- »

ja wydalem na swoj rower ponad 4000 zl a jest wart jakies 2500 max ... a to dlatego ze jak kupujesz tanie czesci to p[otem placisz wiecej niz bys odrazu kupil cos drogiego :/ prawdziwy rower to taki co ma dwa kola korbe i kierownice a nie taki co kosztuje 6500 zl ja moge sprzedac ci skladaka za 6500 zl i bedziesz mial prawdziwy rower
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
foghorn
Posty: 955
Rejestracja: 18.04.2004 23:39:42
Lokalizacja: Honolulu ,gg:493155
Kontakt:

Post autor: foghorn »

buhhahahahha jaki temat, kretynski - nie mogles wymyslec bardziej ambitnego pytania??
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
Julo_HC
Posty: 546
Rejestracja: 19.04.2004 10:29:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Julo_HC »

nie czytalem wszystkich postow, ale przemyslenia po pierwszym i kilku odpowiedziach:
A CO TO KURWA ZA ROZNICA? prawdziwy rower to drga maszyna? ale kurwa z jakiej racji taki wniosek? Eh nie chce mi sie pisac. Ale wkurwil mnie ten watek. Nie ma farjdy w dostawaniu roweru. Cala magia jest w zdobywaniu czesci, kasy wlasnym kosztem, kombinowaniem, pomyslowoscia..
gg: 3212274

[S]: JuniorT'03 QR20+koło S-Type/Quando+mostek MARZOCCHI+kieraSPECIALIZED
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość