Strona 2 z 3

hahahahhahhahahhaha

: 02.09.2004 17:33:41
autor: krisu
ale pedalstwo:)

: 02.09.2004 17:51:28
autor: Breeder
a ja mam pytanko do pana autora topicu. czemu uważasz za prawdziwy rower taki od 7500zł w górę??

: 02.09.2004 18:02:43
autor: konastab
krisu co uwazasz za pedalstwo?

: 02.09.2004 18:22:55
autor: tupamaros
widzisz synu, rower to takie stworzenie które wymaga ciągło dopływy kasy, ja w swój władowałe mjuż jakieś 4000 ziko i końca niewidze :)

: 02.09.2004 19:40:55
autor: Woszczu
Ja na swój wrarty z 6tys. zbierałem kilka lat i nie było to latwe.

: 02.09.2004 19:43:55
autor: Sedrik
ejj..sorry, ale gdzie Ty masz tą naklejke z Timo ? Bo nigdzie nie widze... :(

: 02.09.2004 20:00:00
autor: Krzywy
jakby tak policzyc.. moj obcecny sprzet nowka jest wart ze 3000... albvo troszke wiecej

dodajac fakt tego ze mialem rowera do xc, zmienialem kilak razy czesci itp (ale z drugiej strony znzki itp) to na rower wydalem kolo 4500 tysia. do tego integral ,orzech, ochraiacze, rekawiczki, smary, klucze itp itd.
liczac lekka raczka to 5000. oszczednosci ze wszystkiego przez 3 lata. praktycznei bez innych przyjemnosci, wszystkie kaski na prezent itp poszlo w rower :| a jest ****** i ciagle sie sypie. a tu do wymiany jeszcze kola, opony, kupno ochraniaczy, tarcze, kaseta, lancuch, przerzutka, napinacz i w pyte innych rzeczy. buuu. no nie liczac amora co go zmienie na sztywniaka z braku kaski... no i rama w przyszlosci. i wypas bike by byl at least. wydatkow na ... 3000-4000. nastepne 3 lata. moze na 18 urodziny sie uda :D

a potem - fr fullika bym chcial, streetowego ixa do zabawy i rowerek do xc :)

marzenia chlip chlip...

: 02.09.2004 20:09:22
autor: Dex
sedrik user foto album :P
Hmmm... fajnie masz jak dla ciebie prawdziwy rower kosztuje 7500zł :>
Chyba że maszyna dh to tak. Ja gdybym miał kase to raczej złożyłbym rower za jakieś 2,5 tysia, byłby "idealny" do moich potrzeb :)

: 02.09.2004 20:20:09
autor: wd40
Zauwazylem jedna rzecz na tym foru, ktora mnie niepokoi. Chodzi o bogatszych rodzicow- w sumie nie wiem w czym problem. Moi do najbiedniejszych nie naleza, co nie oznacza, ze mam wszystko od razu i co chce. Musze sie wykazac dobrymi wynikami w nauce (grrr) i pomagac w roznych pracach domowych takich jak sprzatanie piwnicy, garazu itepe itede... Bardzo ciesze, sie, ze sam nie musze zarabiac, kombinowac i ciesze, sie, ze moi rodzice doceniaja moje zainteresowania :) roweru za >6000 nie mam, ale moze kiedys sie uzbiera- to jest obecnie moje mazenie, aby zlozyc fulla :D

: 02.09.2004 22:24:48
autor: MaxDamageDA
Zbieralem dlugo, sprzedalem stary , dolozylem i kupilem nowy.

Ale ciezko na to pracowalem ;/

Dlatego mnie strasznie wkurwia gadanie, katuj! to jest do katowania! ple ple ple

Tylko ze katowanie to droga zabawa na ktora nie kazdego stac...

: 02.09.2004 23:16:31
autor: dh_maniak
Dla wszystkich którzy myślą że mam rower za 7500(wynika to z postu Adamsa): jest warty najwyżej 3000zł. Mam jedynie rame Stinkiego. I nie dostałem na nią kasy od rodziców. Jak sie dowiedzieli że zbieram na rower przestali mi dawać kieszonkowe("To jest strasznnie niebezpieczny sport. Jeszcze sie zabijesz i co będzie?"). Żeby na nią uzbierać musiałem od świtu do nocy roznosić ulotki, adresować koperty, sprzedać ukochaną MZ-kę, i komara. Na razie zbieram kase na lepsze wyposażenie mojego roweru.

A jeśli chodzi o pytania dlaczego uważam że pprawdziwy rower kosztuje >7500zł to zapomniałem napisać że chodzi o zjazdówkę.

: 04.09.2004 19:12:42
autor: DEATH
NIGDY!!!!!

ale pomażyc mozna ............jakis zajebisty ix do dirtu, i moze jakis bik na 24 calowych kołach...

: 04.09.2004 20:04:36
autor: Mad Mike
Ja mam taki rowerek.
Wiem że zaraz wszyscy mnie zjadą...
Złożyłem go "do końca" jak mioałem 17lat.
Składam go od 3lat.
Przez te 3 lata wszystki prezenty i cała kasa szła na niego.
Nic sobi nie kupiłem oprucz 2 płyt CD...
No cuż.
Teraz składam rower do DH.
...


.

: 05.10.2004 21:24:09
autor: pczk1
ja w tym roku dostalem rowerek mountain cycla od rodzicow mam 17 lat

: 05.10.2004 22:35:21
autor: 8!k3r
sam sobie zarobilem na taki rower ciulalem i po kolei przerabialem rower do xc teraz juz mam duala caly czas oczywiscie pracuje jak wol w dehatlonie wlasnie niedawno do domu wrocilem zarabiam teraz na ramke chcialbym cos np karpiela chot chili speca lub kony. Rodzice mi nie daja zadnej kasy bo nie maja pozdro

: 05.10.2004 22:52:39
autor: Sedrik
tez mam 17 lat a rower składałem przez tydzien.

: 06.10.2004 12:43:21
autor: -Przemooo-
ja wydalem na swoj rower ponad 4000 zl a jest wart jakies 2500 max ... a to dlatego ze jak kupujesz tanie czesci to p[otem placisz wiecej niz bys odrazu kupil cos drogiego :/ prawdziwy rower to taki co ma dwa kola korbe i kierownice a nie taki co kosztuje 6500 zl ja moge sprzedac ci skladaka za 6500 zl i bedziesz mial prawdziwy rower

: 06.10.2004 13:17:27
autor: foghorn
buhhahahahha jaki temat, kretynski - nie mogles wymyslec bardziej ambitnego pytania??

: 06.10.2004 15:41:37
autor: Julo_HC
nie czytalem wszystkich postow, ale przemyslenia po pierwszym i kilku odpowiedziach:
A CO TO KURWA ZA ROZNICA? prawdziwy rower to drga maszyna? ale kurwa z jakiej racji taki wniosek? Eh nie chce mi sie pisac. Ale wkurwil mnie ten watek. Nie ma farjdy w dostawaniu roweru. Cala magia jest w zdobywaniu czesci, kasy wlasnym kosztem, kombinowaniem, pomyslowoscia..