poprostu myslalem ze mam tubelesy... i nie mam detek ale skoro sie okazalo ze mam detki to spytalem czy to tylko opona jest tubeles a reszta jjest zwykla :/ boze co za problemy :>
a ty exbikerman odplyn niedorsniety chlopcze bo nie mam zamiaru z toba rozmawiac ani ciebie sluchac, a sprawa yeti jest juz dawno zakonczona wiec nie wiem po kiego ...... znowu to przezywasz, wes skocz do piaskownicy i odreaguj bo chyba masz bardz ostresowe zycie
Panowie! robicie znowu wieś, temat jest o tym jak odchudzić glory a nie o yeti i waszych docinkach, załatwcie se takie sprawy w 4 oczy i bedzie spokój
sprawa z dętkami zakonczona, to skończcie już (nie wiem ilu was sie wdało w ta dyskusję), wracać do tematu albo nie pisac nic
TRZYMAJMY POZIOM TEGO FORUM!
a co do glory, powiedz mi, czy zejście te 500g na częsciach takich jak sztyca, korba, czy kierownica da ci dużo? wg mnie nie, włożysz duzo kasy a efektu nawet nie poczujesz
Liwcio odchudz koła potem zdejmuj z innych komponentów. Im masz lżejszy rower tym odchudzenie o 100g daje większy efekt procentowy.
Odchudzanie to choroba, byleby umiec z nią walczyć Uważam że rower zjazdowy nie powinien byc zbyt lekki, bo jednak masa robi swoje, ale musi byc na tyle lekki zeby sie dobrze prowadził i był zwinny.
exbikerman to mozna jasniej bo nie moglem wywnioskowac z twojego postu tego. Widzialem cytat.
Liwcio 0.5kg to juz czuc ale jak mówi kubabike wszystko zalezy ile bazowo rower wazy. 22 - 21.5 to raczej nie poczujesz zlae 18 - 17.5 juz tak. Do tego nie zawsze trzeba kupowac najdrozsze czesci zeby bylo lekko.