Strona 2 z 3
: 25.11.2008 22:22:12
autor: Spaced
SeraaX moje rc2x nic nie siorbie

: 25.11.2008 22:35:14
autor: SeraaX
Spaced Tak nazywam różnicę w dzwięku pracy rc i rc2x. Słychać coś jakby powietrze w oleju , dla mnie to właśnie owo "siorbanie" Oczywiście wiem że to całkiem normalne, tak jak głośniejsze syczenie niektórych damperów, czy stukanie tłumików w amorach

: 25.11.2008 22:36:02
autor: Spaced
SeraaX ja chyba musze sie znowu przysłuchac mojemu amorowi bo dzwieków zadnych z niego nie słysze

: 25.11.2008 22:43:50
autor: Jeorge
No boxxer bez dwóch zdań. Osobiście właśnie zmieniłem Shivera 04' za Boxxera Teama 08' i widelec jest naprawdę w porządku... w porównaniu do Shivera

.Do rcv'ek nie ma co go porównywać - inna klasa amora.
: 25.11.2008 23:12:14
autor: Nerwus
SeraaX pisze:Koledzy mają 888 zarówno rcv i jak i wc z tego roku (nic się z nimi nie dzieje jeśli chodzi o sprawy z wadami produkcyjnymi itp )
Zapomniałeś dodać, że jeden kolega ma 888 WC 2008 od około października a drugi kolega ma 888 RCV 2008 od kilku tygodni, a wady nie muszą się pokazać zaraz po wyjęciu z pudełka.
Nie wiem czy ktoś pisał już to ale do minusów Boxxera bym dodał kiepską sztywność.
kodzia jesli ma byc to amor tylko i wyłącznie do DH to boxxer lepszy.
: 25.11.2008 23:23:08
autor: Zaborowski1
KefirQn hehe , juz bez przesady... Boxxera powinno sie serwisowac co ok.2-3 miesiace. No juz nie przesadzaj ze przed kazdymi zawodami. Moze przed kazda jazda wogóle trzeba go rozebrać i ponownie złożyć ? ;/
: 26.11.2008 15:29:08
autor: Swistakbb
Jeśli Dh to Boxxer , pod FR bym sie skłaniał ku 888 ale np: rocznik 2005 model RC
: 26.11.2008 15:41:50
autor: Soldier91
a jakie sa zauwazalne roznice pomiedzy team-em 2008 a 2009 ? bo mysle kupic takiego ale nie wiem czy jest sens doplacac do 2009 skoro nawet nie wiem czym on sie rozni, nie chodzi mi tyle o prace co o wyglad, zeby nie zostac zrobionym w konia przez sprzedawce
: 26.11.2008 16:14:58
autor: KefirQn
nie pamietam gdzie slyszalem cos ze marcoch sie sprzedal i ktos inny teraz ma marcocha i moze to dlatego takie wady sa i ta waga <lol2> zdecydowanie te starsze roczniki sa duzo duzo lepsze i wytrzymalsze:)
: 26.11.2008 16:47:08
autor: Acidusss
Solder> Team 2009 jest czerwony. To jedyna różnica :P
: 26.11.2008 17:53:27
autor: Spaced
KefirQn marz sie sprzedał juz po wprowadzeniu seri na 08 rocznik.
Soldier91 moze poczekaj na początek przyszłego roku bo beda boxxery 2010 (te z grubszymi lagami) i na bank wyeliminowany zostanie problem niskiej sztywnosci, a i pewnie na dobicia twarde to odporniejsze bedzie.
: 27.11.2008 09:35:43
autor: KaczorAC1
SeraaX pisze:Do tego rc2x "siorbią" Laughing
Mój nic nie siorbie :P Był taki jeden moment jak poleciałem na dziobaka i tylko dzięki 66 wyszedłem z tego cało

Wtedy właśnie miałem troszku kompresji - jak przy lądowaniu zagwizdał tłumik to myślałem że odrzutowiec leciał

A poza tym praca RC2X na oleju 5w jest dobra , wystarczy pobawić się olejem (jego ilością i gęstością) i dojdzie się do ideału. Osobiście nie kupił bym boxxa , chyba że tego na 2010r. lub po prostu celował w foksiwo...
: 27.11.2008 15:56:40
autor: Marcin_DH
Tak czytam i oczom nie wierze jak szybko się to zmieniło. Jeszcze kilka lat temu Bombery były jedne z najlepszych i tylko to się kupowało. Teraz wszyscy na Boxxery:P
Przesiadłem się z Bombera na Boxxera i szczerze to trochę żałuje. Jakoś nie czuje sztywnosci i wrażenie jak by zaraz miało koło odjechac na bok :]
: 27.11.2008 16:20:12
autor: Spaced
Marcin_DH bo od kąd wszedł motion control bombery tłumieniem zostaja po prostu z tyłu. Nawet wyzsze modele ala RC2X zachowuja sie mniej stabilnie od boxxów.
: 29.11.2008 10:49:25
autor: kodzia
czyli tak na podsumowanie.
Czy te 888 rcv sa naprawde takie straszne?
: 29.11.2008 18:16:30
autor: kodzia
A co myslicie o boxxerze w lekkim fr?
: 29.11.2008 18:16:54
autor: Spaced
kodzia jednopółka.
: 29.11.2008 18:19:01
autor: kodzia
ale mi chodzi o to ze na trasie dh sa tez hopki.Czy boxxer majac opinie slabych w fr dadza rade?
: 29.11.2008 18:38:51
autor: Acidusss
Przecież wystarczy spojrzeć ile osób na Boxxerach jeździ i jakoś się nie sypią.