Strona 2 z 2
: 30.11.2008 21:11:46
autor: Rodzer
Ja tam przykladam palec wtedy to sie czuje na wlasnej skorze jak i gdzie jest kolo stentrowane

Jak 1 raz przeplatalem to mi to chyba dobre 5 godzin zajelo

Wiadomo trening czyni mistrza. Zawsze lepiej umiec wiecej, bo np. jestes w gorach kolo Ci sie scentrowalo i co pojedziesz do serwisu

A tak klucz 10 min przerwy i jedziesz dalej

: 01.12.2008 01:02:17
autor: morthias
B.Z., mi zaplecenie jednego kola zajmuje 0,5 godziny. I to nie jest "babranie sie" jak to mowisz, bo mi to sprawia przyjemnosc. Tak, moze to dziwne, ale dla mnie wszelkie roboty zwiazane z rowerem to sama przyjemnosc i naprawde lubie to robic. Do tego stopnia ze robie rowery i amory znajomym, za mala oplata

.
: 01.12.2008 12:17:05
autor: B.Z.
Wiesz, 10-15 lat temu to w sumie dla mnie też była przyjemność, a teraz jak mam łapy uwalone smarem i wszędzie wala się olej (akurat nie przy zaplataniu kół, ale przy serwisie amorów to i owszem. Tutaj wszystko robie sam, bo trwa to 15 minut a pozwala zaoszczędzić kilkaset PLN i to już jest gra warta świeczki) to mam dosyć dłubania na dłuszy czas.
Jeśli zaplecenie i wycentrowanie koła zajmuje Ci 0,5 h to dobry jesteś. Wiem że z mojego czasu można sporo zbić, bo ja zaplatałem koła dwa razy - pierwszy i ostatni, a jeśli robi się to często to faktycznie można dojść do sporej wprawy. Jeśli jednak ktos chce to robić incydentalnie, wyłącznie na własne potrzeby to lepiej odżałować parę złotych niż się wpieniać.
: 01.12.2008 14:22:43
autor: konex
W rowerach, samochodach i ogólnie życiu myślę że zaraz po srebrnej taśmie następnym genialnym wynalazkiem są ZIP'y, zwane też opaskami samozaciskowymi....
Przydają się do wielu celów, pomaga okiełznać linki, pancerze, przesuwającą się osłonę na łańcuch, popękane odbojniki w Boxxerze, itp ;)
Ale w centrrowaniu mogą znacznie pomóc gdyż zaciśnięte na ramie czy goleniach amorka znacznie ołatwiają ogarnięcie centryczności koła.
: 01.12.2008 18:41:29
autor: dhcyc
no, świat ogólnie trzyma się na zipach
