Strona 2 z 2

: 06.01.2009 17:37:42
autor: Foxik_DH
Moim skromnym zdaniem :mrgreen: przyczyna jest taka ze... kiedy po jeździe odstawiamy rower na klockach i tarczy zawsze jest jakaś duża temp. śnieg topnieje i an klockach się robi lud hamulce nie chcą chamowaci po dłuższym hamowaniu lud się zdziera i hamują i jak jest zimno to tak w kolko moim zdaniem :wink:

: 06.01.2009 17:41:40
autor: Schodek
tak sobie myślę i sobie kminię że jeśli jest stary płyn w układzie to zawartość wody może być znaczna, i ona może mieć jakiś wpływ na siły w zacisku.
Przy niskich temp. dochodzi do twardnienia wszelkich elementów gumowych ( oringi,membrany i inne uszczelki, smary też gęstnieją a i olej stosowany w amortyzacji dostosowany jest raczej do letnich okresów a nie -15.

w formuli w trakcie przelewania płynu wylałem ze środka jakieś kawałki czegoś podobnego do plastiku, do dziś nie wiem co to było a hampel nówka z fabryki. Może czasem warto rozebrać, pocałować,i poskładać raz jeszcze :)

grimecka w zimie spisywała sie idealnie, formula też no i hujesy również...

nie wiem czemu tak masz :((

może jakaś wadliwa seria klocków

: 06.01.2009 17:43:40
autor: ArthurGreen
Foxik_DH, czytam 3 raz to co napisałeś i mój "skromny " umysł nie jest w stanie ogarnąć tego.. Błędów też ;)

: 06.01.2009 18:01:08
autor: klexuh
ArthurGreen trzeba "dodac od siebie" troche interpunkcji i jakos sie da rozszyfrowac :D

: 06.01.2009 19:19:00
autor: XXX
mi sie wydaje ze to jest kwestia temperatury.... klocki hamulcowe jak i tarcze sa przystosowane do pracy przy sporych temperaturach dodatnich.. bo jak sie jedzie na trasie dh i sie hamuje co jakis czas to sie klocki i tarcze nagrzewaja no nie?
i na moj rozum jak rower postoi w garazu i temperatura klockow i tarczy spadnie do powiedzmy -15*C to zeby hamulec zaczął normalnie hamowac tarcza i klocki musza sie rozgrzac... sprobujcie pojezdzic troche na zacisnietym hamulcu i rozgrzac pożądnie tarcze i klocki..i zobaczcie czy sie poprawi...

rozważam też drugą opcje którą jest woda... a dokladniej... jak wam sie śnieg na klocki dostanie i roztopi...powstaje woda... brudna woda... przez to klocki są zabrudzone i byc moze troszke tluste... wiadomo ze brud i tluszcz to nie sa dobre substancje dla klockow hamulcowych...

ja w swoich HOPEach mialem taki objaw ze jak pojezdzilem po deszczu w błotku. hamulce hamowaly w czasie jazdy..ale jak po powrocie do domu umylem caly rower wodą włącznie z dokladnym przepłukaniem klockow to po wyschnieciu przez pare min moje hamulce wogole nie hamowaly i popiskiwaly...tak jakby z twardej wody zostawal jakis osad czy kamien na klockach... po ponownym dotarciu klockow wszystko bylo ok...

nie wiem jak jest z moimi obecnymi code bo nie jezdzilem na nich w mrozie bo chory jestem a rower stoi w pokoju...

jak ktos chce sprawdzic czy to jest wina wody czy ujemnej temperatury to niech wsadzi klocki w torebeczke zeby nie dostala sie na nie woda i niech wsadzi do zamrazarki na pare godzin... po wyjeciu niech zalozy i sprawdzi co sie stalo..
jesli nie hamuja...to znaczy ze to wina temperatury...

: 08.01.2009 13:51:38
autor: doktorxtr
Witam
Mnie też się taka sytuacja przytrafiła w całkowicie innym hamulcu tylnym.Mianowicie Shimano deore xt 765 z tarczą 180 mm .Po czaszkowaniu doszłem do wniosku iż to jest wina tandemu tarcza --klocek.Pewne połączenia typów tarcz nie współpracują poprawnie z klockami typu metalic,semi-metalic,organic .
1 przykład:
tarcza Shimano 180 mm stal nierdzewna--klocek typ organic Clarc`s -straszne piszczenie w deszczu i kompletna padaczka w śniegu+piasek+sól+zimno.
2 przykład:
tarcza Shimano 160 mm stal hartowana --klocek typ organic Koolstop--rewelacyjana
praca w warunkach deszczu i śniegu.
3 przykład:
tarcza Shimano 180 mm stal nierdzewna--klocek typ organic Koolstop--rewelacyjana
praca w warunkach deszczu i śniegu.
Po za tym mam chyba teorię co do geometrii ustawienia korpusu hamulca --trzeba mieć klocek bardzo dobrze ustawiony względem tarczy,każda niedokładność będzie wpływała na generowanie pisków.W jakimś manualu przeczytałem jak ustawiać wysokość montażu klocka -ok.0,5 mm do 1 mm poniżej krawędzi tarczy.Pozycja ta zapobiega wykruszaniu klocka i niwelowaniu wpływu bicia tarczy góra--dół.No chyba że,ktoś ma tarcze ustawioną w kierunku góra--dół na przyżądach z dużą dokładnością
Czystość klocka może mieć duży wpływ na działanie hamula,osiadanie zabrudzeń na klockach i tarczy jest bardzo duże. Z mojego doświadczenia bardziej podatny jest hamulec tylny.Osadzanie się syfu jest większe gdyż zacisk jest w pozycji poziomej i
spływa woda z syfem prosto na tarcze z klockami i tak jakby samoistnie się zabrudza
--- :mrgreen: doktorxtr