Strona 2 z 2

: 20.03.2009 20:03:21
autor: viejo
1nVALID moja ignorancja jest karygodna! A tak serio to zwykle prostuje tarcze na trasie (jak mnie zacznie wkur$$@#) i mam tylko imbusy, latki i pompke. Stad ten zwyczaj.

: 20.03.2009 20:22:03
autor: ak47
Ja prostowałem każdą tarczę za pomocą kluczyka francuskiego.

Najlepiej prostować bez wyjmowania koła z roweru.

Wyobraźcie sobie taki układ :
- rower obrócony do góry kołami
- od dołu biurkowa lampka halogenowa
- taborecik :)
- francuz

Za pomocą tego tarczę naprostowałem idealnie. Było to cholernie ważne a avidach BB5, bo tam trzeba było ustawić nieruchowy klocek niemal na styk z tarczą.

Lampkę trzeba tak ustawić, żeby świeciła od dołu idealnie w szczelinę między tarczą a klockami. Potem już tylko kręcimy kołem i patrzymy od góry jak szczeliny falują i prostujemy. Najlepiej tak ustawić zacisk, by jeden klocek był daleko od tarczy, a drugi miejscami ocierał. Prostujemy do momentu aż przestanie ocierać i przybliżamy klocek. Znowu prostujemy i znowu zbliżamy nieco klocek i tak do nieskończoności......

Metoda z lampką daje mega dokładność. Warto to robić w półmroku, a nie w dzień :)
Jak skontrolowałem tą metodą "prostość" nowych tarcz G2CS to się przeraziłem. Nowe juicy 7 przyszły z minimalnie bijącymi tarczami. Oczywiście 10 minut i są idealne.

: 20.03.2009 20:29:34
autor: viejo
ak47 pisze:Oczywiście 10 minut i są idealne.
Pytanie jak dlugo :D U mnie zwykle do pierwszej wyprawy w gory.

: 20.03.2009 20:37:55
autor: eskimos28
U mnie na pierwszy wyjazd do miasta xd. Ej a jak tarcze bije góra/dół? Źle zakręcona? Jak sie powinno dokręcać? W jakiej kolejności? ;;)

: 20.03.2009 21:51:14
autor: wojtec
ak47 a lampka jest bardzo pomocna moze byc nawet zwykla zarowka KaKTuSSSten kluc jest chyba ze srebra ,wystarczy blacha , aluminium czy cokolwiek podobnego i masz identyczny za 5 mninut z zycia .
eskimos28 tarcze przykrecam w ten sposob ze zakladam do kola dokrecam srubki (nie do konca) i przekrecam tarcze w strone przeciwna do ruchu kola tak zeby oparla sie na wszystkich gwintach srubek , zeby hamulec puzniej nie przestawil nam tarczy w czasie hamowania i dokrecam srubki ...

: 20.03.2009 23:49:07
autor: agressor
Co do tej prasy też byłem zdziwiony bo tarcza jest dość elastyczna. Myśle że temat już jest wyczerpany:) Dzięki za odpowiedzi.

: 21.03.2009 01:03:52
autor: Bomber_GD
Nie czytałem całego tematu i nie rozumiem także problemu szczerze mówiąc...... przecież to proste jak konstrukcja cepa.

Bierzesz klucz nastawny tzw. "francuza" (taki większy nie jakieś małe gówno) sprawdzasz w którym miejscu tarcza jest krzywa w tym miejscu gdzie jest krzywa nakładasz klucz skręcasz go tak żeby nie było luzu wyginasz tą tarcze max 1cm w przeciwna stronę do której jest krzywa i już jest prosta a prasa niewiele da bo materiał ten jest elastyczny i trzeba go przegiąć w drugą stronę żeby się wyprostowało.

Jeżeli po wygięciu o 1cm dalej będzie krzywa to wygnij ją jeszcze mocniej nie ma bata żeby dalej była krzywa chyba ze odstaje od normy o jakieś pół metra to co innego :D

: 21.03.2009 01:55:28
autor: KaKTuSSS
wojtec a wyobraź sobie że miałem okazję nim pracować ... i w sumie nie różniło się od pracy francuzem .... ;)

: 21.03.2009 10:39:31
autor: wojtec
francuz jak najbardziej zdaje egzamin klucz mam od niedawna ,
francuzem brudzilem tarcze bo zalal mi sie olejem ...

: 21.03.2009 16:50:22
autor: dhcyc
1nVALID pisze:Jakie prasy, jakie imadla ? Stal na male naprezenia odpowiada elastycznie, czyli wygniesz cos i po odjeciu sily element powraca do poprzedniego stanu. Wiec aby cos zgiac na stale trzeba przejsc poza limit elastycznosci dlatego sie gnie w druga strone z duza sila. W prasie tarcza zostanie odgieta do pozycji prostej? Po wyciagnieciu z tego wraca do poprzedniego stanu. Pewnie mysleliscie "ooo prasa, 100ton nacisku na cm^2" i co z tego? Tarcza sie podda elastycznie a dalej juz naprezenie rozklada sie na calosci i koniec. Odwolujac sie do pierwszego zdania, tak mimo 100ton na cm^2 naprezenie w kierunku w ktorym chcecie wygiac tarcze bedzie minimalne, wiecej naprezysz to recznie. Sila prasy dziala w kierunku ktory chcemy ale zeby cos odksztalcic nie tylko musi wystepowac naprezenie ale tez odksztalcenie, a prasa to dwa blaty stali wiec komponent nie ma gdzie sie odksztalcac.
dokładnie ale nie dalej będzie pare osób co myśli że prasa wystarczy i tyle...

: 21.03.2009 20:35:59
autor: Gawith
dhcyc masz racje ze prasa nie wystarczy, ani zostawienie tarczy na długi czas w takim naprężeniu. Również samym imadłem nie da rady. Jeżeli ktoś jest przekonany że samą prasą czy też imadłem udało mu się to zrobić, to albo ma tarczę jakąś elastyczną albo udało mu się to siłą woli...
Ja umieściłem tarczę w imadle, przykładałem kawałek blaszki do tarczy(żeby nie narobić wgniotek) i uderzałem młotkiem oczywiście z wyczuciem, co jakiś czas sprawdzają na równym podłożu gdzie muszę jeszcze poprawić. Fakt trzeba się pobawić, no ale :wink:

: 21.03.2009 21:56:58
autor: XBizkit
Heh pamietam jak moj kumpel prostował tarcze... Rozgrzewał ja dzieki czemu byla bardzie elastyczna i sobie ustawial ja niczym plasteline przez rekawiczki:)Niby działało ale sam osobiscie popieram sposób z kluczem do tarczy.