Strona 2 z 2
: 22.03.2009 19:50:03
autor: Cesiu
viejo pisze:Cesiu kolega zajezdzil mountain king (nie wiem jaka mieszanka) na tyle w ciagu 2 miesiecy. Za ta cene to ja dziekuje. Chociaz byl z niej zadowolony tak poza tym.
Zgadzam się że zużywa się dosyć szybko, ale przetrwały mi cały poprzedni sezon i w tym na pewno jeszcze troche tez pociągną, wszystko zależy gdzie i jak jeździsz. Ale trzymanie jest pierwszorzędne.
Pozdro
: 22.03.2009 20:02:46
autor: czarek0223
No to mamy troszke inne pojecie niskiego cisnienia tak jak pisze viejo

Ja zawsze jezdzilem na ok 2-2.5atm(dosc miekko).
Zastanawiam sie pomiedzy NobbyNic 2.4 (ale tak jak pisze Replay, moga byc slabe na ostrych kamulcach?) , a Hutchinsonami Barracuda Enduro 2.4 .
Uzywal ktos z was te Barracudy?
Czytalem kilka testow (pinkbike i kilka stronek w US) i podobno rewelacyjne...snake'ow nie lapia czesto, na ostrych kamieniach wytrzymuja. Waga to 810g, szerokosc 2.3 (ponoc realne mierzone).
Jesli chodzi o kase, wolalbym wydac jak najmniej....a nie widze sensu kupowania 2 kompletow opon na suche.
Moje pojecie enduro jest takie jak napisalem wczesniej.
W pelni sie z Toba zgadzam i twierdze, ze opona musi byc max 2.4, byc wytrzymala i wazyc malo(<900).
: 22.03.2009 20:10:45
autor: Steel2
Barracudy planuję jako jeden z kilku kpl na ten sezon, to za jakieś pół roku może coś napiszę.
Do stricte enduro planuje również pomęczyć opony rodem z wyścigów XC o wadze 440g przy rozmiarze 2.4 ( o ile uda mi się je gdzieś kupić, bo w sprzedaży ich nie trafiłem, a jedynie w katalogu. Wielu będzie się zapewne pukało w czoło bo to semislicki

).
Jeśli chcesz coś sprawdzonego i odrzucasz MK, bierz Nobby Nic'e. Reszta ciekawych opon ( sprawdzonych ) ma dość niewielki bieżnik i nie spodziewam się by zostały docenione na tym forum :p.
: 23.03.2009 00:13:36
autor: viejo
Steel2 o jakich oponach jeszcze piszesz ?
Lekkie, dobre trzymanie, niskie opory. Zakladamy, ze zuzywanie sie i cena nie jest zbyt istotne.
Mam chec na sprawdzenie czegos nowego. Jedna opcja to barracuda ale chetnie cos jeszcze rozwaze.
czarek0223 tych barracud niestety jeszcze nie sprawdzalem, ale nobby nic mysle, ze ma podobne opinie. Chociaz jesli chcesz jesdzic na 2 barach to ta opona nie jest do tego stworzona. Roznica w prowadzeniu opony dh na niskim cisnieniu i enduro na wyzszym tez jest spora. Trzeba sie przyzwyczaic, bo troche mniej wybaczaja kamienie itp.
: 23.03.2009 00:20:06
autor: Steel2
Furious Fred 2.4

- 440 g i półmilimetrowy bieżnik ( jedynie na krawędziach większy ). Czy dobrze będą trzymały ? Nie sądzę, to opony do szybkiej jazdy z małymi oporami, spodziewam się raczej, że będą wymagające od ridera. No ale coś za coś
Planuję jeszcze pobawić się Racing Ralph'ami
: 23.03.2009 01:17:39
autor: Spaced
Steel2 RRki nie trzymaja jakos zjawiskowo. Ba powiedziałbym nawet, ze nie jest to jakis wielki progres nad oponami dirtowymi. Mam w dirtówce jako opone zapasowa ale troche sie na biku wygłupiam i poza zastosowaniem stosuje i lepsze trzymanie moim zdaniem moge wycisnac nawet z mojego panaracer fire xc pro 2.1
: 23.03.2009 14:28:11
autor: topick
czarek0223 pisze:Chcialem komplet minionow F, ale 2.35 beda raczej za cienkie, a 2.5 sa mega ciezkie.
wersje zjazdowe waza 1,200 -1,300 ale wersja 1ply, druciana 2,5 moze wazyc 910g - tzn tyle waza te co kupilem. niestety mieszanka nie najmieksza.
: 23.03.2009 18:28:05
autor: B_O_Y
to fakt dystrybutor w naszym kraju troche nawala nie potrafi dogodzić każdemu ale cóż miejmy nadzieje że kiedyś bedzie mial wszystkie rodzaje w kazdej mieszance dostepne
: 23.03.2009 18:49:49
autor: Marcio
Mial ktos halo choir boy?
: 23.03.2009 19:57:00
autor: viejo
Steel2 pisze:Czy dobrze będą trzymały ? Nie sądzę, to opony do szybkiej jazdy z małymi oporami, spodziewam się raczej, że będą wymagające od ridera. No ale coś za coś smile
Az tak to mi sie chyba nie spieszy
Racing Ralph z tylu jest ok ale z przodu juz mi czasem umiejetnosci i odwagi brakowalo ;/
Wrocil highroller 2,35, szybko i bezpiecznie mi z nim. Z tylu RR i jest ok.
Chociaz pewnie wroce do fat albertow w koncu. Podobno sie zmienily ostatnio.
czarek0223 moze Fat Alberty 2,4 by Ci spasowaly. Lekkie sa a trzymanie powinno byc lepsze niz Nobby Nic.
: 23.03.2009 20:56:52
autor: gangsta
Używam tych Intensów od niedawana:
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=17675
Waga trochę większa niż podaje producent. Na wilgotnej ziemi trzymają nieźle, porównywalnie do Noby Nicka 2,4. Opona wykonana jest z dwóch różnych mieszanek gumy, jednak ze względu na niezbyt grubą ściankę na boku jazda na niskim ciśnieniu i po ostrych kamieniach może się nie sprawdzić, raczej polegną. Dlatego na wypady w góry ja osobiście zaopatrzę się w drugi komplet typowy do DH (niekoniecznie tej samej firmy).
Co do NobyNick'a to opona zdecydowanie lżejsza(2,4 to ok. 550-600g o ile dobrze pamiętam). Jest też trochę cięższa wersja z dodatkowym wzmocnieniem ścianek bocznych z kevlaru (snake skin). I tutaj mogę powiedzieć na 100%, że szybkie zjazdy po kamienistych ścieżkach to nie jest żywioł tej opony. Po kilku zjazdach z Żaru klocki były dość mocno pocięte i poszczerbione. Może za ostro hamowałem?
