mi osobiscie lepiej jest jakoś na fullu miałem wysoki amortyzator i wyżej kierownice ale moze to kwestia przyzwyczajenia na bmx-ie wogóle nie zrobie :/
A mi bylo trudniej zawsze na sztywniaku :-) ale mialem 20 calowa rake do xc :-) hehe wiec jak sie przesiadlem na fulla z 24 calowym kolkiem z tylu to byla poprostu poezja ... na poczatku zawsze mnie walilo na plery :-) ale teraz to juz tylko kierat szarpnac i sam leci ...
Spoko że na sztywniaku, przy manualu jest bardziej stabilny i pewnie sie jedzie.
Ja manuala nauczyłem się na fulu i przeszedłem na sztywniaka to teraz luzik.
Zależy na jakim fulu i jakim sztywniaku.. ja mam fulla i robi mi sie na nim lux manuale za to na sztywniaku musze się troche pomęczyć.. Fakt że full cięższy ale jak już podniesiesz koło to sam jedzie :)
z tym to roznie bywa:) wg mnie nie zalezy to od tego czy full czy sztywniak bo i na tym i na tym dasz rade sie nauczyc. zalezy od dlugosci ramy - przynajmniej dla mnie. na wiekszosci sztywniakow robie bez zadnych problemow (najlepiej zeby byl duzy, dlugi i ciezki amor, wtedy jakos stabilniej sie prowadzi:)) jak przesiadlem sie z draga na nowego fulla to od razu mi wychodzil manual, a to wszystko dlatego ze ta ramka jest duzo krotsza od dragstara:) full moze pomoc jak jedziesz po jakichs nierownosciach. na rownym za to nie przeszkadza to ze minimalnie sie buja:) ostatnio przez 15 minut probowalem robic manuala na orange 223 z shiverem i tylko raz udalo mi sie przejechac 5m:) bylem nieprzyzwyczajony do tego bika i byl w cholere za dlugi dla mnie:/ pozniej jak siadlem na swoj to prawie wypieprzylem na plecy:)
takze cwicz na tym na czym jezdzisz a nie pytaj sie o takie glupoty:P