FORUM DH-zone.com

GgG ostro przepłacony, w sumie tylko Surge, Pigi, i może piasty, szprychy i korba się z tej listy nadają do roweru za ponad 3000...

Zobacz co można za to mieć:
http://allegro.pl/item653467565_turner_ ... acing.html
http://allegro.pl/item660051813_kona_stinky_05.html

A Ty mu dajesz rower z RST, mechanikami, pedałami, obręczami i masą rzeczy z niskiej półki.

Argument, że sztywniak na początek też był wałkowany wiele razy... Jakby chciał jeździć motocross, to też najpierw sztywne?

GgG pitbull pójdzie, a dc z gwara zawsze miało problemy.

Zamiast storma kupic mozna domaina w uzywce i nic sie zlego nie stanie.
Opony nokian gaza to sry ale kretynski pomysł. Opony w rowerze do "ostrego zjazdu" sa jedna z najwazniejszych czesci i nie ma co wymyslac. Maxxis. Tanie szprychy tez moga byc problemem, czasem wiecej wytrzyma lekko bite koło, dobrze zaplecione i na dobrych szprychach niz sklejone przez samorodonego majstra w sklepie na szprychach made in china.

Las3k_91 Ldz ta kona faaajna

A jeśli chodzi o kupowanie używek to zawsze jest ryzyko, że coś będzie nie tak, będą ukryte wady, które przy takim zakupie jak cały rower rower mogą wyjść dopiero po jakimś czasie. Ale z drugiej strony można wyrwać coś całkiem zacnego za małą kasę. . Ja brałbym coś używanego, bo za 3000 tys rower na amorze rst i ramie pitbull to trochę słabo się prezentuje. Także wybór należy do ciebie Sammer , zrób jak uważasz.

A moze zamiast RST jakies 66 :> Niewiem dlaczego ale RST mi sie zle kojazy i bylbym spokojniejszy gdybym z przodu mial jakis sprawdzony amor

ja miałem taki sam dylemat,
posiedziałem trochę na forum i kupiłem sobie bardzo zacną kone stinky '05 z 2007 roku, super wybór i zostało troszkę kasy na inne śmieci typu nowa zbroja, kask.

z taką kasą nie kupuj core.

akSiorek pisze:stinky '05 z 2007 roku

eee? Tzn. rocznik '05, ale 2 lata leżała czy jak?

Las3k_91 Ldz To tak:
Rowery które podałeś w linkach mają 4-5 lat czyli swoje już pewnie przeszły i mogą okazać się skarbonką bez dna. Dartmoor ma słabe części o czym się już przekonałem, ale obręcze na prawdę są godne polecenia, to że są tanie to nie znaczy, że złe. A jeśli złe, to są s-type nowe na allegro po 70zł. Pedały owszem, też tanie ale mają dobre trzymanie i spokojnie powinny przejeździć jeden sezon. Jak jeździłem na platformach za 19zł to nic im się nie działo, a jak tylko kupiłem wspaniałe HT to już mam luz na tulejce i śrubę bez gwintu (2 miesiące jazdy). Zamiast jakiś badziewnych hydraulików z najniższej półki wolałbym mieć sprawdzone mechaniki i nie mieć problemów, że coś się rozwala itp. A co do storma - napisałbym, że działa lepiej od wszystkich drop-off'ów, dj, 66vf itp ale zaraz obudza się wielcy obrońcy Marcoka, że jak to, rst działa lepiej a to przecież syf jest, a twierdzą tak nie wiedząc nawet jak to działa.
Spaced znasz się lepiej na oponach to poleć coś, ja z oponami miałem mało kontaktu, a wszystkie części które polecałem miałem lub wiem co są warte po doświadczeniach kolegów, a Nokiana mam u siebie, kosztował mnie nowy 50zł i nie mam do niego zastrzeżeń, jedynie mógłby ważyć ze 200g mniej

GgG jest roznica miedzy opona do której nie masz zastrzeżen, a taka która dobrze trzyma. Kazda opona z agresywnym bierznikiem jako tako złapie. Ja za 2x70zł polowałbym na allegro na kombinacje minion DHF + HR albo chociaz 2hr jak DHFa bedzie ciezko kupic. Nawet w 60a lepsze to niz gazza moim zdaniem. W tej cenie moze tez jakies intensy da sie zdobyc. A ogólnie do bika na poczatek to mozna nawet maxxisy 2.35 próbowac.

dokładnie tak, rower kupiony został przez kumpla w pod koniec 2007, model 2005.


hmm, maxxisy 2,35 są jak np kendy 2,1... troszkę cieńkie.

Spaced pisze:
GgG pitbull pójdzie, a dc z gwara zawsze miało problemy.

Ja uważam ze dc z gwarą własnie miszcz, ostatnio mi pitbull pękł pojechałem do krakówa pokazałem rame i tylko pytanie od dc - chcesz białą czy czarną? i za tydzień już miałem nową do odbioru

GgG wczoraj mojemu kumplowi poległ jeden taki pedał. Pozostałe 3 jakie znam mają luzy.
I co z tego, że 4-5 lat? I tak są lepsze, tak jak lepsze jest paroletnie BMW M5 od nowego Cee'da. Z ubezpieczeniem kwota podobna, a i tak dużo Kii schodzi, co kto lubi...

Las3k_91 Ldz Stinky właściciel wycenił sobie na 4200, do 4000 pewnie zejdzie, w turnerze nie ma mostka i amortyzatora, tak więc 3500 + 700 minimalnie za jakiegoś juniorka albo starego boxxera. A budżet 3.5tyś A jak koledze przejdzie ochota na ostrzejszą jazdę, to sztywniaka można spokojnie używać do codziennej jazdy, z fullem trochę więcej męczenia jest. Ale zrobi tak jak chce, jego kasa, jego wybór, my tylko mamy pomóc

GgG za dobre detki i chwyty trzeba dac po 60 zł

Devil17 Już nie czepiajcie się co do tego mojego zestawu, tak na szybko go "składałem" Z pozostałych 200zł można kupić drogie pedały albo dętki, chociaż ja zawsze kupowałem "dętki na 26 cali z wentylem samochodowym" i dawały radę. Jeśli ktoś myśli, że za 3.5tyś złoży sztywniaka na nowych częściach przy aktualnych cenach i będzie lepszy to niech poda swoją propozycję, im więcej tym lepiej.

Cóż chyba każdy z tego forum miał kiedyś taki problem:)Chyba że miał duży budżet,ale to raczej rzadkość wśród początkujących.Polecam coś używanego kupić/złożyć.Ja szukałem roweru kilka tygdni,zniechęciłem się i postanowiłem coś złożyć.Nabyłem nawet ramę,jednak policzyłem że buda roweru przekroczy mój budżet i zbyt szybko nie zacznę jeździć.Do składania trzeba też trochę wiedzy i doświadczenia którego na początku się nie ma.Proponuję zakupić coś z allegro.Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.Trzeba uważać bo można trafić na skarbonkę,ja musiałem parę pln zainwestować no i oczywiście zostaw kaskę na kask i ochronki:)

Jakbys był zainteresowany, to mój kumpel sprzedawał ostatnio DC Pitbulla z 2008 roku, jeżdżonego pół sezonu z RS Pike. Może jeszcze będzie miał na sell. Krzyczał sobie za niego cos koło 3000, a rower naprawde fajny, fajny osprzęt, mega geometria, ogólnie bardzo uniwersalny. A jakby ci Pike nie spasował, to byś go sprzedał i zakupił Domaina czy coś, a jak nie, to za pozostała kase mógłbyś wydać na ochraniacze, albo na balowanie

Wydaje mi sie ze dobra alternatywa dla core'a jest bitch albo surge i wtedy nie trzeba kupowac bika w calosci tylko mozna poskladac. A co do Pitbulla to wcale nie tak lato go zlamac :]

a ja mam haro werx zero rozm ramy 18 i niwiem czy da sie na nim poskakac na większtch hopch