Strona 2 z 4
: 21.09.2004 09:15:16
autor: rastabandit
po browarku to sie idzie z rowerem do domu:)
do Jaca:
tez tak mialem wiele razy.ogolnie mam taka tendencje jakos ze w ogole sie nie rozstaje z rowerem jak zjezdzam albo lece...jak krzywo wybija to staram sie temu zapobiec-jade jakbym byl z gumy-od razu trzeba reagowac na jakies podbijanie na korzeniach albo wlasnie krzywe wybicie.zawsze staram sie tak wyladowac i jak dotykasz kolami do ziemi to zaczynasz sie ratowac praca rowerem.jak cie wybije tak lecisz moim zdaniem-z czasem nauczysz sie trzymac rower za pysk w takich sytuacjach.pozdrawiam:)
Re: Jak skakać z hopy??
: 21.09.2004 09:20:47
autor: moses
"Mam pytanie co zrobić żebym przy wybiciu z hopy nie leciał na twarz?? Bo po wybiciu zrobiłem coś na kształt front flipa i leżałem na twarzy. Tak wogóle to integral dobra sprawa"
Proponuje na poczatku poskakac uskoki. Najpierw takie niewielkie 20 cm potem coraz wieksze - masz z nich spadac na 2 kola (spadanie na tylne jest latwiejsze)... Rownolegle usyp sobie niewielka hopke z plaskim wybiciem.
Skacz na niej do momentu jak bedzie dla Ciebie latwa. Potem nie powiekszaj dziury tylko podciagnij wybicie do gory, pamietajac ze im bardziej bedzie ono wystromione tym ladowanie tez powinno byc stromsze.
A generalnie, dupa nad tylnym kolem, i w miare proste rece. Na poczatku bedzie ci sie w ten sposob bardzo kwadratowo skakalo - ale z czasem bedzie lepiej. Potem dojdziesz do wniosku ze na tyle dobrze balansujesz cialem ze wcale nie musisz prostowac rak, wrecz przeciwnie bedziesz je uginal w locie zeby glowe miec jak najblizej kiery :-).
Pozdr,
mo
: 21.09.2004 11:46:05
autor: erenes
chyba najechałeś na pionowa hope i dociazyłes przód albo w powietrzu juz cie gibnęło.
Najeżdzaj lużno, kontroluj rower w osi - przod-tył. Naucz sie zjeżdzać własnie z uskoków nie tyle szarpiąc za przód ale przenoszac ciezar ciała przod-tyl , tak by rower pozostawał w miare poziomo.
Skacz male wybicia i hopki. W powietrzu probuj leciec luzno, nie spinaj sie (co ja robie notorycznie).
Spadaj tak jaka jest powierzchnia. Na płaskie można ciut na tył.
Jak jest ladowanie bardzo pionowe, trzeba sie skaldac na przod "nurkowac" i ladowac przednim w dole na dwa kola.
Naucz sie kontrolowac rower w powietrzy by leciał tak jak chcesz i tam gdzie chcesz, a nie niósł Ciebie, bo gleby murowane. Skacz małe rzeczy aż opanujesz do perfekcji!
: 23.09.2004 17:44:02
autor: BASS
Jeśli cię niesie, na biedronę, na tył, naciśnij hamulec, siła odśrodkowa koła przestanie działać i się wyprostujesz. Jak lekko przegina tylko tylny jak mocniej przedni, albo oba, wymaga to trochę obycia, bo w locie ciężko o tym myśleć, ale warto pamiętać. Nie wolno przesadzić bo można wylądować na przedzie, mam fotę "potężnej" główki ramy po lądowaniu z 2 metrów (kolega spawacz się nią zajmował).
: 22.06.2012 20:03:01
autor: michal1998
Siema ,wiem że bardzo odświeżam ale nie chce zakładać nowego tematu. Sprawa polega na tym że jak się wybijam z hopki to często (ale nie zawsze) zarzuca mi tył w lewo lub w prawo i w tedy krzywo ląduje. Ale też często ląduje ładnie tak że prawie nie czuć lądowania. Jak temu zapobiec ??
pozdro.
: 22.06.2012 20:10:47
autor: Las3k_91 Ldz
Patrz przed siebie, tam gdzie chcesz pojechać, jak wylądujesz.
Btw za ten odkop to już chyba platynowa łopata, bo złota to za mało...
: 22.06.2012 20:12:44
autor: boogiel
okurwa. No archeolog dekady!
Ćwicz panowanie nad rowerem w locie, "gibaj" nim pod sobą, żeby nauczyć się nim sterować dobrze.
: 22.06.2012 20:42:06
autor: Orzeszek
jak masz z przodu amortyzator to ląduj na niego :P ale na początek wybijasz w górę przednie koło i w locie sobie regulujesz tak żeby na oba wylądować

: 22.06.2012 20:45:04
autor: michal1998
Jak już przednie koło sie oderwie od hopy to tył od razu leci albo w jedną albo w drugą ,a jak najadę pod innym kątem niż prosty na hope to już wgl porażka aż muszę sie nogą przy lądowaniu podpierać żeby sie nie wywalić.
Edit : Z lądowaniem na oba koła to nie mam problemu tak więc raczej nie muszę skakać na amorka. Chodzi tylko o to że mnie zarzuca na boki /
: 22.06.2012 20:48:09
autor: Orzeszek
jak nie chcesz na twarz lecieć możesz też w awaryjnej sytuacji wychylić się na maxa do tyłu,to samo z hamowaniem przednim hamulcem
naucz się latać na początek z chodnika 20 cm na mieście na tylne koło,potem kombinuj zeby na 2 wyszło
: 22.06.2012 20:52:32
autor: michal1998
Kurde nie rozumiesz mnie za bardzo ,chodzi mi o to że przy skoku niekiedy zarzuca mi tył roweru w lewo albo w prawo ale ląduje normalnie na 2 koła tak jak trzeba.
: 22.06.2012 20:54:07
autor: timon92
No to gratulacje, opanowałeś robienie whipów.
: 22.06.2012 21:06:28
autor: michal1998
No super. Ale jak temu zapobiec ??
: 22.06.2012 21:35:32
autor: Orzeszek
to że Ci zarzuca to twoja wina,widocznie nim za mocno gibasz w lewo i prawo,normalnie jedziesz bierzesz kółko lekko do przodu i lądujesz na 2 w przypadku fulla i lekko na przednie w przypadku hardtaila,a jak chcesz jakieś tricki robić to na YT wejdź i pooglądaj jakieś manuale,jest tego masa
: 22.06.2012 21:40:25
autor: Aro00
Gdy wywala Ci tył w lewo to kontruj nogami (na pedałach) w prawo, czyli w Stronę przeciwną:)
Re: Jak skakać z hopy??
: 23.06.2012 12:06:20
autor: queer0s
Orzeszek pisze:i lekko na przednie w przypadku hardtaila
Buahaha jakie brednie , jak jest lądowanie bardziej pionowo to ok , ale może mi powiesz , że z dropa na płasko też tak trzeba lądować ? Sorry ja chce życ .
: 23.06.2012 12:15:24
autor: timon92
Zacznijmy od tego że dropów się nie lata na płaskie.
: 23.06.2012 12:31:03
autor: queer0s
Wiem o tym , ale jak np przelecę lądowanie to mam na przód lądować ? Nigdy większej głupoty nie czytałem .
: 23.06.2012 12:37:27
autor: Ajz
michal1998 pisze:
Kurde nie rozumiesz mnie za bardzo ,chodzi mi o to że przy skoku niekiedy zarzuca mi tył roweru w lewo albo w prawo ale ląduje normalnie na 2 koła tak jak trzeba.
w kanadyjskich filmach wszyscy tak robią, przy kazdym skoku, nie musisz sie przejmowac, kumple będą mowic ze masz styl.