FORUM DH-zone.com

motomysz Fakt ukąszenie tego "GZA" boli i to piekielnie, mi w tamtym tygodniu do kasku wleciał... Cholerstwo takie namolne że się odczepić nie chce i lata do o koła. Znajomy polecił mi "100 P" (całe 7.40 ). Podobno dużo lepsze od OFF'a, BROSA i tej całej reszty. Okaże się przy najbliższej okazji.

Hehe, 100P też dibry na owady :DD Testowałem xDD!!

Slopstyler mam ten sam problem ;/ tylko my to mamy rok w rok takie małe gówno budujemy traske przychodze do domu to mama wyciagneła mi 5 ostatnio. spalic to albo cos

motomysz - może jesteś uczulony?

co do tego dziwnego wrednego owada przypominajacego kleszcza to wydaje mi sie ze jest to Strzyżak jelenica (Lipoptena cervi L.) wyglada tak:

http://www.stopa.cso.pl/galeria/owady/m ... uze/20.jpg

jesli rozgniatanie i rozdeptywanie nie pomaga wystarczy skręcić to badziewie w palcach, (np. kciukiem i wskazującym)

motomysz kumpla to dziadostwo rok temu w powiekę ugryzło to przez tydzień nie mógł patrzeć na jedno oko. Te końskie bąki są straszne, najczęściej występują nad wodą.

A co do tych małych gównianych robaczków co są od tego roku i jest ich miliony to my je nazywamy przecinki...

Wino jeśli nie chcesz spotkać tych "przecinek" to nie jedź na krępe xD
Co do tematu: Jest jakiś sprawdzony środek na to ustrojstwo?

A spotkał sie ktoś z taki owadem,który wydziela strasznie silny zapach ? - czuć go nawet w lesie jak jesteś blisko. Spotkałem sie z tym pierwszy raz od kiedy jeżdzę. Dokładnie to jest to : http://www.szuman.eu/archives/65-Smierd ... raca!.html Nie jestem pewnien ,bo jakieś takie ustrojstwo zabiłem na ramieniu. Skutki - coś podobnego do oparzenia (najpierw sie pomarszczyła skóra w tym miejscu,potem nabrała brązowej barwy i z czasem widać,ze zaczyna odchodzić od skóry zostawiając piękną bliznę).

Vin_OSW Teraz tych przecinków już prawie nie ma. Pamiętam tak z 3 tyg temu jak jechałem na piaski to osiadło na mnie tak lekko licząc na pewno ponad 100. A moja dziewczyna miała to nawet we włosach.

A wszystko to efekt Czarnobyla
Co do tych "śmierdzących robaków" pierwszy raz słyszę o czymś takim, dobrze że przynajmniej tego cholerstwa u nas nie ma

nopainnogame ten skurwol jest zwany u nas potocznie księdzem Nienawidzę go, ze względu na to, że łazi po różnego rodzaju owocach. Włożenie do ust czegoś, po czym on łaził nie jest zbyt przyjemne. Niedawno zjadając ostatnią łyżkę borówek, trafiłem akurat na taką borówkę, po której on łaził... Właśnie dlatego boje się jeść maliny itp...