Rowerek do dh-fr max 4500

Grooke
Posty: 115
Rejestracja: 23.06.2009 20:41:28
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Grooke »

cocker sie nie ugina, co za tym idzie bedzie ci twardo w tylek,
freedom sie ugina, wiec bedzie miekko

jesli chcesz zeby to byla rama do dh, to nawet nie patrz na sztywne ramy

Czy twoj fundusz te 4.5tysiaca ma byc na sama rame czy na caly rower?
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Snepi widać,ze jesteś młody i strasznie świeży w tym temacie ,takie coś jedynie Ci znalazłem : http://allegro.pl/item740494025_norco_s ... r_fox.html
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Snepi
Posty: 233
Rejestracja: 31.01.2009 14:22:31
Lokalizacja: Trzebinia
Kontakt:

Post autor: Snepi »

ten norco jest na dobrym osprzecie??/
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Snepi za tą kasę to nie oczekuj cudów
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Snepi czytaj to się dowiesz, a nie o wszystko pytasz. Nie boisz się powierzać swoich prawie 5 tysiaków w ręce obcych ludzi? Bez ŻADNEJ wiedzy na temat? :mrgreen:
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

A ja mam pytanie co masz zamiar robić z tym rower gdzie jeździć i tak dalej... Bo to nie jest tak że jak kupisz turbo wyjebanego w kosmos fulla który się buja przy każdym liściu to wiedz 2 rzeczy. Jazda tym pod górkę lub na długie dystanse odpada.

Fulle dzielą się przeważnie na 3 klasy.
-powietrzne lekkie do maratonów
-sprężynowe AM
-FR/DH

tymi 2 pierwszymi daje rade podjechać jako tako pod górkę i zjechać z górki. Natomiast rowery FR/DH to po prostu bujane maszyny których zadaniem jest wytrzymać wszelkie skoki i trakcje podczas zjazdów.
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

Kramon Trochę mi ten twój podział śmierdzi! Naprawdę możliwości jest wiele!

Nie widzę dlaczego niby koleś co w AM śmiga nie miałby mieć powietrznego dampera? Ba! AM-owcy coraz częściej je stosują, żeby już nie mówić, że to jest standard! Swoją drogą to i są ludzie co spoko na "powietrzu" w DH pocinają (chociażby Spaced), ale to już preferencje indywidualne.

Dobry rower do FR dla mnie też by miał 2 blaty z przodu. Nie jest to oczywiście mus, ale ja sobie właśnie tak wyobrażam rozsądny rower do FR! W końcu żeby polecieć coś fajnego trzeba jakoś tam dojechać! Dopiero na jakieś grubsze akcje bym się zastanawiał na zmianę na pojedynczy blat i napinacz, ale ponownie to są preferencje.

Oczywiście to wszystko się rozbija o własne upodobania, bo jeden lubi tak, a drugi inaczej...

A w ogóle to my tu dyskutujemy o tym i tamtym, a nasz początkujący kolega sam nie wie czego chce...

Snepi Możesz jeszcze raz sformułować (w pełnych, logicznych zdaniach z poprawną gramatyką najlepiej) co właściwie wymagasz od roweru i czy w końcu masz 4500 na rower czy ramę?
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

Kramon...Twoje wypowiedzi robią się śmieszne i żenujące...po tym co napisałeś ostatnio to....jesteś tzw "teoretyk"...takich jest duuużżżoooo...nie trawie ich!!!mam sprzęt od fr po dh i jak mam ochotę to jetem w stanie zrbić na nim ok.60-100km :wink:
...nie pitol już więcej :twisted:
Radix
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

xD!! wiem wiem są powietrzaki ale głównie mowa o starych rocznikach ;]

Na sile zrobisz ale przejedz te 60-100 km na MTB... i zobaczysz różnice to że się da to oczywiste tylko z jaką siła.. i czasem.
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Kramon, we FR nie chodzi o czas i nikt na FRajdówce nie będzie jeździł na czas. Proste? bamix71 ma sporo racji, piszesz wszędzie i wszystko co Ci przyjdzie do łba i zamęt robisz. Robię czasem setkę na ramie z 'Team DH' w nazwie, 10x bardziej stricte zjazdową niż Twoje Stinky i nie czuję z tego powodu żadnych dolegliwości. Ba, jak wygodnie się jeździ ^^ Że Ty nie masz siły - nie zniechęcaj innych. A o powietrzu było wyżej.

Do modów - a Evera to zbanowaliście - a był 10x fajniejszy, chociaż się można było uśmiechnąć jak pisał o skakaniu w kuwetę zamiast w gąbki. :(

Edit: dobra, mam chwilę, napiszę coś jeszcze - maro_donald, czemu 2 blaty do FR? Żebyś musiał przerzutkę wozić? Kaseta z 34, albo nawet 30 zębami, i i tak można wjechać wszędzie tam, gdzie jeszcze pchać nie jest lepiej.
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

Kramon...od 1993-2000 bawilem się w XC...od 2000- do teraz fr-enduro....
..nie ma róznicy tylko czas...różnica +dla fulla....
aaa....mój rower do fr ma napinacz (1 blat 38 i kasete 11--38???) :mrgreen:
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

Ja mówiłem akurat o DH też mam 1 blat 32, i tylko twierdzę że no nie jest łatwo poginać fullami do DH/FR kolega z tego co widzę dopiero zaczyna także kondycje też może niemieć najlepszej...
bamix71
Posty: 1182
Rejestracja: 19.10.2008 14:21:08
Lokalizacja: ELBLĄG
Kontakt:

Post autor: bamix71 »

....Kramon....motasz się....oj!oj! :wink:
Radix
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

Las3k_91 Ldz No co jak co, ale ja akurat mam blat 38T i do tego kasetę 12-26, a nadal podjeżdżam pod górę bez problemu :) Myślę tylko, że z 2-ma blatami mógłbym wjechać w miejsca o których teraz mogę sobie tylko pomarzyć (pomimo gabarytów rowerów do FR) bo widzisz, czasami się zdarza, że podjazd jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż pchanie (mi się często zdarza)! Pchanie w miejsca bardziej odległe to jest mordęga nie z tej ziemi! Jeśli miałbym pchać rower przez np 2km pod górę a mieć opcje pomordować się trochę pedałując to zdecydowanie wolałbym popedałować!

Uwierz mi, że z przednią przerzutką można spokojnie śmigać w regularnym FR z hopami i wszystkim! Dopiero w miejscach jak Utah, Whistler czy jak śmigasz jak np Watson to rzeczywiście może przeszkadzać

Edit: Jak nie lubisz przerzutek zawsze można zastosować HammerSchmidt'a, żeby mieć przełożenia :D I przesadziłem, że podjeżdżam bez problemu :P
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

maro_donald, miałem długo przerzutkę w 20kg fullu 185/200mm i wiem, jak na tym można podjeźdzać, aczkolwiek mniej męczące jest już czasem pchanie niż jałowe mielenie. I mięśnie zmieniamy, to im dobrze robi :wink: No poza tym nie każdy lubi zapitalać 120 obr. na min., można wooolniej, ale ciężej. Co ciągle nie zmienia faktu, że się DA :mrgreen:
Snepi
Posty: 233
Rejestracja: 31.01.2009 14:22:31
Lokalizacja: Trzebinia
Kontakt:

Post autor: Snepi »

mowie o fr-dh nic wiecej
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

Snepi a czy kiedykolwiek zjeżdżałeś lub coś? Bo można by zrobić tak że kupi se fail > sign FR2
i potem, jeśli mu się spodoba to kupi se coś lepszego używanego. Jeśli nie to musisz celować w używki. Bo fulle takie git git to 4UP
Snepi
Posty: 233
Rejestracja: 31.01.2009 14:22:31
Lokalizacja: Trzebinia
Kontakt:

Post autor: Snepi »

zjezdzalem
i tez zastanawiam sie nad fr2
http://www.rower.com.pl/index.php?main_ ... _id=274577
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości