FORUM DH-zone.com

KaczorAC1 pisze:Fakt faktem że na rowerze 17kg byłby szybszy , kto wie wyniki by jakieś miał...

I co z tego? Jakby chciał to już dawno śmigałby na 17-to kilogramowym na maxa wylajtowanym rowerze do dh. Może jeszcze w rurkach? Taki ma styl, to mu się podoba więc niech jeździ. Niektórym nie chodzi o czasy i wyniki, tylko o radość i zabawę z jazdy - nie zapominajcie o tym

Michał_Point pisze:więc..

więc? Czas na zmiany?
Pękł to pękł, przyroda. Od razu tematu na forum chyba nie trzeba, niedługo będzie jak na BA. Kazdy będzie wrzucał fotkę.etc tego co połamał/zniszczył

avg pisze:Od razu tematu na forum chyba nie trzeba,

Zauważyłeś ze dodal to w oFFtopie? nie chcesz pisac nie pisz.

kelahcim666 pisze:Zauważyłeś ze dodal to w oFFtopie? nie chcesz pisac nie pisz.

Halllo... a czy ja gdzieś napisałem, ze jest w złym miejscu?... raczej nie. Dla mnie złamanie super monstera, nie jest wydarzeniem na skale ogólnopolską, ale co ja mogę o tym wiedzieć

avg pisze:Halllo... a czy ja gdzieś napisałem, ze jest w złym miejscu?

Nie, napisales ze po co zalozyl ten temat.
W oFFtopie moze zalozyc taki temat, a nie ze smieci gdzie indziej.
Mnie temat zaskoczyl jak wielu innych a ty od razu piszesz ze na co to.
Bez spiny po co sie klucic.

Pirat... temu gościowi nie chodzi o wyniki, po jego wypadkach raczej mierzy w bezpieczeństwo. Gość jest encyklopedycznym przykładem słowa pasja. Wszyscy utożsamiamy go z jego rower. Ano przyzwyczaił nas. Od niego można się wiele nauczyć, przemierza kupe Polski pociągami na zawody tu zachaczy jakiś transport. Wieźliśmy go do Kłodzka po czym zadziwił nas postrzępioną kartką z godzinami pociągów z głównych stacji pociągu. To o nim powinien ktoś nakręcić film, aby ludzie mogli zobaczyć jak wytrwałość pomaga w budowaniu życia.

avg pisze:Dla mnie złamanie super monstera, nie jest wydarzeniem na skale ogólnopolską

A czy ja mówię, że jest?
Po prostu zwracam uwagę na to, żebyście wyluzowali, a nie jechali po tym na czym jeździł Pirat bo to jest jego sprawa.
btw. to nie ja założyłem temat...

avg pisze:Michał_Point napisał:
więc..

więc? Czas na zmiany?

O tym czy czas na zmiany - i jeśli już to jakie - zadecyduje na szczęście sam właściciel, a nie fanatycy lekkości z forum DH-Zone, nie ubliżając nikomu.

kelahcim666 pisze:Bez spiny po co sie klucic.

Nie do tego nie dążę, bron Boże! Dla mnie jest to mały przerost formy nad treścią, tyle. Wszak każdy może tu napisać co myśli, ale bez przesady oczywiście.
Michał_Point Zauważ ze napisałem "dla mnie" to dotyczy tylko mojej osoby Jak ktoś inny jest zajarany całym zajściem, jego sprawa, jego życie, nie wnikam.

avg pisze:Michał_Point Zauważ ze napisałem "dla mnie" to dotyczy tylko mojej osoby Jak ktoś inny jest zajarany całym zajściem, jego sprawa, jego życie, nie wnikam.

Owszem - bezpośrednio nie piszesz, jednak sugerujesz, że nie powinno to mieć tu miejsca. (teraz to sie off robi...)

Michał_Point pisze:Owszem - bezpośrednio nie piszesz, jednak sugerujesz, że nie powinno to mieć tu miejsca. (teraz to sie off robi...)

No sugerujesz lepiej brzmi jak dla mnie sprawa która nie wymaga nagłośnienia, bo de facto sama by się rozniosła po Polsce. Lecz my tu lelum polelum, a impulsy lecą koniec juz tego off'u.

dragon44 pisze:KaczorAC1 napisał:
Fakt faktem że na rowerze 17kg byłby szybszy , kto wie wyniki by jakieś miał...

i by dołączył do grona kilku tys. riderów zapatrzonych w hill-a i zmieniajacych sprzęt co sezon? n/c To się nazywa FUN. Respekt dla Pirata za to, mało jest takich ludzi.

dragon44 pisze:Niektórym nie chodzi o czasy i wyniki, tylko o radość i zabawę z jazdy - nie zapominajcie o tym

popieram!!!! to o czym pisał Brian Lopes w książce... chodzi o zabawe a nie o wyniki...poprostu lubi gość swój sprzęt tyle tak jak ja swojego ORANGEa:PP

dragon44
1. Jednosezonowy sprzet? Ile sprzetu obecnie zyje rok? 1%? Lookasz na przeszłosc patrzac na mocny sprzet, a popatrz na stary sprzet do dh i ogarniesz, ze sprzet szedł 10x bardziej niz teraz. Wytrzymałosc poszła do przodu. Po prostu teraz wiesz jak kupujesz cos co moze mniej wytrzymywac, a wtedy był ryzyk fizyk (vide orange 222, wszystkie GT, boxxery stare, rózne dziwne meridy, santa s8 i tona innych).
2. Twierdzisz, ze celowo robi sie rowery, które maja pekac - jak robi sie to celowo to nic wspolnego z technologia to nie ma.

A co do pirata to ludzie mówia o jego sprzecie z dobrej woli. Super monster nie dawał mu bezpieczenstwa wiecej niz monster, wrecz przeciwnie bo rozwalal mu geo i nie zdziwilbym sie gdyby prowadził do wiekszej ilosci gleb w trakcie jazdy. Zdaniem wielu po prostu chłop sobie wiecej krzywdy robil niz pozytku tym amorem. To, ze mu leżało nie znaczy, ze nie było lepszych rozwiązan i ze nikomu nie wolno tak twierdzić. Przeciez nikt nie groził mu, ze mu gebe obije jak roweru nie zmieni. Tak jak jemu wolno kupowac co mu sie podoba tak inni moga miec zdanie na temat zasadnosci tych zakupów wiec moze czas wyluzowac i przestac sie kłucic o pirata ?

Spaced pisze:Lookasz na przeszłosc patrzac na mocny sprzet, a popatrz na stary sprzet do dh i ogarniesz, ze sprzet szedł 10x bardziej niz teraz. Wytrzymałosc poszła do przodu.

Masz racje, ale nie zmienia to faktu wytrzymałości monsterów - może i ciężkie, ale miały w sobie to coś, czego mi teraz brakuje...

Każdy jeździ na czym chcę i jak chcę, i niech tak zostanie jak najdłużej...

Tragedia !! Normalnie masakra !! Złamał MONSTERA !!! I co teraz ?? Poległ po latach katowania...nie wiem co powiedzieć ;( chyba tylko pozostaje czekać na następny pomysł Pirata na rower może jakiś AVY ?? albo jakiś moto amor.. no bo co innego można zapakować do roweru ?? wszystko inne polegnie w tydzień !! Boxxy to zapałki, może jedynie fox40 ale to taki popularny widełek...ehh co zrobić ?? połamał monstera !!

Powodzenia w składaniu...

Auć!!! [*]

Piszecie o Avy i risse? pff....Ja na miejscu Pirata zapakowałbym Tego shivera:

http://www.marzocchi.com/template/detai ... getto=8875

Tego amora poprostu nie da sie rozpieprzyć. Nie da. Ale waga jak na amor do mx jest niewielka.

Cóż, pozostaje albo wymienić lagę z tłumnikiem, o ile dolne lagi nie sa już krzywe albo zakupić nowego supermonstera lub monstera. ostatnio na pb jakiś słowak czy czech, niepamiętam zabardzo, wstawił fotę nowego supermonstera i ramki riche hulk, więc jest nadzieja że jeszcze gdzieś są nieśmigane sztuki.

Może i jeżdżenie na super monsterze nie miało zbyt wiele sensu, ale skoro jemu leżało to w czym problem? Każdy jeździ na tym, co mu się podoba. Do samego pirata nic nie mam, ale zachowanie jego koleżki z gwoździami w kasku jest co najmniej wieśniackie...

Proponuje risse big foot bedzie polski bender:D

LestatBiker amor do mx w dh? Zastanawiales sie pod jaka wage ustawiane sa tłumiki i jakie tam sa sprezyny?

Panowie dajcie chłopakowi spokój z gadżetami i niech sobie kupi chłop cos co daje przyczepnosc i normalna geometrie, a nie kiere nad głowa i słuzy tylko do zbierania pierdolnieć.