FORUM DH-zone.com

blackdemon Źle mnie trochę zrozumiałeś. Odlewając te 10ml WYDAJE się, że amor jest miększy. Jak napisał mysticar zmniejszyć skok- w przypadku dolania a w przypadku odlania zwiększyć skok ale nie w sensie z 100 na 200mm tylko jak by skok początkowy jest na samej sprężynie (początkowy w sensie o wartość jaką odlałeś).

mysticar Czytaj ze zrozumieniem, nikt tu nie chce DOLEWAC oleju

blackdemon pisze:diskordia napisał:
co do manuala- to ja mam chyba w 66 o jakies 25mm mniej . a mimo to amor nie dobija.

No to pozdro bo nie masz tlumienia na koncu skoku

Tez mi sie wlasnie tak wydaje.. zreszta jak pisalem w pierwszym poscie.. dlatego dziwne mi sie wydaly te wszystkie "instrukcje" dotyczace Marzocchi.. ( tutaj na forum rowniez, nie raz o tym czytalem.. bodajze rozchodzilo sie o juniora.. )

ciekawe - ze nie widzac pracy mojego egzemplarza,ktos moze stwierdzic -czy mam tlumienie w koncowce skoku-czy nie mam. jak pisalem robie serwis sam od 2005r i jakos nie zauwazylem zadnych niedorobek...moj pracuje znakomicie,nie mam zadnych problemow,i nie zamienibym sie na zaden inny. a to czy ktos sie zastosuje do moich wskazowek ,to juz wasza sprawa. w wawie sa 4 osoby ktore zamiast bulic za serwis po 120 robia go u mnie za olej i browar-jakos wszyscy sa zadowoleni.
a pan madrala BLACKDEMON jakby czytal manuala ze zrozumieniem,to moze by zauwazyl ,ze w tabeli sa podane 2 wartosci ilosci oleju,w zaleznosci od wagi.
jestem przekonany ze seryjny amor ma wieksza ilosc-bo nigdy nie wiadomo jaki grubasek zechce go kupic...

poza tym gdyby oleju bylo zbyt malo,to tlumienia nie byloby w poczatkowej fazie ,a nie na koncu .


klexuh - mozesz zaufac doswiadczeniu-a mozesz tez sluchac ,co do powiedzenia o 66 maja uzytkownicy shiverow. jak widac z forum tez trzeba umiec korzystac.

diskordia pisze:bo nigdy nie wiadomo jaki grubasek zechce go kupic...

Szkoda, ze sprezyny sa pod osoby o wadze 70kg..

diskordia pisze:ze nie widzac pracy mojego egzemplarza,ktos moze stwierdzic -czy mam tlumienie w koncowce skoku

Skoro nie masz odpowiedniej ilosci oleju, to nie masz. Proste. Przeanalizuj zasade dzialania SSV/F a potem sie madruj..

Zreszta, co do poziomu oleju to polecam stary i sprawdzony sposob. Wyjmujemy sprezyny i inne ustrojstwa, uginamy widelec do maksimum, dolewamy oleju zeby zostalo 1-1,5cm do gwintu korka, wkladamy sprezyne i zakrecamy. Po takiej operacji jest wszystko ok.

i co wniosly twoje uwagi do tematu??
procz tego ze stwierdziles ze brak u mnie tlumienia-choc wcale go ne brak.
tego ze sam sie pomyliles ,gdzie tego tlumienia brakuje.
tego ze sam niedoczytales manuala z ilosciami oleju.

raczej nikomu nie pomogles--i to nie moj amor wymaga naprawy
chyba troche cie ponioslo.

Wyloz sprezyne i zobacz czy masz pod koniec skoku tlumienie )

tlumienie jest-przyczepiles sie do tego jak rzep. mimo ze oleju mam mniej niz standardowo (z wyboru,a nie przez nieuwage) to jak pisalem wczesniej w dalszym ciagu mam te 4mm zapasu ,tak by korona nie uderzala w uszczelki.
tak wiec niczego nie brakuje. a jedynie moja poduszka antydobiciowa jest nieco ciensza.
dzieki temu amor wykorzystuje pelne 146mm swojego skoku-przy mojej wadze.
-gdyby wszystko opieralo sie na podrecznikowytch zasadach ssvf, to kazdy kto rozciencza olej do 4w mialby zle dzialajacy amortyzator,a firmy takie jak push industries nie mialy by racji bytu,bo zmieniaja cos ,co twoim zdaniem jest idealne...
to ze przeczytales byc moze wszystkie podreczniki na temat ssvf -nie zmienia faktu,ze kazdy ustawia amor wedlug wlasnych preferencji.
twoje uwagi natomiast,neguja owe preferencje-i zamiast pomagac rozwiazywac problemy,twozysz jedynie zamet.
jedyna twoja sluszna uwaga w tym temacie- to to ze olej nie ma wplywu na twardosc ani sag.

teraz z innej beczki - progresywne sprezyny moze sa w 66rc -nie wiem.natomiast napewno nie w 66vf-bo za progresje odpowiada wlasnie powietrze ktore wspomaga standardowa sprezyne,i nie byloby sensu dublowac systemow.

sprawdzilem twz twoj sposob lania pod korek...
roznica pomiedzy 1 a 1,5 cm od gwintu korka ---chodzi mi o wachniecie 0,5cm
te 0,5cm w 35mm goleni to az 13ml -- z instrukcji wynika ze automatycznie przestawia amorka z 55 kg do 90kg ...raczej trudno sie wpasowac ze swoja waga.

Noto jak. Tymi 66 rv mam rozebrac i poprostu odlac troche oleju. I drugiebpytanie gdy mam otwarte ventyle w amorze i naciskam to schodzi powietrze a gdy wraca to zasysa? Czy nic....

samo zasysac nie powinno..amorka w zasadzie rozbierac tez nie musisz-mozesz odjac oleju tak jak pisalem od gory- lub odkrecajac sruby na dole goleni i lekko naciskajac-ale tamtedy pewnie zygnie go zbyt duzo. wez sobie jakas kuwete,lub tacke-tak by nie zmarnowac oleju w szmate--zawsze mozesz go wtedy spowrotem wlac do amorka.
---ja bym odjal ,minimalne ilosci od gory.po lyzeczce z kazdej lagi-zamykasz go i sprawdzasz czy zaczal zapadac sie glebiej. po kazdej takiej operacji ,teoretycznie powinno byc widac efekt.

Tak jak napisał diskordia tylko nie uginaj go raz czy dwa ale trochę więcej, żeby olej z tłumika dostosował się do reszty. tzn za pierwszym ugięciem może chodzić tak samo a za 5 już będzie czuć różnice.

diskordia emm na jakiej zasadzie od góry O_o tam moge tylko odkręcić te dwa czerwone gwiazdeczki i tam sa tylko ventyle.

<Gonzo> Mialem to samo z moim 55 jakiś czas temu. Zapowietrzone tłumiki:)

a calego korka w ktorym jest osadzony wentyl-nie mozesz odkrecic???

Moze odkrecic tylko o tym nie wie. Klucz do kasety albo nasadowy 21, zalezy od modelu widelca.

http://www.pinkbike.com/photo/4124374/
o to chodzi - dokladnie kluczem od kasety.