Strona 2 z 2
: 07.10.2009 13:51:34
autor: easy_rider
Kramon zero fantazji... pomyśl zanim coś napiszesz.
Łatwiej powiedzieć że sprzęt uległ uszkodzeniu, kradzież trzeba udowodnić (zgłoszenie na policję)
: 07.10.2009 14:28:46
autor: Eniek
No ja nie wiem czy tak jechac po ten sprzet odrazu, tym swiezakiem okaze sie pan w drseie o rozmiarach 2x2 i jego koledzy, Artur pojedzie i słuch o nim zagninie :P
powaznie mówiąc ciekawe jak sprawa sie dalej potoczy, bo ten gosc ma szczescie ze akurat trafil na tak dobrodusznego człowieka ;d
btw: bedziesz nia hopy sypal^^ ?
: 07.10.2009 15:58:19
autor: szymon102
Może e-mail do allegro? I jeśli kupisz ją w cenie nieopłacalnej dla sprzedawcy to radze uważać przy odbiorze bo ludzie są różni
Eniek
ArthurGreen
Morris, ja nie kupiłem dla własnego widzimisie, ale już w firmie mam 2 takie sprzęty.. Po prostu szukałem dokładnie tego modelu.. 4 koła skrętne i wymienny osprzęt..
: 07.10.2009 18:16:28
autor: Jaca
Kiedyś już to pisałem i powtórzę:
Nie ma co być chujem dla kogokolwiek, nawet gościa, który zagapił się i wystawił aukcję w taki sposób. Napsuje to krwi wszystkim zainteresowanym. Gość może mieć przez to ciężko, a Ty (w tym momencie kieruję to do ogółu) zyskasz coś w sposób legalny, ale wątpliwy moralnie.
Artur, zadzwoń do gościa, zwróć mu uwagę na to, co zaszło i spokojnie negocjuj cenę
: 07.10.2009 18:52:01
autor: 3,143k4r2
1. Niekoniecznie 100 zl musi byc koncowa cena gdyz sprzedawca zaznaczyl jaka cena go interesuje. Nie mylcie z akcjami gdzie ludzie stali sie posiadaczami lodzi czy aut po 1 zl itd. Tam nie bylo zadnej wzmianki o tym ile sprzedawca zyczy sobie za towar.
2. Tak jak ktos madrze zauwazyl koles nie sfinalizzuje i tak i tak tej transakcji za ta kwote. Napisze ze towar oraz jego stan nie jest adekwatny i zgodny do informacji zawartych w opisie aukcji. (uszkodzenie, awaria, kradziez lub przez pomylke chcial sprzedac wajhe od tego albo instrukcje)
3. Pewnie ze jesli masz taka mozliwosc to skonsultuj to z prawnikiem ale wydaje mi sie ze powie mniej wiecej to samo. Ja bym zagadal do kolesia i jak ktos wspomnial negocjowal rabat...
Tak czy siak powodzenia

: 07.10.2009 22:27:14
autor: XXX
Jaca dobrze gada. Nie mozna byc taki choojem zeby sprzet za 25tys sadownie egzekwowac za 100zl "bo tyle bylo w aukcji". Na allegro sprzety wystawia wiele osob, niektore z tych osob sa juz nazwijmy to w srednim wieku i nie do konca ogarniają internet kompa i allegro. Moze nie wiedzial jak wycofac aukcje czy cos w tym stylu. Albo myslal ze to bedzie w formie ogloszenia. Nie wiadomo.
Dobrze ze artur jest człowiekiem dla człowieka i chce tylko maly rabat wynegocjowac od goscia. Co innego tanio wylictowac cos ze np. tą ładowarke za 25tys wylicytowac za 23tys. wtedy jest to zrozumiale ze sie chce dostac sprzet za ta cene ktora sie wylicytowalo. Trudno gosc odzaluje te 2tysie. Ale stracic 25tysi to juz mega bol.
Pozatym tak jak juz pisaliscie gosc raczej by sam uszkodzil tą koparke zeby uniknac finalizacji umowy. Co do prawnikow, to sprawa jest jak najbardziej do wygrania ale bedzie to trwalo bardzo dlugo i duzo kosztowalo.
Ciekawi mnie jaką postawe przyjmie sprzedajacy.
Czy powie "dawaj 25kafli albo sie wypchaj"
czy pojdzie na ugode i sprzeda ją powiedzmy za te 22 czy 20tys.
: 07.10.2009 23:23:41
autor: easy_rider
XXX pisze:Pozatym tak jak juz pisaliscie gosc raczej by sam uszkodzil tą koparke zeby uniknac finalizacji umowy.
Nie trzeba nic psuć wystarczy poinformować kupującego że przedmiot uległ uszkodzeniu i jako taki nie może zostać sprzedany ponieważ zagraża bezpieczeństwu użytkownika (BHP) Przedmiot zostanie ponownie wystawiony na aukcję po usunięciu usterki.
XXX pisze:Co do prawnikow, to sprawa jest jak najbardziej do wygrania ale bedzie to trwalo bardzo dlugo i duzo kosztowalo.
Nie wydaje mi się, jeżeli sprzedawca jest rozgarnięty to nie liczyłbym na wygraną.
: 08.10.2009 05:37:52
autor: ArthurGreen
Jak się okazało jest to taki "chłopek roztropek" i raczej sprawa zakończy się ugodą.. Po przedstawieniu argumentów postanowił, że za 17tyś mi da.. Do negocjacji określił..
Więc penie dzisiaj czeka mnie wycieczka do Wielunia..
: 08.10.2009 07:57:54
autor: blackdemon
ArthurGreen, wpadnij na herbatę ;p Wieluń całkiem blisko mnie jest.
: 08.10.2009 08:42:00
autor: piotrex
3,143k4r2 koles moze pisac ze chce za nia milion,a i tak jest zobowiazany do sprzedazy za wylicytowana kwote..Tak to dziala.
Doszlo do zawarcia umowy sprzedazy,wiec facet zobowiazal sie do sprzedazy towaru w okreslonym stanie-jesli sprzet jest w innym to ma prawny obowiazek doprowadzenia jej do stanu okreslonego w umowie.
XXX proces bedzie krotki i najdluzej bedzie trwalo oczekiwanie na pierwsza rozprawe-pare miechow.Kosztowny?Nie,bo to prosta sprawa,szczegolnie ze jest orzecznictwo w analogicznych sprawach ktorym mozna sie ladnie podeprzec.
Koszt?mysle ze nie przekroczylby 10% wartosci sprzetu (w sensie 2,5k a nie 10

)-zalezy od adwokata.
: 08.10.2009 16:05:03
autor: easy_rider
piotrex pisze:Doszlo do zawarcia umowy sprzedazy,wiec facet zobowiazal sie do sprzedazy towaru w okreslonym stanie-jesli sprzet jest w innym to ma prawny obowiazek doprowadzenia jej do stanu okreslonego w umowie.
Nie nie nie...
Punktem odniesienia jest regulamin allegro, jeżeli nie zgadzasz się z regulaminem nie możesz korzystać z serwisu.

: 08.10.2009 18:41:44
autor: piotrex
easy_rider hehe,to przeczytaj regulamin allegro-znajdziesz dokladnie to co napisalem

: 08.10.2009 20:04:10
autor: easy_rider
piotrex który punkt ?
: 08.10.2009 20:08:01
autor: jan.mikael
piotrex ale u nas nie obowiązuje common law więc tym precedensem to się tak nie ekscytujmy;p Jednak sprawa do bankowego szybkiego rozstrzygnięcia na korzyśc kupującego, aczkolwiek moim zdaniem wątpliwa moralnie. Była kiedyś głośna sprawa gościa który kupił audi a6 za 100 zł, bo sprzedający wpisał cenę 100,000 co jak wiemy allegro automatycznie ustawiło jako sto zł. Kupującym tym był mój znajomy, wówczas na I roku studiów ( akurat nie prawa). Gość jest znanym cfaniakiem więc od razu załatwiał sprawy przez prawników, i chyba wygrał- aczkolwiek w oczach wszystkich wyszedł na takiego ch*ja że jak dla mnie ŻAL.
.
: 08.10.2009 20:22:03
autor: piotrex
easy_rider poszukaj,a jak nie domyslisz sie o ktory punkt chodzi to napisz do allegro czy taki tekst jest zgodny z regulamin.
jan.mikael common law to inna bajka,wiadomo ze nie chodzi o precedens,ale tez wiadomo ze w argumentacji podczas procesu wykorzystuje sie orzecznictwo.
sprawa jest prosta i tyle.
: 08.10.2009 20:29:26
autor: easy_rider
piotrex to jest konflikt bo dwa teksty wzajemnie się wykluczają. albo twoja interpretacja jest błędna.
: 08.10.2009 20:50:03
autor: piotrex
easy_rider jesli jest konflikt to system prawny jasno okresla jaka jest hierarchia aktow.
Mowie Ci,nie wierzysz,to napisz do allegro.
: 08.10.2009 21:05:54
autor: easy_rider
piotrex swoją tezę popierasz punktem lub podpunktem w regulaminie czy informacją od pracownika allegro
