Strona 2 z 3
: 23.09.2004 07:16:25
autor: blind
czy northshory to takiedrabiny ?bo kórwa niewiem :)
a wiedziec zawsze warto!! : )
p z d r o
: 23.09.2004 12:22:42
autor: Burning
Tak NSy to takie jakby geste drabiny
a nic sie nie slizga dopooki deszcz nie spadnie :] a jak zaczynaja rosnac porosty/mech to trza zeszlifowac i jazda dalej
: 23.09.2004 17:27:17
autor: BASS
Sqlim, jest taka specjalna siatka ogrodzeniowa z kanciatego drutu, nadaje się idealnie, tylko że gumy na niej zostają. Właśnie powstaje u nas 50 metrowy odcinek wznoszący z 3 metrowym dropem na końcu, są już zainstalowane żerdzie i podpórki, staraliśmy się tak zaplanować, żeby podpory wypadały od drzewa do drzewa, niestety nie wszędzie się da i trzeba rzeźbić z iksami (kołki zbite na x i podoórka), posługujemy się taką zasadą, że nie wolno ścinać drzew, wszystko co na ziemi wykorzystujemy. W sumie to już 4 odcinek, z tym że 2 to takie mini, choć z jednego jest 3 metry lotu w dal. Większy nam się udał pięknie dropik z 1,8 metra wysoki, jest bardzo stabliny. Jedyną niedogodnością jest to, że nie mamy desek więc poprzeczki pomiędzy żerdziemi robimy z okrągłych kołków, kolega który ma wiedelec bez tłumienia ma tam niezłą padakę.
Chętnie poznam wasze doświadczenia konstruktorskie bo jestm naprawdę wkręcony. Tak to jest kiedy się jeździ FR po płaskim :]
: 23.09.2004 18:15:14
autor: Sqlim
ja tez nie mam zamiaru scinac drzew... ktore jeszcze jakos wygladaja;) am upatrzone kilka tkich, ktore juz kore pogubiły i praktycznie galezi nie maja i jedno zwalone drzewo, ale nie poprowadze po nim ns'a bo mi to nie po dorodze:) dzis byłem po siekiere, ale ofc wszystko tylko do 18 otwarte:P listewek bede miał chyba wystarczająco, a jakby cos z patyków/kołków nie jest tak źle, juz po takim czyms tez jezdzilem.
: 24.09.2004 11:07:28
autor: BASS
AAA, zapomnialem dodac, że swietnie się jeszcze nadaje siatka poddtynkowa, jest tańsza od ogrodzeniowej
: 24.09.2004 15:11:18
autor: ---=BR@SS=---
My w Izabelinie[kolo wawy] probowalismy sklecic malego northshore'a drewno bylo duzo znaczy wczesniej drwale zrobili scinke:P ale jedynym klopotem bylo pozwolenie na ta budowe znaczy bez zgody zaczelismy to robic w sumie to nikt by tego nie znalazl bo robilismy to w srodku lasu....niestety zrobilismy ze 25 metroof az pewnego dnia przyjezdzamy tam w to miejsce a tu ni ch*** wszystko rozwalone a raczej posprzatane bo nie bylo ani jednego gwozdzia po tym co jakies typy "sprzataly"... ;(
: 24.09.2004 15:16:53
autor: BASS
zgroza, liczę że naszego nikt nie znajdzie, w sumie tam wcześniej nawet ścieżki nie byo, jedynie taka, po której laziy zwierzaki, znaleźliśmy tam sidla na dzika - takie pętle ze stalówki, wola niszczenia narodu jest druzgocąca,
JUTRO DZIEŃ MŁOTKA, może nawet pierwsze loty...
: 24.09.2004 15:55:21
autor: KuMiK
No, robilśmy tego izabelińskiego northshore'a....ładniusi już był, z 1,5 metrowym dropem na końcu.... ale nam rozjebali...tylko BR@SS - przecież to nie było w środku lasu:) A do tego wszystko w parku narodowym kampinoskim - jakby nas złapali to pajda 5000zł
: 25.09.2004 20:02:19
autor: BASS
ZABRAKŁO NAM 30 gwoździ do końca pierwszego gropa, właściwie do skończenia lądowania i się tylko przejechałem, ale na końcu trzeba się zatrzymać. Mówię wam wyszło pięknie, mimo że na okrągłych kołkach. Jutro dokończym i będą już loty, a to dopiero połowa całego ocinka.
Przedsięwzięcie przerosło moje oczekiwania
: 25.09.2004 20:07:15
autor: rastabandit
a w wawie ktos by nie chcial znalezc miejsca w samym srodku lasku bielanskiego?on jest dosc pofalowany a jakby z dala od wszystkiego znalezc cos to chyba nikt by sie nie przyczepił i nie popsuł
: 25.09.2004 21:22:20
autor: kml
[quote="rastabandit"]a w wawie ktos by nie chcial znalezc miejsca w samym srodku lasku bielanskiego?on jest dosc pofalowany a jakby z dala od wszystkiego znalezc cos to chyba nikt by sie nie przyczepił i nie popsuł[/quote]
Male szanse. Lasek nie jest az tak duzy a pod wieczor drechow od zajebania - staram sie unikac jak moge tamtej okolicy, mnostwo krzywych akcji ;/ A w Kampinosie to nie polecam jeszcze bardziej bo ludu tam od zajebania sie przewija i raczej nie ma opcji zeby cos ukryc a nie wszyscy wiedza co to i po co to :) Inna sprawa, ze nie wolno rozpier dalac parkow narodowych itp. Tego akurat tam pilnują. Najlepiej jest gadac z lesnikiem od podstaw i pokazywac co i jak i dac flache to powinno byc ok. To tak jak w Beskidach - powiesz "dzień dobry" i to czyni cuda a jak zaczniesz kozaczyc to masz pewnikiem wiejska wersje wpierdzielu a tak chłopcy z lasu od zwozki drzewa to zylasci som :) Wbrew pozorom legalizacja takiej budowy i sensowna lokalizacja moze zapewnic swiety spokoj. No i to musi byc gdzies daleko od durnych bachorow bo wystarczy ze ktos sie rozjebie z gowniarzy i sa problemy z rodzicami itp. Tak mi się wydaje jako osobie nieco zorientowanej w temacie acz od strony teoretycznej :)
: 25.09.2004 21:23:02
autor: kml
[quote="rastabandit"]a w wawie ktos by nie chcial znalezc miejsca w samym srodku lasku bielanskiego?on jest dosc pofalowany a jakby z dala od wszystkiego znalezc cos to chyba nikt by sie nie przyczepił i nie popsuł[/quote]
Male szanse. Lasek nie jest az tak duzy a pod wieczor drechow od zajebania - staram sie unikac jak moge tamtej okolicy, mnostwo krzywych akcji ;/ A w Kampinosie to nie polecam jeszcze bardziej bo ludu tam od zajebania sie przewija i raczej nie ma opcji zeby cos ukryc a nie wszyscy wiedza co to i po co to :) Inna sprawa, ze nie wolno rozpier dalac parkow narodowych itp. Tego akurat tam pilnują. Najlepiej jest gadac z lesnikiem od podstaw i pokazywac co i jak i dac flache to powinno byc ok. To tak jak w Beskidach - powiesz "dzień dobry" i to czyni cuda a jak zaczniesz kozaczyc to masz pewnikiem wiejska wersje wpierdzielu a tak chłopcy z lasu od zwozki drzewa to zylasci som :) Wbrew pozorom legalizacja takiej budowy i sensowna lokalizacja moze zapewnic swiety spokoj. No i to musi byc gdzies daleko od durnych bachorow bo wystarczy ze ktos sie rozjebie z gowniarzy i sa problemy z rodzicami itp. Tak mi się wydaje jako osobie nieco zorientowanej w temacie acz od strony teoretycznej :)
: 25.09.2004 21:26:15
autor: kml
Sory za dubla ale to forum sie wali dzisiaj wyjatkowo ;/
: 25.09.2004 22:09:48
autor: Sqlim
dzis zaczelismy sklejanie konstrukcji. narazie jest niewiele. kawałek nad dziura i jedna podpurka do kolejnych 2-3 metrów. wszystko na wysokości max mojego wzrostu narazie, ale raczej nie bedzie wieksze (ok 180 cm).
wszystko dzieje sie bardzo blisko mojego osiedla i jak narazie nie ma problemu, chodz mam stresa czasem;] wolalbym juz to skonczyc i jeżdzic:D troche mamy problemy z niektorymi sicetymi drzewami ktore okazały sie niezłym pruchnem, ale jakoś sobie radzimy;]
dziś gdy pracowalismy przechodził tylko jeden koleś, co wogole sie nawet w naszą strone nie spojazał jak napier*alalismy mlotkami i toporkami, a drugi powiedział, ze nie wolno ścianać drzew, a jak my na to, że były suche (bo były;) to on że wszystko jedno, ale nie groził pałami wiec looz:P
jak skoncze z tym bajzlem posadze pare drzew, zeby sie wybielić i oczyścić sumienie;)))
: 15.10.2004 10:07:45
autor: BASS
Wrócę jeszcze na moment do problemu ślizgania. W zeszłą niedzielę pojechałem na traskę tak o 8 rano, o 8.30 byłem na miejscu - pierwszy set mistrzostwo świata, wszystkie sekcje przejechane bez cienia niebezpieczenstwa. Za drugim razem kiedy się wybijałem z pomostu poczułem, że lekko krzyw lecę bo coś się uśliznęło. Nie były to jednak takie kłopoty, ż którymi nie można sobie poradzić, lądowanie gdzieś o 30 stopni w porównaniu z wybiciem. Jednak lądowoanie jest zrobione z desek, dzwona miałem takiego, że upadłem na głowę, potem ramię, bolą mnie żebra i kciuk. Pewnie każdy zna cudowne uczucie bezdechu, dodam, że byłem tam sam.
Ale znalazłem rozwiązanie PAPA - materia do wykonywania pokryć dachowych, ma idealną chropowatą strukturę, jest tania, a można znaleźć za darmo i się nie ślizga.
: 15.10.2004 13:37:19
autor: BASS
W sumie to nawet kawałek mogę pokazać, ale to tylko jeden z odcinków:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=321350
: 15.10.2004 16:13:30
autor: Virus
wow.... fajny, czemu takiego nie chca zbudowac w rzeszowie ? :/
jak by ktos w rzeszowie byl zainteresowany wybudowaniem jakiegos Northshora to klikac... z checiom pomoge w budowie, tylko ze nie ma gdzie jak narazie :/ moge pozalatwiac troche desek,(rodzina na wsi :D) i cos by sie gdzies zbudowalo :]
: 15.10.2004 20:07:08
autor: Tich
na tarchominie (wawa)jest dość dobry northshore może nie zajebisty ale...
: 19.10.2004 07:38:07
autor: BASS
A może galeria polskich nortszorów?
Mnie jazda po płocie strasznie kręci, zróbmy galerię / zestawienie, będzie wiadomo gdzie warto jechać na rower