FORUM DH-zone.com

ruwenzori gainer białko + kreatyna, 4kg na miesiąc wystarczy

Hellraiser źle radzisz...

Hellraiser Gainer sam w sobie zawiera kreatyne, albo bialko + kreatyna, albo gainer..

Osobiscie stosuje tylko Provit 85 z Olimpu ( mieszanka białek + l-karnityna ), ogolnie polecam, ciekawe smaki.. wanilie nawet da sie wypic
Pozatym dieta wysoko bialkowa.. Myslalem tez o Gainerze, ale to wyjdzie w praniu

Oczywiscie do odzywek shaker, albo blender, zeby byly dobrze rozbite!

Polecam strone http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Przedewszystkim tabelke, ile potrzebuja poszczegolne partie miesni na regeneracje, bo wedlug niej mozna zrobic dobra rozpiske

Pozdrawiam.

Mój aktualny plan wygląda następująco:

poniedziałek basen (średnia- niska intensywność plus sauna)

wtorek klatka (3 ćwiczenia) triceps (2 ćwiczenia)

środa brzuszki (zmodyfikowane A6W, nożyce itd..)

czwartek plecy (3 ćwiczenia) biceps (2 ćwiczenia)

piątek nogi (2 ćwiczenia) barki (3 ćwiczenia)

sobota brzuszki (zmodyfikowane A6W, nozyce itd.)

zakładam około godziny ćwiczeń, przerwy pomiędzy seriami około 2 min
niedługo dojdą km na rowerze (trening do sezon-u)

bart.ek pisze:Co do napinki : klatka 136X4, barki 100x5.

bardzo dobre wyniki, wręcz rewelacyjne - jaki staż i waga?

Hellraiser Gainer sam w sobie zawiera kreatyne, albo bialko + kreatyna, albo gainer..

bez urazy ale nie kumam!

trening, kreatyna+glukoza, prysznic, gainer a wieczorem białko (nabiał, jajecznica itd) -optymalny cykl praktykowany przez większość sportowców

Gainer - polecam na własnym przykładzie i wielu kolegów (bardziej profesjonalnych) firmę PVL i produkt Mutant mass (dobra cena, świetny smak, dobre rezultaty, brak "magicznych" ulepszaczy - co dla mnie jest zaletą)

HMB- g@wno straszne, nie polecam i nikt kto brał nie bedzie Ci polecał, stosunkowo niedawno wynaleziony związek cud - 300%spalania tłuszczu, 400%przyrost masy mięśniowej a tak naprawdę jedna wielka kicha i marketing,....na początku pisali ze 1miesiąc cykl, później jak ludzie zorientowali się że to syf to poszła plota że co najmniej pół roku trzeba brać żeby efekty były, znaleźli się tacy co uwierzyli i kolejne pół roku kase w błoto wyrzucali....

monohydrat kreatyny - rzeczywiście niezłe przyrosty, ale jak pisano wyżej pompuje wodę do mięśni, podczas cyklu czujesz więcej energii, nie męczysz sie tak szybko, siła idzie, ale po odstawce wszystko spada i dostajesz doła (1wsza droga do koxu) najbardziej niestabilne przyrosty .

jabłczany kreatyny mają mniejsze parcie na masę w stos do monohydratów, ale stabilny przyrost siły i masy dają <tej masy to same w sobie naprawdę niewiele>

BCAA -aminokwasy rozgałęzione, bez których nie ma co się bawić w kulturystyke wg. mnie, non stop żreć należałoby

''gainery maja kratyne''-niektóre tak, ale nie wszystkie, należy czytać skład, i wcale nie patrzeć ze gainer X ma kreatyne bcaa juz w sobie to przyoszczedzisz - ja się zawsze śmieje ze to taka kreatyna zamiatana z podłogi przy produkcji więc na to nie patrz:)

kolejną ważną rzeczą jest to ile naprawde ćwiczysz, ja pierwszą odżywkę wziąłem po 1,5roku ćwiczeń jak już przyrosty siły i masy były zerowe i Tobie też tak bym radził.
Nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i ekonomicznych....tak naprawdę nie wiesz teraz czy będziesz ćwiczył regularnie, więc po co wydawać kasę, która jak za pół roku rok przestaniesz ćwiczyć będzie kasą wyrzuconą w błoto...pełno takich ludzi- kupi sobie supli za 300zł poćwiczy pół roku i ma 3miesiące przerwy - najgorsza rzecz.
Prawda jest taka że w niczym bez systematyczności nic nie osiągniesz, na siłowni po 3-4latach zacznie coś być widać.
Kolejną sprawą takiego pójścia na łatwizne jest to że nie wiesz tak naprawdę jak poprawnie technicznie wykonywać 85%ćwiczeń - zrobisz sobie krzywdę rzucając się na ogromne ciężary, a jak to nie będzie krzywda - kontuzja, to w najlepszym wypadku z suplami i brakiem wiedzy zbudujesz niesymetryczna, pokraczna sylwetkę:)

''od bialka rośnie brzuch'' - najgłupsze zdanie jakie słyszałem - białko , 90%+ jako odżywka nigdy nie spowoduje rośnięcia brzucha i obrastania w tłuszcz, dlatego że organizm żeby spalić 1g białka zużywa więcej energii(kalorii) niż z tego 1g jest w stanie wytworzyć, dieta Dr. Atkinsa polega np. na spożywaniu tylko i wyłącznie białek + tłuszczy (możesz jeść np. parówy na oleju pieczone czy golonke) a stosowanie jej powoduje znaczny spadek cholesterolu we krwi i ubytek masy ciała....niestety po 3-4tyg. zaczynasz słabnąć z powodu braku węgli w diecie

faktem jest że łączenie białka z węglami już może takie obrastanie w tłuszcz spowodować.

-ja osobiście bym nie polecał odżywek jak ćwiczysz mniej niż rok, szkoda kasy i zdrowia.

chociaż mój kolega ćwiczy 3miesiące i robi 9miesięcy przerwy, bo jak mówi regularność to podstawa xD

troche chaotycznie napisane, ale w pracy przy herbacie:D jak coś to moge na priv pogadać , czy na gg <jak będę miał chwile>



Właśnie doczytałem że trenujesz w domu i czasem odpuszczasz trening....xD -nic nie kupuj

na masę polecam jeszcze jeden specyfik - SKUTECZNOŚĆ GWARANTOWANA - ożenić się... wszystkie osoby które miałem okazje poznać, po zażyciu tego efektywnego specyfiku przytyły od szczału 3 - 5 kg!!

snizy pisze:
na masę polecam jeszcze jeden specyfik - SKUTECZNOŚĆ GWARANTOWANA - ożenić się... wszystkie osoby które miałem okazje poznać, po zażyciu tego efektywnego specyfiku przytyły od szczału 3 - 5 kg!!

-albo zamieszkać z dziewczyną:D ja też polecam!

Jeżeli chcesz robić trening z podziałem na patrie to zrób go tak:
Poniedziałek
Klata + Triceps + Brzuch

Środa
Plecy + Biceps + Przedramiona

Piątek
Barki + Nogi + Brzuch

Sobota : Basen

Nie wiem co chcesz osiągnąć, ale podejżewam, że przyrost masy mięśniowej, a w takim wypadku możesz śmiało wywalić pompki, które nie są najlepszym ćwiczeniem.
Na duże partie rób 12 serii, a na małe 8-9. Powtórzenia w ilości 8-12, na początek nie mniej i nie więcej Wejdź na strony, do których wrzuciłem linki wcześniej i zobacz jak wyglądają przykładowe plany treningowe.

jak tak czytam to normalnie same koksy

Xxsin pisze:Robienie pompek codziennie jest zle, poniewaz wszystkie mięśnie (włącznie z mięśniami klatki piersiowej) mają określony czas na regeneracje, a ćwicząc je codziennie nie dajesz im czasu na odbudowę. Częściej wcale nie oznacza lepiej (przynajmniej nie w tym sporcie).

omg... chyba największa bzdura o pompkach jaka slyszalem ......

Pompki to sobie chlopie mozesz robic co dziennie, dla samego zdrowia, kondycji i ladnej budowy klatki. To tak jak bys powiedzial ze po zwyklych przysiadach musisz 3 dni odpoczywac bo mięsien musi sie zregenerowac!!! Głupota straszna !!! Pompki mozna robic codziennie!!! ale jako cwiczenie do cyklu to slaby pomysl, chyba ze na rozgrzewke.
ruwenzori rob sobie pompki najlepiej rano, albo wieczorem, ale przy treningu to zamien na jakies lepsze cwiczenie.
Taki mały pomysł, przed spaniem wez sobie zrob 4x15 serie brzucha i 4x15 serie pompek, albo rano. Zeby brzuch ladnie wyglądał trzeba go robic codziennie, chodzi o zezbe. nawet jak będziesz mial zakwasy to rob, organizm sie szybko przyzwyczaja to tych cwiczen i wlasnej masy ciała.

mlynooo pisze:omg... chyba największa bzdura o pompkach jaka slyszalem ......

Największą bzdurę właśnie terazTy wypuściłeś.
Ruch jaki wykonujesz podczas pompek nieznacznie różni się od ruchu jaki wykonujesz wyciskając sztangę na ławce, i wykonując ich odpowiednią ilość możesz odpowiednio przetrenować mięsień zmuszając go tym samym do wzrostu o czym zresztą sam napisałeś:

mlynooo pisze:dla samego zdrowia, kondycji i ladnej budowy klatki.

Jeżeli mięsień został zmuszony do wzrostu to oznacza, że wcześniej został uszkodzony, więc musi zajść jego regeneracja co prowadzi do tego, że nie można go katować codziennie.
Teraz rozumiesz sens wypowiedzi Xxsin?

snizyNo Gainer zawiera kreatyne, a przynajmniej niektore.. A sam mam 16 lat i watpie, zeby autor tematu chcial/ mial mozliwosc wydawania kasy na wszystkie te odzywki rownoczesnie.

Btw. Moglbys moze napisac cos wiecej o Mega/Mutant Mass ( jezeli sie jeszcze da ).. Zbiera wlasnie dobre opinie, cene ma niewygorowana ( bodajze 7kg za 230zl ) i jestem bardzo ciekawy, chcialbym sprobowac

MASAKRA !!

Polecacie młodemu czlowiekowi suplementację jak dla zaawansowanego sportowca. Koleś dopiero zaczyna i już musi się wspomagać ?? Na wstępie proponuję nauczyc się czystej techniki kazdego ćwiczenia !!! Jak już ogarniesz którymi mięsnami pracujesz i w jakich zakresach to zacznij wzmacniac najsłabsze partie mięsni tak aby wyrównac je do poziomu silniejszych. Zacznij myśleć co jesz i kiedy bo 80% wyglądu sylwetki to jest DIETA a nie proszki !! Jak już osiągniesz stabilizację w treningach i mięsinie przestaną się rozrastac to zacznij suplementację zaawansowaną. Teraz wystarczą Ci witaminy i czyste białko w odpowiednich proporcjach to treningu i własnej masy. Zjesz zbyt dużo to śmierdzące bąki zamordują Twoją rodzinę.

Piszecie o Kreatynie że zła że słąbe efekty że nie warta...a ja mam inne doświadczenia. Po kazdej serii zostawało mi 2 kilo czystej masy mięsniowej a sylwetka się poprawiała zawsze. Zle jesz,zle trenujesz to efekty słabe.

Człowiek rozrasta się wtedy gdy się regeneruje a nie gdy na siłowni trenuje !!

Polecam też trening INTUICYJNY !! Taka forma najlepiej rozwija tylko trzeba się słuchać własnego organizmu.

...a wyniki - 18 pompek na lewej ręce i 24 na prawej

Wnioskując z waszych postów nie będę na razie brał żadnych kreatyn albo podobnych suplementów. Zacznę trening taki jak napisał Xxsin i jadł dużo jedzenia zawierającego węglowodany i białka.

Jak będę miał jeszcze jakieś pytania to napiszę

Dzięki za zainteresowanie i wszystkie posty

ruwenzori wybacz , ale się powtórzę :
http://www.kfd.pl/trening-dla-poczatkujacych-f8.html
http://www.kfd.pl/dieta-f9.html
tam znajdziesz wszystko, nieważne, czy Twoim celem jest przypakowanie czy tylko polepszenie kondycji.

Wiem, wiem. Przeczytam je dokładnie w weekend i zrobię plan treningowy pod siebie mając za podstawę plan podany przez Xxsina

Dzięki

wert pisze:Ruch jaki wykonujesz podczas pompek nieznacznie różni się od ruchu jaki wykonujesz wyciskając sztangę na ławce, i wykonując ich odpowiednią ilość możesz odpowiednio przetrenować mięsień zmuszając go tym samym do wzrostu o czym zresztą sam napisałeś:
mlynooo napisał:
dla samego zdrowia, kondycji i ladnej budowy klatki.

wert pisze: Jeżeli mięsień został zmuszony do wzrostu to oznacza, że wcześniej został uszkodzony, więc musi zajść jego regeneracja co prowadzi do tego, że nie można go katować codziennie.
Teraz rozumiesz sens wypowiedzi Xxsin?

Pier*****ie teroretyka ktory nie ma nic wspolnego z praktyką.

Chlopie pompki to sobie mozesz robic dla kondycji a nie dla masy. Ciało sie szybko przyzwyczaja do robienia pompek bo cięzar to własna masa ciala. Z tym czasem na regeneracje to tez wyskoczyles!!! Po calej partii jaką jest klatka piersiowa to i owszem, potrzebujesz czas na regeneracje, ale po zwyklej serii z pompkami to nawet nie zmęczysz dobrze mięśnia!!! Pompki mozna sobie robic co najwyzej na kondycje i wytrzymalosci a nie na mase.
Jezeli mięsien sie przyzwyczaji to tego cięzaru to się nie męczy, a jezeli sie nie męczy to nie potrzebuje REGENERACJI!!!

Wnioskując po twoim toku myslenia, pewnie jeździsz raz na tydzien BO PRZECIEZ MIĘSIEN MUSI SIE ZREGENEROWAC. Glupota straszna !!!!

przeceniasz pompki jako cwiczenie. pompki to sobie mozna robic dla zachowania jakiejs sprawnosci fizycznej, poprostu dla ruchu zebys potem nie mial problemu z przestawieniem kanapy u babci. Pompki na silowni mozna sobie stosowac na rozgrzewke, zeby potem nie lapac kontuzji albo urazow.

ps.Napisz cos takiego na forum SW (sporty walki) to cie zabiją smiechem....

Ja zrobię małego offa .
Z dietą proponuje sie wstrzymać do nowego roku , ponieważ Świeta idą , jak wiadomo trochę do brzucha wpadnie

mlynooo
Po pierwsze mówimy tu o budowaniu masy mięśniowej, jak chcesz sobie pospalać mięśnie to nikt Ci nie zabroni. ruwenzori ma w swoim treningu trening klatki piersiowej, więc nie ma sensu, zeby dodatkowo robil prawie codziennie pompki, w zupelnosci wystarczy porzadny (12 serii) trening raz w tygodniu.
Przeczytaj następnym razem wszystko dokładnie, bo Twoja wypowiedź dosyć z kontekstu jest wyrwana.

mlynooo pisze:ps.Napisz cos takiego na forum SW (sporty walki) to cie zabiją smiechem..

Zakładamy, że chłopakowi zależy na zwiększeniu masy mięśniowej, w sportach walki to zazwyczaj trening jest ukierunkowany na wytrzymałość lub siłę, a to jest bardzo duża różnica.

P.S. I proponuję następnym razem trochę kulturalniej