Strona 2 z 3

: 20.12.2009 19:58:12
autor: Zaborowski1
wróżka_amelia aaa no chyba ze tak . No wtedy to tak .

: 20.12.2009 19:59:59
autor: blackdemon
wróżka_amelia, technika idzie do przodu.. Tak samo jest z rowerami, kiedys wszyscy smigali z monsterami a teraz jak widac.

Zaborowski1, moze jakies zdjecia? Chcialbym zobaczyc co wg. ciebie jest szeroko :P

: 20.12.2009 20:20:18
autor: Zaborowski1

: 20.12.2009 20:49:47
autor: BikerJG
wg mnie to jest tak, ze im wieksza predkosc tym nogi sa szerzej, jest to spowodowane tym ze podswiadomie szukamy jak najpewniejszego podparcia.

Ja jezdze raczej szeroko bo jezdze szybko, but w but tez potrafie.


Poza tym zalezy co ktos rozumie pod pojeciem freeride. Freeride jesli chodzi o narciarstwo to nie do konca to co fr w na rowerze.

Co do nart polecam kupic narty freestylowe, chyba najbardziej uniwersalna narta, i stosunkowo tania.
Jesli w poza trase to wiadomo, szeroka narta, wysoki promien (w sumie to obojetne bo itak skrecamy cialem nie krawedzia)

Pozdro!

: 20.12.2009 21:32:41
autor: tomasz5555
Ja chciałbym wyskoczyć z trasy na jakiś czas na puszek, ale głownie na trasach bym jeździł

: 20.12.2009 21:38:42
autor: blackdemon
Zaborowski1, swego czasu szerzej jezdzilem :P

tomasz5555, w tym wypadku bierz cos okolo 150cm, beda ok.

: 21.12.2009 03:43:34
autor: lizzard king
tomasz5555 imo na puszek 'co jakis czas' tak na prawde wystarcza ci jakiekolwiek narty. jednak jakbys sie zdecydowal na czestsza jazde po puchu, wtedy kupujesz dluzsze i szersze (mowicac 'czestsza' mam na mysli 70% czasu spedzonego poza trasa)

Zaborowski1 malo kto we wloszech czy austrii jezdzi jak bode miller. 'szerocy' jezdza jak krowy, szybko i nie zawsze stabilnie. najczesciej ze stazem nie przekraczajacym 3-4 lat. ew. 30, 40 latkowie, ktorzy po 10 latach przypominaja sobie jak sie jezdzi. a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wracajac do ciachania zakretow - jazda bez kijkow kladac sie na sniegu - tez nie jest prosta. tak nie umiem. ale ty pewnie tez nie :)


BikerJG narty freestylowe owszem sa tanie, ale niekoniecznie takie uniwersalne. tak przynajmniej mi sie wydaje. sa miekkie, a ciezar ciala jest na srodku narty, co daje mala stabilnosc. zdazalo sie, ze uciekaly mi tyly. a jezdzilem na takich jakis czas i srednio mi sie podobalo. mozesz smialo wyprowadzic mnie z bledu, bo na nogach mialem je tylko kilka razy.

: 21.12.2009 11:31:21
autor: BikerJG
lizzard king ich stabilność owszem zależy od miejsca montażu wiazan, ale ja wiązania założone mam klasycznie, nie na środku. Co do moich odczuć, miałem 3 pary rc4-ek i wole narty freestylowe, może dlatego ze lubię zabawę i popis na stoku ;) Na zawody wiadomo, inna narta. W wiekszosci przypadków narta dla gościa młodego, szukajacego wrażeń narta fs jest w pytke :)

: 21.12.2009 13:17:09
autor: snizy
lizzard king pisze:a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wiesz mi się wydaje, że jazda narta przy narcie wzięła się jeszcze z epoki "sztachet", narty carvingowe lepiej się prowadzi szeroko, nowa fala już dawno tak jeździ... a że w Polsce, Austri czy Włoszech instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na zawodowców lepiej nie patrzeć bo oni w nogach razem szukają najniższych oporów aerodynamicznych..

osobiście jeżdżę szeroko... a czy mam kogoś szacunek... zwisa mi - jadę szybko, stabilnie i pewnie... lans zostawiam innym (odpowiednio wolno jadącym, wszak inni muszą widzieć nalepki topowej firmy, a jak szybko przejedziesz to nic z tego)

: 21.12.2009 14:51:32
autor: michalnz
Narty do fr (puch) powinne być dłuższe, minimum 170cm. do funcarva spoko 160cm

: 21.12.2009 19:01:34
autor: Grondag
A może zauważylibyście, że im szybciej się jedzie to trzeba szerzej trzymać narty? Popatrzcie się na zawody w zjeżdzie oni tam zapierniczją ponad 100km/h i narty mają obie na zewnątrz ciała, z przerwą między nimi na oko pół metra. Ciekawe czy im ktoś mówi na dole- Ej stary to nic że jesteś najszybszy, bo jeżdzisz bardzo niestylowo!hehehe

: 21.12.2009 19:12:11
autor: Marcio
Nie da sie jezdzic carvingowo klasc sie na stoku i jeszcze stukac butami. Zasada trzymania nog obok siebie (na szerokosc bioder) moze miec miejsce tylke jesli jedziesz z odpowiednia predkoscia. Inaczej jest to niewykonalne.

: 21.12.2009 19:34:00
autor: Wjtk
Ja dołączę się do tematu, śmiga może ktoś na twin tipach jakichś? Jeździ ktoś na takich? Mam ochotę sobie trochę polatać w snowpark-u , ale zastanawiają mnie ich właściwości jezdne. Jak z ich zwrotnością i jak zachowują się na krawędziach.

: 21.12.2009 21:46:03
autor: BikerJG
Wjtk ja jezdze na twin tipach, a podobnie jak rowery zminiam narty. Kupilem atomica hp, 1200zl nowa narta z tego roku. Polecam w 100%

Funnu co nie miara a cena naprawde dobra, uzywki dostaniesz za 200-300zl. Caly stok tylem lece ;P

: 21.12.2009 22:59:54
autor: Grondag
Marciodo tego zmierzałem:)

: 22.12.2009 01:05:49
autor: Fils
lizzard king pisze:malo kto we wloszech czy austrii jezdzi jak bode miller. 'szerocy' jezdza jak krowy, szybko i nie zawsze stabilnie. najczesciej ze stazem nie przekraczajacym 3-4 lat. ew. 30, 40 latkowie, ktorzy po 10 latach przypominaja sobie jak sie jezdzi. a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wracajac do ciachania zakretow - jazda bez kijkow kladac sie na sniegu - tez nie jest prosta. tak nie umiem. ale ty pewnie tez nie Smile
Na nartach współczesnych jeździ się z szeroko rozstawionymi nogami. Nie znam techniki, która mówiłaby inaczej (pomijam: techniczną jazdę na muldach, ski touring itp.). Co do tego, że mało osób tak potrafi i, że jest to trudne - owszem masz rację, bowiem współczesne narty taliowane nie są przystosowane do tego typu jazdy. Jazda z za blisko ustawionymi nogami jest niepoprawna technicznie.

snizy pisze:instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na
Brednie. Instruktorzy PZN umieją jeździć według obowiązujących standardów.


Zaborowski1, swego czasu szerzej jezdzilem :P
Bodycarving ? :P
Z czasem mu to przyjdzie.. Ja pierwsze 2 lata mialem szeroko narty, a teraz spokojnie sobie ogarniam noga przy nodze.
To znaczy, że nadal jeździsz niepoprawnie.


Do tematu: W nartach nie liczy się tylko ich długość - ważna jest twardość, promień, przesunięcie wiązania itd. Trudno ci pomóc, ponieważ trudno ocenić jak jeździsz. Napisz coś więcej.


Pozdrawiam

: 22.12.2009 07:33:43
autor: snizy
Fils pisze:snizy napisał:
instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na

Brednie. Instruktorzy PZN umieją jeździć według obowiązujących standardów.
oj byś się mocno zdziwił... (nie wiem czy konkretnie instruktorzy PZN)
w zeszłym sezonie kilku znajomych było z dziewczynami, jako że uznali ze lepszy będzie instruktor (Korbielów, Wisła) niż ich samodzielna nauka.... i się oglądało takie wpajanie na siłę "proszę pani narty bliżej, nóżka obok nóżki"

dobrych instruktorów naprawdę trudno znaleźć!
za to bardzo dobrze są szkolone dzieciaki na obozach narciarskich - widziałem taki w Korbielowie i Zakopcu... naprawdę wielkie słowa uznania dla kadry!

"stara generacja" napisałem, że wypiera ich nowa fala... ale trochę wody w Wiśle upłynie za nim poniektórzy przestaną na silę wpajać wiedzę z zeszłej dekady.

Mnie osobiście czasami poprawia mój wujek... mimo że od dzieciaka śmigam... czasami się człowiek zdziwi jakie rezultaty w poprawie techniki daje np. jazda z kijkami trzymanymi przodem za dwa końce

Fils widzę że siedzisz w temacie, miałbym prośbę - odezwę się na PW.

: 22.12.2009 09:50:54
autor: Zaborowski1
Fils wlasnie o to mi chodzi , ze narty mam bardzo twarde a kreci mnie szybka jazda dlatego w tym wypadku nie ma jak jezdzic blisko , tylko automatycznie nogi szeroko bo jak inaczej ; d

: 22.12.2009 19:04:53
autor: Grondag
No do szybkiej jazdy to w miarę dłuższe, proste, twarde- takie są stabilniejsze, tak mi się wydaje, gdy się jedzie szybko mało rych inicjuje zakręt więc duża zwrotnośc nart jest wręcz niewskazana