FORUM DH-zone.com

Fishbone Bite ME 66zł
Da Bomb te za 99zł

ja mam te dm i dają rade..tzn na razie nic sie z nimi nie dzieje złego..od 2 mcy jak nowe w zasadzie...nawet pinow nie pourywałem a było o co.
do nowego bika bede brał nowe ns te szpanerskie:Dza sam wyglad juz warto:P

a ja mam wellgo za 60pln.mowia ze lapia luzy a zasowam juz na nich ponad rok i sa spoko:)

ja polecam welgo

jesli myslisz o fishbone'ach to sa do dupy ja bym wzial wellgo ale jak nie chcesz to albo nsx albo dabomb ale ja na welgo caly sezon przehardkorzylem i 0 luzow i sie super trzymaja tylko poobijane (to zrobi sie nawet tym legeatersom za 229) i sa zaj e biste

dabąki za 99
jak narazie daja rady

a co myślicie o tych tiogach i czy one napewno są na maszynach czy mkbik coś popieprzył z opisami bo jak na maszynkach to moim zdaniem najleprzy wybór


http://mkbike.com.pl/index.php?id=osprz ... B3y&o=1025

welgo za 50 plus 50 na tuning na maszynowki, proste.

ochraniacze ja moge sprzedac.
gg:7350149

Polecam VP-ki. Bardzo tanie, a dużo bikerów na tym śmiga. Tylko po kupieniu dokręć piny, bo odpadają. Cena 50 zeta za VP-ki

noooo ludzie może ktoś napisze czy te turvatiwy są na maszynach napewno ktoś coś wie wkońcu kiedyś polecali tu ludzie geje turvativa

ja nie polecam VP. Jezdzac ostrzejsze enduro- bo DH to nie moglem nazwac :) i to po wrocku pokzywilem oski- lewa dosyc mocno a prawa lekko. Poza tym piny wypadaja- trzeba dokrecic. Ogolnie nie polecam, ale jak za ta cene nie mozna spodziewac sie wiecej. Aha czy ktos wie, czy piny terror trzymaja lepiej niz zwykle, bo chyba sobie kupie takie NS leg eaters 2005 :)[

sory za pomyłke chodziło mi oczywiście o tiogi

da bomb Neunundneunzig zloty

ja mam ns pancake terror i jak masz twardą podeszwę to są o wiele lepsze, miękką strasznie tną i po jakimś czasie już nie ma się czego trzymać

ale trudniej je wyrwać, nie raz porządnie przywaliłem i jak na razie to tylko się trochę wygięły, plus za to, że tną skórę a nie rozszarpują, ja jeżdże w spodniach jeansowych i mam nierozdarte, piny przechodzą pomiędzy nitkami i tylko robią szramy. :-)

vp mi wytrzymaly rok. kumpel za 20 zeta odkupil i oski padly po paru dniach :/

pinow nie pogubilem, ani w vp ani w pancake'ach (teraz mam)

nie nisze pedalow po prostu ;/ za to one moje podeszwy...

Authorki mam i jedyne uwagi to to że lakieru jest trochę mniej niż było;p

Ja polecam Da Bomby te za 99 PLN,napieprzam na nich ponad rok i nic się z nimi nie dzieje... zajebiste piny, praktycznie się nie ścierają... oczywiście wymienne. Ehh .............POEZJA :)

nsx pancake sa fajnie, niesety pekla mi nich bierznia lozyskowania. Zobaczymy co wyniknie z reklamacji. Pekly po 3.5m dropie z garazu na sztywnje ramce wiec wybaczylem im to. Licze na NSX ze mi je wymienia.