FORUM DH-zone.com

BiałyMadball jeśli Ci chodzi o to, ze możesz rolkę przesuwać po prowadnicy to tak.

To, że rolka powinna się przesuwać to wiem... Działa dobrze, tylko chodzi mi o samą prowadnicę u góry...

Prowadnica u gory nie powinna sie przesowac ustaw tak zeby lancuch nie obcieral i dokrec .

BiałyMadball Sprawdz czy niegdzie nie jest peknieta, i czy jest dokrecona ;]

witam
Odświezam temat, bo po co nowych tworzyc jak mam podobny problem jak kolega wyzej, tylko ze mi chodzi o inny model napinacza Darta.
Wiec jestem na szeroko-obcej do wybrania decyzji xD

- http://www.allegro.pl/item917715821_nap ... ratis.html
- http://www.allegro.pl/item926225948_tru ... 69pln.html

Tak wiec mam na Oczku te 2 napinacze, i tak wiec chciałbym cos tutaj rozkminic miedzy tą rolką a tą zebatką, ktoro lesze, czy ta zebatka cos daje? czy rolka lepsza?
Prosił bym o jakieś Info bo mam dylemat, a w nocy chce spac
Dziękuje i pozdrawiam

Na rok 2010 tracko ma już rolkę zamiast zębatki, coś w tym jest..

Tz. ? Zle czy dobrze?

no a uzytkownicy z zzebatkami co by na to powiedzeli ?

Ja mam tracko, wcześniej jeździłem na zębatce, ale wytarła mi się w niej tulejka tak więc kółko latało na boki (otwór kółka był większy niż średnica śruby) i przez to trochę terkotało i hałasowało, ale nic się tam nie robiło, łańcuch nie spadał. Teraz poszedłem w minimalizm, nałożyłem na śrubę zakrętkę od wentyla, nic nie spada, jest ciche i lekkie :P

Rafcik ta zębatka to porażka. ja od razu wymieniłem ją na rolkę gumową na łożyskach maszynowych, teraz napinacz działa bardzo cicho, mogę nawet powiedzieć że w ogóle go nie słychać.

tak ze lepiej brac, truvativa?

Truvativ to dobra sprawdzona firma, polecana przez wielu użytkowników:)

Rafcik pisze:
tak ze lepiej brac, truvativa?

mnie się truvativ nigdy nie podobał i jest cieższy od tracko itp.

Ja kupiłem przez zeszłym sezonem napinacz "project x" - to samo co tracko za 120zł chyba. Łańcuch spadł raz, na samym początku - prowadnica była za wysoko. Poprawiłem i od maja do października nie spadł ani razu (był w myślenicach - przeżył strzał w drzewo okolicami suportu, wisłę w błocie też), potem nie jeździłem w sumie
Na kółeczko narzekają że się wyciera i piszczy - ja co jakiś czas smarowałem i było ok, ostatnie smarowanie wystarczyło na kilka miesięcy Napinacz jeszcze odchudziłem wycinając spore fragmenty niepotrzebne.
Ogólnie nie żałuję że go kupiłem

http://www.allegro.pl/item902599829_pro ... 3_lg1.html


miki_ck chodzi ci o taki napinacz? Kolejny plagiat E13? Ale się teraz narobiło tych plagiatów. Można by było znaleźć każdą część podrobioną-firmy zamiast wymyślać własne patenty, produkuja części na patentach innych marek.

Banan725135650 Jaki plagiat? e13 nie ma patentu na coś takiego jak "napinacz", ma go tylko na taco a tu go nie widać. Przystopuj kolego bo wszędzie Cie pełno, napisałeś już dzisiaj 40 postów, zrób przerwę dla klawiatury.

posiadam box'a.
plusy:
-bardzo duza i wygodna regulacja(zarowno prowadnicy jak i samego "banana")
-praktycznie 100% niezawodnosc (na podstawie doswiadczen moich i kolegi)
-pancerność

minusy:
-duza waga
-niemodny wygląd

ehm, kazdy poleca swój ze tak powiem...
ja chce jakis na początek napinacz do około 150 zł, +/- 20-30zł,
uzywany bedzie w DownHillu początkowym, napeno jakiews wypady do:
wierchomli, puław , czy na laworte, i nie chce miec takiej opcji, tak jak gdzes czytałem o mozarcie ze w wierchomli gosckowi spadł z 3 razy...
a jezeli sie to costam wyciera przy zębatce, to co tam trzeba wymienic zeby sie tak jakby nie wycierało, bo przyznam sie na napinaczach sie nie znam dlatego tutaj pisze tylko z wyglądu sie znam bo mi z E13 podobają sie te za 400zł + xD
i co byscie mi polecili? moze zamiast tych 2 napinaczy?
bo tez widzałem 2 kołka czerwone - napinacz za około 50 zł i jak myslicie trzyma to cos? łancuch? nie spada?

Rafcik Te napiancze za 40-50 sobie odpuść, bo one tylko zrzucają łańcuch Ustawienie takiego czegoś graniczy z cudem, mocno blokuje łańcuch przez co można się zamęczyć przy korbieniu. Do tego wydaje tyle hałasu co ciężarówka.

artek700 pisze:Boxguide był cięższy ale nigdy nie sprawiał mi problemów.

popieram.

GgG, chory jestem xD i kompletnie nie mam co robić, a miło sie pisze i czyta Wasze posty-a przy okazji można sie czegos nowego dowiedzieć za niedługo jak się zrobi pogoda i w miare wrócę do zdrowia znowu mnie tu nie będzie widać.