Płyny hamulcowe - co polecacie?

Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ak47 pisze:5.1 nie musi mieć wyższej temperatury wrzenia od 4. Np. RBF 600 i 660 przewyższają wszystkie płyny 5.1.
Ale dot 5.1 wyzsza ma jak złapie wode ;) Biorac pod uwage niecheć do przelewania hebli u nas w kraju to jest to pewna zaleta ;)
SegatiV pisze:- płyn klasy DOT - 2 można zastąpić płynem klasy DOT - 3, DOT - 4, DOT - 5,

- płyn klasy DOT - 3 można zastąpić płynem klasy DOT - 4, DOT - 5,

- płyn klasy DOT - 4 można zastąpić płynem klasy DOT - 5.
Cholera dot 5.1 nie 5 bo jakis dzieciak zastosuje i bedzie miał zabawy z heblami.
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

ja się podłącze i zapytam jaki polecacie płyn mineralny? Bo ten oryginalny z shimano straszy ceną.

http://www.allegro.pl/item923628336_tot ... troen.html Takie coś jest okej? A może jest jeszcze jakiś tańszy płyn który będzie się nadawał?

I jakie negatywne skutki może mieć zalanie hamulców olejem roślinnym zamiast mineralnego (kilku moich kolegów jeździ na tak zalanych hamulcach i działają już jakiś czas całkiem dobrze). Natomiast nie jestem pewien czy jest dobre i kiedyś nie zawiedzie.

A co do DOTów, to czy taki 0.5L kupiony na stacji albo w Tesco za ~10zł, będzie zły?
(wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś to produkuje i leje do samochodu to i w rowerze się sprawdzi)
http://chr.rybnik.pl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

artek700 eeee do samochodu gówno nalać też można ;) Zalezy jakie masz heble ale ja jestem zwolennikiem jednak kupowania lepszych płynów bo wrzenia temp maja sensowna.

Motul Dot 5.1 czy RBFy sprawdzone sa, hebla pod nimi nie zagotujesz na zadnej trasie.
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

to na prawdę jest możliwe, żeby osiągnąć w rowerze temperaturę bliską tej temperaturze wrzenia?
http://chr.rybnik.pl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

artek700 a jak ci sie przegrzewa hebel to od czego i dlaczego siły brakuje? Dotknij tarczy po ostrym hamowaniu i sprawdz :P
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

no ale tarcza to nie płyn przecież. Może ciężko mi to zrozumieć, bo nie mam doświadczenia z górami i hamulce po jeździe nie sprawiały mi nigdy większych problemów.
Ale skoro twierdzisz, że faktycznie idzie ten płyn zagotować to wierzę na słowo ;)
http://chr.rybnik.pl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

artek700 skoro tarcza łapie ciepło to czemu nie płyn? ;) A co do jazdy na 4x to jasne, ze heble nie spuchna ale na dłuzszej trasie juz duzo bardziej. Szczególnie jak jest stromsza lub ktos jest ciezszy (ew. ma lzejsze heble).
venon666
Posty: 447
Rejestracja: 22.10.2009 18:02:12
Lokalizacja: Pleszew
Kontakt:

Post autor: venon666 »

zobacz ile tego plynu jest w tym hamplu z 50 a 100ml wiec jak myslisz jak dlugo trza podgrzewac taka ilosc zeby zagotowac? duzo nie jezdzilem ale na jednym odcinku a dokladniej 500m jakies nie za stromego zjazdu kumpla tarcz zmianila kolor z metalu na fioletowy i tak juz zostalo tarcz 185mm hayes jak sie postarasz to do czerwonosci tarcz rozgrzejesz taki mam plan do mojej tarczy 160mm
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

tyle że na tarcza nagrzewa się od tarcia, a płyn jak już od ciepła emitowanego przez tarcze/zacisk. Tak że od rozgrzania tarczy do czerwoności wg nie daleka droga do zagotowania płynu.

Ile znacie takich przypadków, kiedy ktoś faktycznie ten płyn ugotował?
http://chr.rybnik.pl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

artek700 człowieku nie chodzi o gotowanie tylko o przegrzewanie. Nigdy ci sie nie zdarzyło, ze podczas długiego zjazdu hebel tracił siłe i klamka wchodziła głebiej? Jestes chyba jedna z niewielu osób na tym forum, której sie to kiedykolwiek przydarzyło. To jest własnie efekt nadmiernej temperatury, nie pstrykniecie czajnika, ze czas zalać knorra płynem hamulcowym.
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

Po pierwsze to się nie denerwuj, bo chce się tylko dowiedzieć jak to z tym jest. Po drugie mówiłem już, że nie zjeżdżam, a po trzecie masz rację, nigdy mi się to nie zdarzyło.

Ale o te objawy właśnie mi chodziło. Dzięki.
http://chr.rybnik.pl
SLAWEK10007
Posty: 148
Rejestracja: 06.01.2009 20:35:14
Kontakt:

Post autor: SLAWEK10007 »

Spaced pisze:Spaced
moderator
miasto: Warszawa



ak47 napisał:
5.1 nie musi mieć wyższej temperatury wrzenia od 4. Np. RBF 600 i 660 przewyższają wszystkie płyny 5.1.


Ale dot 5.1 wyzsza ma jak złapie wode Biorac pod uwage niecheć do przelewania hebli u nas w kraju to jest to pewna zaleta
SegatiV napisał:
- płyn klasy DOT - 2 można zastąpić płynem klasy DOT - 3, DOT - 4, DOT - 5,

- płyn klasy DOT - 3 można zastąpić płynem klasy DOT - 4, DOT - 5,

- płyn klasy DOT - 4 można zastąpić płynem klasy DOT - 5.


Cholera dot 5.1 nie 5 bo jakis dzieciak zastosuje i bedzie miał zabawy z heblami.
Czyli do avida code 5 moge zalać ten motul rbf 600 (standartowo ma miec dot 5.1, lub 4) ?Poprostu troszke nie zrozumialem tresci Twojego posta. :(

p.s. widze ze uruchomilem temat rzeka:) Dziekuje wszystkim za wypowiedzi :oops:
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SLAWEK10007 w sensie, ze dot 2,3,4 mozna zastępowac DOT 5.1, a nie można zastepowac dotem 5 (przynajmniej jesli sie heble lubi ;) ).

RBFem zalac spokojnie mozesz bo to formalnie jest dot 4.
SLAWEK10007
Posty: 148
Rejestracja: 06.01.2009 20:35:14
Kontakt:

Post autor: SLAWEK10007 »

Spaced to lepiej kupic rbf'a 600 czy 660, dlaczego?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SLAWEK10007 jakos nie moge doszukac sie róznicy w parametrach 600 i 660. Oba maja wyzsze pkt wrzenia niz motulowski dot 5.1, który i tak mocno dobrze ogarnia (nie zagrzałem hebla ani razu, przez 2 sezony, nawet na 4km trasie w Mariborze). Bierz co tansze i tyle.
SLAWEK10007
Posty: 148
Rejestracja: 06.01.2009 20:35:14
Kontakt:

Post autor: SLAWEK10007 »

Spaced Ok Dzieki za info:) sorry ze tyle pytan, ale np. w leogangu hebel mi puchnal na avid'owskim 5.1 a w tym roku zamierzam zaatakowac odlegle miejscowki:) i hamulce musza ladnie ogarniac;)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

SLAWEK10007 orginalne płyny u wiekszosci producentów to zart i dlatego tak jest. Ciekawy jestem czym orginalny avid i formula, sa bo tanie nie sa, a 0.5L zwyklego dot 5.1 motula za 49zl mozna miec. Ogólnie znam twój problem wiec sie nie dziwie ;)
ak47

Post autor: ak47 »

Spaced Avidowski płyn to jakaś kpina. A co najlepsze - Harfa Harryson na serwisie korzysta z płynu Finish Line. Oryginalnego płynu nawet nie zamawiaja, chyba, że klient chce zakupić dla siebie :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości