Strona 2 z 2

: 18.03.2010 07:58:50
autor: Xxsin
BiałyMadball pisze:bo tak naprawdę kreatyna pcha ci wodę w mięśnie dopóki ją bierzesz.
Nie precyzujesz i potem wychodzą takie przedziwne kwiatki. Kreatyn jest sporo rodzajów, wodą pompuje monohydrat. Inne kreatyny już nie mają takich właściwości.
W przypadku jazdy na rowerze to jabłczan jest chyba lepszym wyjściem niż mono.

BiałyMadball pisze:Z czasem jak bierzesz ją coraz częściej to efekty sa coraz gorsze, bo organizm przyzwyczaja się do tego, więc jakieś dwa cykle w ciągu sezonu będą chyba najlepszym rozwiązaniem..
Jeżeli Twój organizm przyzwyczai się do danego rodzaju kreatyny to zmieniasz ją na coś mocniejszego. Dwa cykle na rok to nie jest dużo.
BiałyMadball pisze:Inna sprawa, to taka, że zanim zacznie się brać różnego rodzaju odżywki trzeba ćwiczyć/trenować z minimum dwa miesiące na "sucho".
Nie jest to prawdą, białko, carbo oraz gainera można brać od samego początku. Natomiast kreatynę można wziąć najwcześniej po 7-8 miesiącach. Wcześniej nie przyniesie, aż tak dobrych efektów. Oczywiście ten czas kiedy się weźmie nie jest ściśle określony, ale nie ma się co oszukiwać, że przez pierwsze pół roku rośnie się dosyć szybko.
mlynekdh pisze:dobra bogata dieta powinna wszystko zapewnic ale jakis zwyklu pluszzz albo multiwitamina nie zaszkodza.
Przy na prawdę "ostrym" treningu nie jesteś w stanie dostarczyć wszystkich witamin do organizmu. Witaminy rozpuszczalne mają beznadziejną wchłanialność, dlatego szkoda na nie wyrzucać pieniądze.
Polecam witaminy firmy Olimp.
dawidek13-14 pisze:Może mnie przekonacie do zakupu jakiego kolwiek środka odzywczego ;)
Jeżeli sam nie jesteś przekonany to dlaczego ktoś inny miałby Cię przekonywać. W internecie jest na prawdę bardzo dużo informacji na temat odżywek i możesz sam wyciągnąć wnioski, czy są Ci koniecznie potrzebne, czy też wystarczy Ci sama dobrze zbilansowana dieta

: 18.03.2010 11:25:53
autor: mlynekdh
Xxsin pisze:mlynekdh napisał:
dobra bogata ieta powinna wszystko zapewnic ale jakis zwyklu pluszzz albo multiwitamina nie zaszkodza.


Przy na prawdę "ostrym" treningu nie jesteś w stanie dostarczyć wszystkich witamin do organizmu. Witaminy rozpuszczalne mają beznadziejną wchłanialność, dlatego szkoda na nie wyrzucać pieniądze.
Polecam witaminy firmy Olimp.
w sumie racja, bo pluszza czy zwykłą multiwitamine powinno sie pic nawet bez treningu. tak czy siek daje tylko wskazowki. wolalem napisac cos zwyklego niz zeby jakis malolat sie nafaszerował tabletkami (rozne w zyciu sa przypadki) i se biedy narobił.

jescze jest kwestia spozywania posilkow. staramy sie jesc wiele razy, nawet do 5 razy dziennie, a nie wiadro zarcia raz dziennie ;) poprostu tak lepiej i zdrowiej.

: 18.03.2010 14:08:09
autor: Schodek
TRENER! prądzik może masz ale czystego proszku to na oczy nie widziałeś, więc walisz grube baty ale ścierwa chłopaku !! Gdybyś miał dostęp do czyściocha z pierwszej ręki to po 40mg byś fruwał cały dzień energetycznie ani elektrycznie...ale rozumiem czemu 1000kcal takie cuda zrobiły z Tobą, szkoda że zniszczyłeś się od środka...no ale to widocznie nie było wliczone w dietę!!


mlynekdh fajnie piszesz tylko omijaj mięso w wypowiedziach, jest tyle słów na określenie emocji ;)

SYSTEMATYKA przynosi efekty a nie suplementacja jak się sobie przypomni.

Witaminy sportowe co 2 dzień,białko w proporcjach do zapotrzebowania i kreatyna po pierwszym sezonie treningu...woda,woda i REGENERACJA podstawą w budowie sylwetki..

: 18.03.2010 15:12:55
autor: BiałyMadball
Xxsin pisze:Nie precyzujesz i potem wychodzą takie przedziwne kwiatki. Kreatyn jest sporo rodzajów, wodą pompuje monohydrat. Inne kreatyny już nie mają takich właściwości.
W przypadku jazdy na rowerze to jabłczan jest chyba lepszym wyjściem niż mono.
Fakt, nie sprecyzowałem...
Xxsin pisze:Jeżeli Twój organizm przyzwyczai się do danego rodzaju kreatyny to zmieniasz ją na coś mocniejszego. Dwa cykle na rok to nie jest dużo.
Ale napisałem w "sezonie", w ciągu roku można robić więcej cykli, ale w sezonie wydaje mi się, że dwa cykle będą najbardziej optymalne. Wiosna, kiedy więcej czasu przeznacza się na trening, oraz początkiem lata aby uzyskać szczytową formę. W sumie jakbym się uparł to i trzy można zrobić w sezonie ;) Ale to jest już kwestia indywidualna...

: 18.03.2010 15:18:46
autor: Schodek
BiałyMadball tak jak piszesz, 2 cykle optymalne, organizm zapomina i od nowa się go zaskakuje.

: 18.03.2010 16:05:42
autor: mlynekdh
Schodek pisze:mlynekdh fajnie piszesz tylko omijaj mięso w wypowiedziach, jest tyle słów na określenie emocji Wink
ale ja lubie mięsko :D:D coz poradzic trzeba bedzie sie rozwinac w slownictwie ;)

BiałyMadball tak jak piszesz, 2 cykle optymalne, organizm zapomina i od nowa się go zaskakuje.
monohydratem krety wg treca i olimpu w ciagu roku mozna przeprowadzic na wypasie 5 cykli (6 tyg brania i 4 tyg przerwy). wg mnie 3 cykle na trening zimowy z wejsciem w sezon jest dobrym rozwiazaniem. w sezonie jakims suplementem specjalnym mozna podkrecic organizm na wyzsze obroty.

zawsze sie zastanawiałem na jednym. jaka kreatyna jest lepsza do spozywania, ta w kapsulce czy mieszana z woda?? oczywiscie kapsulka jest wygodniejsza, lecz kreta rozpuszczona w wodzie powinna lepiej sie wchlaniac do organizmu. jak to jest ?? jest zauwazalna roznica w braniu monohydratu rozpuszczonego czy w kasulce??

: 18.03.2010 16:26:42
autor: Schodek
Jak masz wagę i zawsze taką samą porcję zrobisz to sypka, ja wolałem w kaps...pomijając fakt że dane zalecane na opakowaniach są z kosmosu dla Kowalskiego...dla Pudziana spoko tyle że on śmierdzi apteką na 2 metry !! A jak się spoci to na 5m podaje...

...i tak się wchłania i tak :) suple to uzupełnienie i nie dajmy się zwariować, no chyba że rano garść tablet,w południe i wieczorem...ale to kosztuje srogo i już normalne nie jest...moim zdaniem liczy się rozsadek i ładna proporcja a nie choroba zwana...ciągle jestem mały :mrgreen: bo kończy się to sterydami i olejem w mięśniach !! a ciągle jest się małym...

: 18.03.2010 20:37:43
autor: TRENER!
Schodek

Za to ty widziałeś go chyba za dużo w swoim życiu, bo się pienisz jak coca cola z mentosem.

: 18.03.2010 20:46:22
autor: Xxsin
BiałyMadball
Masz rację, moje niedopatrzenie ;)
mlynekdh pisze:(6 tyg brania i 4 tyg przerwy).
Optymalnie jest robić tyle samo przerwy, ile trwa cykl. ;)

Co do formy kreatyny, to z tego co się dowiadywałem, proszek ma nieco lepszą wchłanialność. Ale jakiś znacznych różnic to nie powinno być.

Schodek pisze: olejem w mięśniach !!
Synthol całkiem przyjemna sprawa :mrgreen: Nie mów, że nie próbowałeś :D