Strona 2 z 4

: 12.04.2010 21:21:54
autor: kutor
Witam. Z ramką Zumbi DH Team miałem nieprzyjemność obcować bardzo krótko.Posiadałem wersję z 2006 roku i posiadała wady takie jak: krzywo leżące koło w wahaczu, następnie rozbita główka, brak możliwości włożenia sztycy, odpadający lakier i oczywiście jako piękne zakończenie serii usterek wielkie pęknięcie pod główką ramy. Wahacz też był już osłabiony, lakier zaczął na nim pękać. A zapomniałem: pływający zacisk hamulca kompletnie nie spełniał swojego zadania. Zawieszanie utwardzało się przy hamowaniu a rurka od systemu była wyginana przez wahacz. Bardzo mi smutno, że polska firma prezentuje taki brak jakości i na domiar złego oszukuje własnych klientów. To nie jest poprawna polityka firmy, mającej aspiracje do wytwarzania rowerów z "górnej półki". Liczę, że Paweł ją zmieni i przestanie przynosić sobie wstyd. :(

: 12.04.2010 21:24:04
autor: szustaczek
Johnyk
jeżeli arcik dostał z gwarancji rame teoretycznie bez wad ( bo tak sądził i taką miał nadzieje) to dlaczego miał niby nie sprzedać ramy jako sprawnej? wszystkie te wady wychodziły PO JAKIMŚ OKRESIE KRÓTSZYM CZY DŁUŻSZYM ALE JEDNAK ! sądzę, że gdyby wiedział, że coś z nią jest nie tak to po 1 by jej nie sprzedawał jako sprawna a po 2 nie ryzykował by jeżdżenia na tym!
także wszelkie podejrzenia, że chciał wcisnąć wadliwy twar wiedząc o tym są dla mnie śmieszne

: 12.04.2010 21:30:39
autor: groochas
Przykra sprawa i współczuje trafienia na taką mine. Mam nadzieje ze sprawe uda sie rozwiązać "po dobroci"

: 12.04.2010 21:35:44
autor: szustaczek
tak naprawdę, to już ,,po dobroci" się nie da. gdyby się dało to ten post nie ujrzał by światła dziennego.

: 12.04.2010 21:36:52
autor: SegatiV
Johnyk o tygodniach których mówisz Ty, gdzie rama była na allegro, wiedzieliśmy jedynie o luzach na Tytanowej osi, tak więc tydzień i rama była by jak nowa, z pływakiem również, bo jak twierdził p. Paweł to jest proste do naprawy, pęknięcie wyszło po tym jak rower został wysłany do faktycznej naprawy, uszkodzenie zostało "zdiagnozowane" jako rysa, tak więc nie przejmowaliśmy się tym, bo faktycznie mogło tak być, lakier był dobry, dopóki ramy nie ubraliśmy (czyli wciąż po zakończeniu aukcji), pękła w miejscu reklamowanym, a więc nasze podejrzenia że była pęknięta potwierdziły się, a diagnoza była fałszywa.

Dodam że padły słowa z obojga ust "dobrze że nie sprzedałeś tego g***a"

Tak więc bądź łaskaw nie nazywać nikogo oszustem, nie mając ku temu solidnych dowodów. A tłumaczenie się że Cię leje jest nie na miejscu, ponieważ oskarżenia którymi rzucasz są poważne i wymagają inicjatywy, celem udowodnienia tego.

To jak przez sądem, ja nie muszę się tłumaczyć że czegoś nie zrobiłem, to Ty, skoro mnie (kogoś) oskarżasz, musisz to udowodnić, ażby zaradzić dalszym Twoim spekulacjom zadałem sobie trud wyjaśnienia tego że się mylisz.

: 12.04.2010 22:06:09
autor: Spaced
EZrider z Karpielem w czasach kiedy był robiony w us zadnej sciemy nie było. Wejdz na forum w us i rzuc takie hasło to zywcem cie zjedza. Wiele osób z tego powodu dalej ram karpia nie kupuje tam. Teraz nikt problemów z ramami nie ma ale uraza została.

: 12.04.2010 22:22:24
autor: Krzycho6600
Prawdę mówiąc jestem troszkę rozczarowany tą firmą z tego co słyszę na temat ich ram. Zawsze uważałem, że należy wspierać polskie projekty bo nie uważam, że tylko zagraniczne produkty są dobre i lepsze od "Naszych". Najlepszym przykładem może być NS Bikes. Firma dba o najdrobniejszy szczegół i wszystkie ich części są modyfikowane z sezonu na sezon i idzie to w bardzo dobrym kierunku. Najważniejsze jest właśnie to, że są dopracowane. Zumbi właśnie tego brakuje, niby firma spoko, ciekawe ramki ale brak zadbania o szczegóły, wykończenie, detal. Gdyby ramki były lepiej wykańczane i nie byłoby podstawowych problemów (chociażby rozmiar sztycy) jak na szanującą się firmę przystało, nie byłoby tyle problemów i opinia użytkowników byłaby zupełnie inna a to przecież ona jest najlepszą reklamą dla firmy ?

: 12.04.2010 22:22:49
autor: SegatiV
Spaced wydaje mi się że jemu chodzi o ten pęknięty link w nowym modelu, gdzie to duncon mówił o złym użytkowaniu ramy, że właściciel zaniedbał, a skarżył się o wadę fabryczną. Czym sugerował że ten temat może być wałkiem :)

: 12.04.2010 22:33:33
autor: Johnyk
szustaczek to że była prześwietlona, oznacza tylko że jest wolna od pęknięć. Istnieje masa innych wad, mogących napotkać ramę. Sprzedaje ją po sezonie użytkowania, jest zobowiązany sprawdzić czy rama nie ma innych wad, a tłumaczenie że dostał ją z gwarancji... W aukcji nie ma o tym słowa. Nie ma również ani słowa o wcześniejszych przeróbkach ramy, a sprzedający zapewnia że rama malowana byłą tylko ze względów estetycznych. Nie ryzykował jazdy na niej - po prostu chciał ją komuś wcisnąć, aby to on musiał się użerać z firmą ZUMBI, oferując tym samym pozostałe pół roku gwarancji. Dla mnie tyle wystarcza by potwierdzić wcześniejsze przypuszczenia.
SegatiV jeżeli jest cień podejrzenia, że rysa to pęknięcie, dodatkowo jest na spawie, a firma produkująca twierdzi, że to tylko defekt wizualny, warto o tym wspomnieć by nie rozczarować przyszłego nabywcy.
Dodam że padły słowa z obojga ust "dobrze że nie sprzedałeś tego g***a"
Czyich ust, bo nie doczytałem?

Tak czy tak, moim zdaniem widząc liczne aukcje, czy to ze złożonym rowerem na ramie, czy to z samą ramą, następujące po sobie w krótkich odstępach czasu jestem w stanie stwierdzić, że sprzedawca chciał za wszelką cenę pozbyć się ramy - problemu którego miał dosyć. Tym samym chciał go zwalić na kogoś nie informując go o tym, co wg. Ciebie było mu nie znane, mimo że pamiętał z wcześniejszych reklamacji, że problemy nigdy się nie skończą.

Ja udowodniłem moje przypuszczenia, Ty jedynie odpierasz je marnymi słowami że nikt o niczym nie wiedział. Jednakże doświadczenie z poprzednich reklamacji podpowiada, że problem może kryć się zawsze, a jako że firma jest niesolidna, problem jest wręcz pewny.

Nie mam na to ochoty, ale widzę że rozpoczyna się kolejna kłótnia, w temacie w którym de facto mogłem się nie odzywać, a zrobiłem to tylko po to, by pokazać, że nikt nie jest święty.

: 12.04.2010 22:36:28
autor: EZrider
SegatiV dokładnie.
I dodatkowo dostał niezłą ofertę na nowy trójkąt chyba, ale wała wciskał że te nowe to shit i w ogóle sam szatan.

: 12.04.2010 22:41:36
autor: Pablo666
Dodam od siebie że aż przeczytałem cały temat by zobaczyć co tutaj się działo.. Sądzę że jak firma miała mniej klientów to o nich dbała i wszystko było na tip top, a jak dochodziło coraz więcej to zaczeli to wszystko olewać, byle by była kasa i ramy nie zalegały na magazynie..
Ja mam Zumbi Voodoo chyba z 2008roku i tez wydaję mi się że mam krzywe tylne widełki.. ale na razie nie przeszkadza mi to jeździe (raczej jest to wada fabryczna a nie od użytkowania). Pojawiło się również pękniecie pod mocowaniem zacisku sztycy..dlaczego.??
Mówią że jest to rama pancerna. A za te 1000zł które oni chcą wolałbym kupić coś innego.. Szkoda też że info które było 1 kwietnia nie okazało się prawdą :) Może poprawiła by się jakość wykonania i może cena..
Liczę że SegatiV będziesz informował nas o przebiegu sprawy bo pewnie większość z chęcią o tym poczyta :)
Pozdrawiam.

: 12.04.2010 23:39:40
autor: Qcor
po swoich przejściach z pynkniętym zumbi jestem skłonny uwierzyć w w każde napisane w 1. poście słowo

: 13.04.2010 07:18:36
autor: snizy
.. teraz skojarzyłem

SegatiV tą rama był zainteresowany mój kolega - była wystawiona kilka razy na Allegro w dłuższym okresie czasu - kolega prowadził bogatą korespondencję z Sprzedającym i z niej wynikało, że rama jest w idealnym stanie i nigdy nie było żadnych problemów... pamiętam bo odradzałem mu tą ramę. Twój kolega to też trochę kręcił bo rama z tego co piszesz była non-stop złom-em.

pogadam z kumplem, może ma jeszcze w archiwum te wiadomości.

Bronisz kolegi, który zamiast walczyć z Zumbi w ramach gwarancji, chciał kogoś naciągnąć... dobrze, że jej nie sprzedał bo teraz by był post zawiedzionego Kupującego. Chociaż z drugiej strony kokosów za nią nie żądał - co sugerowało stan ramy... więc peace:)


Z jednym się zgadzam... Zumbi DH team to pomyłka... pękała jak szalona, naprawy gwarancyjne zostawiały wiele do życzenia... walczcie dalej.

: 13.04.2010 08:53:54
autor: addyi
Paweu to zuo ...znam goscia co wysłał f44 na kosmetykę lakier i gwint suportu do poprawienia/.....czekał ponad 3 miechy..... próby kontaktu z Pawuem wyniosły 20:3 ... robota wykonana idealnie... ale czekać 3 miechy??? dobrze że to był okres zimowy...

: 13.04.2010 09:07:53
autor: addyi
kto wie dlaczego 4moutains już nie jeździ na zumbiarach?

: 13.04.2010 15:58:14
autor: PlanetX
addyi Przeczytaj pierwszego posta w temacie to zrozumiesz ;)

: 13.04.2010 16:45:08
autor: war23
SpacedAle to zaczyna sie zmieniac, Przykladem Jest Rider KArpiela i Moj Przyjaciel Will White, mieszka on w USA i naprawde przekonuja ludzi coraz bardziej ^^ Mnie szczegolnie :)

Coz, zumbi sie zmieni, zobaczycie ^^

: 13.04.2010 17:55:07
autor: Schodek
...powodzenia dla jednej i drugiej strony !!

:mrgreen:

: 13.04.2010 21:00:54
autor: XXX
heh, a ja chciałem sobie kupic Zumbi TEAM Ti, i zamienic moja pancerną glorke na lzejsze zumbi, uwazalem ze to dobra firma ale po przeczytaniu tego wątku nie kupie od nich nawet podkladki pod mostek. Myslalem ze to porzadna firma i nie dopusciłaby takich wad produkcyjnych jak krzywe wachacze, złe spawy czy cos w tym rodzaju, tak jak bywalo z mielcem.
Pozostaje nam kupowac zagraniczny sprzet bo meczenie sie z taka rama to naprawde załamka.
Mam nadzieje ze albo firma poprawi jakość i podejsce do klienta albo szybko splajtuje bo w ten sposob robi złą renome polskim produktom za granica i po dluzszym czasie angole beda mowic "robione w polsce? nawet nie patrze, wole ramke z Tajwanu przynajmniej prosta bedzie"