FORUM DH-zone.com

Mam taką jedną, i łańcuch 9-rzędowy się ledwo mieści (ósemki pewnei byś w ogóle nie "przeciągnął"). Chlapie to to strasznie, a czyści słabo. Nie warto...

Mam u siebie PC 991, zawsze używałem tańszego PC 95 i ze sram'a zawsze byłem zadowolony, ogółem wytrzymalszy od shimano. Swój łańcuch czasami zaniedbuję, a i tak służy mi dzielne.

A co do czyszczenia polecam słoik + cipła woda (leje niemal wrzątek) + proszek do prania. Potrząsać kilka razy, czynność powtórzyć raz czy dwa razy. W domu nie śmierdzi, niema zawrotów głowy itd.

SegatiV pisze:słoik + cipła woda + proszek do prania

Do kolorowego czy bieli?
Ale tak na serio jaki najlepszy? :P

SegatiVOjciec prać? Prać! Stara szczotka do zebow + proszek do prania i gitara . Dobrym sposobem potem jest kupic smar grafitowy , wrzucic go do jakiejs puszki i podgrzac az do rozpuszczenia . Wrzucasz lancuch i czekasz az ladnie spenetruje wszystkie ogniwa . Wycierasz dokladnie i cieszysz sie cudowna praca lancucha .

GgGbez obrazy , ale 5 razy zerwales lancuch ? To raczej nie wina lancucha . Od siebie moge polecic wyroby wippermana , np 920ke , ktorej obecnie uzywam .[/quote]
Nie ma problemu, nie obraziłem się Zresztą mnie naprawdę ciężko ruszyć tak offtopując.

Sam jestem zdziwiony, że coś takiego dzieje się z tym łańcuchem, jak już wcześniej pisałem zawsze jeździłem na najtańszym sramie na 8" i nie miałem z nim problemów, a tu takie coś. Na pewno był poprawnie założony, nasmarowany. Narazie założyłem resztki tego co mi zostało, na dojazd do sklepu będzie.