.proXof grasroots zalatwia sie kilka miesiecy przed sezonem, poza tym tych rowerow juz fizycznie nie ma z tego co mi wiadomo
da radę to trochę skrócić. Dla kony jeden rider korzystający jest produktem marketingowym. Nie dość że kupi rower to i jeszcze im reklamę będę robił. Jak się długo schodzi to trzeba zrobić tak jak i napisać do Kandy do głównej siedziby. Koszulki te z Bongo Bongo szły do mnie 3 miesiące, wiec się wkurzyłem, napisałem i po 2tyg już miałem Chcieć to móc
.proXof nie, nie masz o tym pojecia bo nigdy o owy produkt sie nie starales, koszulka bongo bongo to nie rower za 10 tys zl. Marketing kony polega na tym iz wyprodukowali jakas x liczbe rowerow do sprzedania i x do grasroots, nie beda sprzedawac rowerow przeznaczonych do sprzedania (a itak jest ich za malo) na reklame bo co im z reklamy skoro nie maja co sprzedawac.
Moja kona przyjechala z holandii, ogolnie nie wiem jak dzisiaj, ale tydzien temu rowery mial tylko giant i santa.