FORUM DH-zone.com

Wg mnie torxy są lepszym systemem. Zdecydowanie. Dobrym porównaniem wg mnie będzie korba na kwadrat i isis(czy jakikolwiek inny wieloklin).

Ale mają też jedną olbrzymią wadę. Do śrub imbusowych pasuje tylko i wyłącznie jeden klucz. A ja przez nieuwagę ostatnio zjechałem sobie śrubę w tarczy przez to właśnie że śruba jest na T25 a ja wsadziłem T20(nie pamiętam dokładnie ale chodzi o to że mniejszy niż rzeczywisty rozmiar użyłem) i niestety mniejszy klucz też zahaczył o ząbki śruby. Wyrobił ją konkretnie. W imbusowych śrubach to by się nie stało(klucz by o nic nie zahaczył), ale zdecydowanie łatwiej jest w nich wyrobić łepek.

Pozostałe śruby torxowe mam w stanie idealnym ale niektóre imbusowe średnio wyglądają.

Schodek wydaje mi się ze koledze tristero1 o taki "śrubokręt"



I całkowicie się zgodę, ponieważ z "L'kami" są problemy.

A dokrec mi dobrze sruby w tarczy takim ustrojstwem
Dobry pomocnik do mocowania (wkrecanie tak do 90%), lecz dokrecic trzeba czyms innym.

SegatiV takim śrubeksem dopiero łatwo zerwać gniazdo,wystarczy lekki przechył w osi i jedziesz..."L" ma to do siebie że krótkie ramie kręcisz palcami - wystarczająca siła do od/dokręcania śrubek w hamulcach a długie ramie odpowiednie do śrubek w tarczach.

...nie wiem jakim sposobem niszczycie śruby ?? prawidłowo dokręcone tarcze puszczają no "L" bez kłopotu nawet po 2 sezonach...jedyny klucz jakim mi zniszczono to jak dałem komuś aby sobie odkręcił sam śrubki...

...no ale jak sie wszystko z buta dokręca to rozumiem że się klucze niszczą a śruby omykają...

...wszystko z głową a nie z siłą

http://www.allegro.pl/item1026115357_wk ... 16315.html

mi chodziło o taką rączkę. Jest o wiele lepsza od tradycyjnej.

mlynooo

dobrze gada, sam używam klucza do torx'ów w kształcie litery T i śrubki mam jak nowe, a troszkę nimi kręciłęm. L przy torxie nie leży tak pewnie w gnieździe.