Totem Solo Air vs rc3 vs rc2x
Czytaj uważnie bo napisałem , że nie wale kamieniem w goleń bo mi sie nudzi tylko jeżdżąc po górach chcąc, nie chcąc wywracasz się i sprzet uderza w coś uderza (np. kamienie które są na trasie). Nie wiesz jaka jest grubość ścianki a piszesz coś solidności Totema.. Nie musze Ci podawać wymiarów ale wystarczy fakt ,że w Totemie nie trudno jest przebić goleń (spotkałem się z czymś takim), natomiast w 66 po wielu gorszych wypadkach nic się nie działo.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 24.03.2009 21:49:07
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
wlasnei mnie dziwi ta niechec do rc2x ...
A zdawalo mi sie niedawno ,ze sprezyna/praca takiego rc2x jest ciut lepsza od totema SOLO AIR. No i to , ze sie gubi w terenie - jak mnie pamiec nie myli to na tym forum czytalem cos calkiem odwrotnego
- jak to ladnie rc2x potrafi 'wybierac' serie uderzen
- i dlatego ten temat zalozylem.
Narazie wiem jedno - nie wazne co wybiore bedzie dobrze - gdyz to moj 1 taki powazny amor i dopiero pozniej bede wiedzial czego dokladnie chce od niego.
I z totema 100zl -150zl moge uciac
A zdawalo mi sie niedawno ,ze sprezyna/praca takiego rc2x jest ciut lepsza od totema SOLO AIR. No i to , ze sie gubi w terenie - jak mnie pamiec nie myli to na tym forum czytalem cos calkiem odwrotnego


Narazie wiem jedno - nie wazne co wybiore bedzie dobrze - gdyz to moj 1 taki powazny amor i dopiero pozniej bede wiedzial czego dokladnie chce od niego.
I z totema 100zl -150zl moge uciac

-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03.11.2009 22:02:34
- Kontakt:
oliano_italiano ziomek nie masz pojęcia chyba na czym polega sprężyna solo air, jeżeli górne lagi sie porysuje czy padną tam uszczelki to amor nie puszcza powietrza. Sprężyna solo air jest zamknięta w środku. Nie wiesz jak to działa to sie ziomek nie wypowiadaj. Poza tym totem rządzi nad wszystkimi 66. Pozdro
-
- Posty: 665
- Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość