Witajcie
..w tym tygodniu tak jak było wspominane koparka rozrabiała na dolnej polanie.
Arek Perin dokończył linię band pod lasem - teraz do samego dołu można wciskać rower w zakręty ciesząc się z płynności przejazdu. Zrobili tez podstawę pod walla i mały stopień w dół na "stromej miedzy" pod koniec trasy..
Pan Myszka z ekipą zrobił małe zamieszanie w rejonie dużej bandy po drewnie na polanę. Wyrosło tam teraz małe wybicie 8m przed bandą a na jej plecach pojawił sie miły stolik do lądowania...więc jakieś 12-15m lotu dla chętnych dostępne będzie jak sie wszystko uda na niedzielę. Dalej linia biegnie prawie pod wyciągiem gdzie kopareczka nasypała 4 wałki ziemne które można skoczyć na dwa razy,lub wypompować z koła...( wałki - to szeroki,wysoki na 30-40cm nasyp ziemny,długi w podstawie na 3metry ) Przy tej prędkości jaka tam jest 7-8m od szczytu do szczytu powinno zaspokoić większość.Z sekcji wałków wpada się w szyyyyyybką bandęzaporową która wypluwa na furkocie w polankę...tu zakończyliśmy chwilowo ...
Prace trwają non stop więc zmienia się każdego dnia.
Foty i helmet cam pojawią sie na dniach...
Wszystko ładnie widać z wyciągu czym mam nadzieję że umilę wam wyjazd na szczyt...
Pozdro i do zobaczenia