FORUM DH-zone.com

Jendak mam 20mm;p

A ja dalej będe chciał Ci wybić z głowy to duro.
Skoro masz już jumpa to przesiadając się na duracza nawet po tunningu nie będziesz miał różnicy kolosalnej, tylko kupisz znowu shit.
Skoro już trochę śmigasz dołóż trochę kaski i kup coś konkretnego, tym bardziej że masz sztywną ośkę, ale jak już będziesz się bardzo upierał przy tym duraczu to masz taką opcję:
http://allegro.pl/duro-fr-20-fr20-150mm ... 61024.html
Albo nówka za 2x więcej.
Ale ja odradzam ten wybór :P
Od siebie mogę polecić domain'a u-turn najlepiej 318, ewentualnie pike

Shibby super, to jak możesz znajdź mi też Domaina 318 za 400 zł.

Shibby pisze:ja dalej będe chciał Ci wybić z głowy to duro.

O którym duro mówisz?

wojak1992 pisze:
Shibby super, to jak możesz znajdź mi też Domaina 318 za 400 zł.

Napisałem, że lepiej trochę dołożyć na lepszy i wytrzymalszy sprzęt.

Mlody97 pisze:O którym duro mówisz?

Skoro już trochę śmigasz dołóż trochę kaski i kup coś konkretnego, tym bardziej że masz sztywną ośkę, ale jak już będziesz się bardzo upierał przy tym duraczu to masz taką opcję:
http://allegro.pl/duro-fr-20-fr20-150mm ... 61024.html

Jest jeszcze DJD na sztywnej, ale chyba się nie przyjął za dobrze :P

Shibby..

I tak mam zastrzeżenia że będzie dupiata geometria...

Przy domainie ustawionym na 115 nie będzie tak źle, podejrzewam, że i tak byś śmigał na 130 bo amorek jest niski ;]
W razie zmiany ramy będziesz śmigał na 160 albo kupisz sprężynę i będziesz miał 180 i lepszą pracę.
BTW
Na pewno wytrzyma przynajmniej 2x więcej i 2x dłużej niż ten duracz

Po pierwsze space jump to amor rodem do dirtu/streetu(raczej tego pierwszego) tak że to nie ma mieć mega pracy niczym boxxer a raczej tłumić i wybierać te większe i średnie nierówności a nie mikro nierówności jak boxxer, space jump jest na wiatr tak ze mozliwe że masz za duże ciśnienie w komorze pod twoją wagę, ja na twoim miejscu do jeździł bym do końca sezony i jak ludzie zaczną sprzedawać części poza sezonem poluj na okazje ja tak mam zamiar zrobić, będę polował na domaina 318 u-turn. Jeśli mimo wcześniejszej zmiany ciśnienia w komorze jest twardy to albo jesteś strasznie lekki albo go zatarłeś?

Mlody97 pisze:O którym duro mówisz?

O każdym Duro D/E/FR/Duroluxie


Kup sobie jakieś Z1.

no tak zaczyna się kwestia marzok czy rs...
Jak dla mnie lepiej brać rs'a niż starego z1, nigdy nie wiadomo co ma za sobą.

Waże ok 50-55 kg.Jak byłem wczoraj na lokalnej trasie to nie skakałem,(tylko zjazdówka) i mi dobił do 85%:D Szczerze powiedziawszy chyba nie może lepiej pracować.

Dobra..Ostatnio słyszałem, że można samemu zwiększyć skok w Rst Space Jump i podobno to bardzo dużo pracy.Mógłby mi ktoś powiedzieć czy to jest możliwe ? A jeśli tak, to jak?

edytuj posty i nie zwiększaj skoku, bo go połamiesz razem ze sobą ryjąc glebę zębami :P
Swoją drogą ciekaw jestem jak skończył koleszka, który duracza wyciągnął na 150 ;D

haha..czemu mówisz że go połame? tylko o 20mm chciałbym go zwiększyć.A da się wgl to zrobić? Mam go w kąpieli.

Nie znam budowy tego amorka, ale bez zmiany sprężyny to jedynie możesz go podniesć, a nie zwiększysz skoku.
Tak czy inaczej będzie się to wiązało z osłabieniem sztywności.

A jak bym do niego wpakował sprężynę z duro 130? Bo one mają chyba takie same lagi nie?

duro ma 32 a Ty masz 36.
Odpuść lepiej zabawę z tym i zbieraj na konkretny amor.

No tak, pomyliło mi sie.Ok..narazie nic.. dzięki

Młody97
Powiem a raczej się spytam czy bawiłeś się z ciśnieniem w komorze powietrznej? Trzeba mieć odpowiednią pompkę, bo jak ty masz problem żeby go ugiąć do 85% to raczej działa niczym typowy amor do dirtu i powiedział bym że masz za dużo wiatru w komorze. Wiem że to mało da ale będzie ci się lepiej jeździło nawet nim kupisz lepszy sprzęt do dh.