FORUM DH-zone.com

AlanCK pisze:BTW. noo zaskoczyłeś mnie tym buildem, faktycznie 160/140, ale najbardziej szokują mnie założone tam opony

a mnie na ile sróbek jest przymocowana ta tarcza

Jakiś czas temu nawet w XC się bali przykręcać tarcze na mniej śrub, ach ten postęp... Btw one stalowe są, nie? Nie lepiej dać 6 alu?

A one nie tytanowe?

"tsuful_zoo" bez urazy ale jedno zdjęcie to nie teoria nawet. Poza tym bywam na pucharowych trasach, gdzie jeździ Peat i faktycznie kiedyś jeździł na mniejszych tarczach. Obecnie prawie wszyscy jeżdżą na tarczach 203mm i to głównie ze względu na większą siłę hamowania i zwiększoną odporność termiczną. Wobec tras jak Maribor czy Schladming, używanie mniejszych nie ma jakiegokolwiek sensu - nawet jeśli jest się mistrzem.

nawet nie mam zamiaru sie z Tobą kłucic bo masz racje ale nie o to mi chodziło przedstawiajac przyklad Steve`a. prosze zakonczmy ten temat bo nigdzie nie prowadzi.

Ale się temat rozwinął ; ))
Zadziwiły mnie 160/140 w DH bike i co druga przykręcana śruba ^ ^


Zapytam tutaj,
http://allegro.pl/tarcza-hamulcowa-alli ... 02535.html

Co myślicie o tych tarczach do Fun Bike.?
Myślę właśnie nad kompletem 180mm.
I czy w ogóle tarcze podlegają gwarancji.? Typu 12 miesięcy czy tylko 10 dni na rozruch.? : )
Czy jeżeli kupię np 203mm, sprzedawca zapewnia że są idealne do DH, a ja po weekendzie w górach mam tarcze spalone, to czy one podlegają gwarancji.? : ]

Są poddane gwarancji jak każda część. Tylko trzeba zobaczyć jakie są jej warunki.

A co do wielkości tarcz, to miałem swego czasu 203/140. Tak perfekcyjnej kontroli nad tylnym kołem trzeba doświadczyć, nie da się tego opisać :>

Co do tarcz formuli. To mają ~1.8mm, tak jak praktycznie każda tarcza na rynku. Nie wiem skąd te 2,25mm, skoro to by nie weszło do większości zacisków.

Peat jeździł na tym dziwnym setupie bodajże w Canberrze, gdzie trasa jest, jak na warunku dehowe, dość płaska.

uzurpator moja formula jakimś cudem ma ponad 2mm

tsuful_zoo albo miałes pecha albo cos hamujesz duzo. Miałem na prawde pracowity sezon, a do tego słabo kondycyjnie na tle znajomych wypadałem wiec pod koniec dnia często jezdziłem na tzw. worek kartofli co zwiekszało moją ilość hamowania do nierozsadnych . Jakos tarcz formuli nie pogiąłem. Stosuje już jakiś czas i nic sie nie dzieje.

Spaced chodzilo mi o lekkie pukniecia raczej. nie mowie tutaj o jakis niewiadomo jakich uderzeniach. znajomi z którymi jezdze nie mieli nigdy takich problemow a mi sie zdarzylo juz pare razy. pech ?? moze ale ja bym stawiał bym bardziej na niską wage.

tsuful_zoo 3 tarcze formuli u mnie, przejezdziły 3 lata. Nic sie nie dzieje. Szczęscie? Ja na prawde nie jestem delikatny dla sprzetu, zdarza mi sie o dupie marynie pomyslec na trasie i pojechac nie tam gdzie trzeba czy zwyczajnie sie wyłozyc wiec dziwi mnie, ze cos ci sie stało.

ok! ok! mam pecha

Zapytam ponownie:

http://allegro.pl/tarcza-hamulcowa-alli ... 02535.html

Co myślicie o tych tarczach do Fun Bike.?
Myślę właśnie nad kompletem 180mm.

Jeśli nie znajdę Formuly to byłbym skłonny skusić się właśnie na Aries lub Freezer.

stracisz moc i szybciej Ci sie bedą gotowac przez to ze bedzie mniej fizycznego kontaktu z klockiem i mała powierzchnia do odprowadzania ciepła w porownaniu do Formułek

Zastanawia mnie fakt, czemu ludzie chwalą Nano mimo że są podobnej budowy..

na to pytanie nie moge Ci jednak odpowiedziec. tutaj masz linka do kolesi ktorzy testowali podobne tarcze http://www.sicklines.com/projects/iron-horse-sso/

Avid G3CS 185mm czy Formul (obrazek 1) 180mm.

Którą byście wybrali i dlaczego.?