Problem z leśniczym

kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

DredziQ nie można dać k u t a s o w i satysfakcji ze zniszczył i nas wygonił z lasu, dlatego jagody trzeba jak najszybciej odbudowac.
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

kubabike on zobaczy ze robicie na zlosc to tez tak zacznie robic, wy wybudujecie 3 hopki on wam zjedzie 5 i tak dalej, serio w krk widac bylo co mu nie pasuje w ktorych miejscach przeszkadza i teraz w sumie juz nie nieszy za bardzo, ostatnio kiedy byla wycinka wycial wszystko rowno z trasa, tzn wzdluz trasy po jednej jest wyciete a po drugiej stronie las, widocznie jest to w takim miejscu ze mu nie wadzi za bardzo
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

Hajdas też wiemy co mu nie pasuje. Jemu nie pasuje że rowerzysci jezdza po lesie. Byłem kiedys na rozmowiei powiedzial, że gdyby od niego to zależało to nie mielibyśmy prawa wjazdu do lasu....

no to kopiemy już z dala od uczęszaczanych sciezek. Na jagodach chodzi malo ludzi. Śmieci były zbierane. Fakt teraz była tam wycinka wiec pewnie musieli zniszczyć traski. Szkoda bo stały kilka lat. Pozatym jak mamy mu nie dzilac na zlość skoro wszystko jest nielegalne? To oczywiste, że on sie zdenerwuje jak mu odbudujemy. Niech sobie nie mysli ze jak zniszczy wszytko to my odpuscimy.
DredziQ
Posty: 96
Rejestracja: 07.10.2008 13:26:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: DredziQ »

kubabike kolega już tydzień temu zaczął odnawaić traski zacząl od prawej minęło może z 15 min podchodzi na górę i widzi jak 2 stare babcie niszczą gapa przez drogę... To już naprawde jest dziwne. :shock:
Powodem tego, że tam zniszczył mogły być śmieci. Od kiedy zniszył uskok wszystkie dzieci zaczęły jeździć na jagodach co wiąże się z tym, że zostawiają więcej śmieci. już pare razy pakowałem butelki w worek i wywoziłem. ale niestety nie wytłumaczysz im tego, że jak będą robić syf w lesie to takie będą tego konsekwencje. poprostu trzeba zacząć pilnowac, żeby nie było takich sytuacji.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Ja też starałem się wybierać śmieci z tych tras ale jak miałem trochę więcej przerwy to taki syf się zrobił że spasowałem... Nie mam jak do plecaka wepchnąć kilkunastu, nawet pogniecionych, butelek, papierów po żarciu itp. gówna.

A leśniczy naprawdę najlepiej by zrobił jakby postawił tam duże kosze i raz na jakiś czas opróżniał skoro i tak nie może usiedzieć na miejscu.
DredziQ
Posty: 96
Rejestracja: 07.10.2008 13:26:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: DredziQ »

Zapomnij o koszach... Myślisz, że jeszcze będzie płacić za to że my tam jeździmy? co ty. poprostu trzeba zawsze zabierać ze sobą swoje śmieci nie wyrzucać ich i będzie spokój. Tyle lat jagody stały i nic się nie działo. pojawiły się dzieci z uskoku i odrazu syf i mamy...
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

I tak jeździ po lesie tym traktorem(albo jakieś jego przydupasy) więc raz na jakiś czas mógłby zebrać śmieci z kosza... Crossy można by też przeganiać. Ja przynajmniej jednego widziałem, a jeszcze jednego najprawdopodobniej słyszałem.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości