FORUM DH-zone.com

GrzesiekDH dużo może nie jest,ale to "skromne" 160mm ogarnia chyba wszystkow tym kraju Raczej chodziło,gdzie wtedy umieścić takie rowerki jak np. mój,który ma 4 cale Sama ramka jest dość ciekawa, choć mało oryginalna - za to bardzo podoba mi się rozwój Darta. Jeszcze tylko tania rama do DH z dobrym geo i byłoby super.

Tom@s pisze:Spaced, w takim razie wg tych kryteriów na 4" fulle powinno się mówić 'mikro full', potem 5" to będzie mały full, 6" trochę większy full, a kiedy będzie full full? przy 8"?? a jak ma więcej niż 8" to makro full? no proszę Cię, bądźmy poważni..

Tomas dla mnie to jest mały full. Jest znacznie mniejszy od mojego. I czy trzeba wszystko ładnie ometkować i klucic sie o to jaki to jest rodzaj fulla? Bo to równie konstruktywne jak spieranie sie czy dany kawałek to stoner rock, doom metal czy moze elektro folk :P

Spaced, dla Ciebie to może być i nawet wahadłowiec, grzeje mnie to... ale jeżeli cały świat mówi mały na 100mm, a nie 160mm, to chyba coś w tym jest zresztą nie o tym dyskusja, więc dajmy już sobie na wstrzymanie
mejk lof not pis

Tom@s 160 mm mały full w FR/DH > 200 mm (duży) full w FR/DH. Pasuje? Bo nie mówimy o tym, że to rama do slopa, dirtu, XC i też innej dyscypliny...

To nie jest rower do xc, takze w realiach fr/dh dla mnie 160mm to maly full.
Bo zadko fulle do fr maja mniej niz to.
A tak poza tym to taki transition troche

A moim zdaniem... i tak może napisać każdy na forum Co prawa takie każdego prawo, ale nie kłóćmy się jaki to jest full, ma 160mm skoku i na tym skończmy

Zauważyliście przerzutkę, ale brak manetki oraz przednią tarczę i brak przedniego hamulca?

W sumie to to jest mały full do FR - 160mm to klasa enduro z której już tylko mini krok do FR.

80-100 XC
100-140 AM
140-160 EN
160-180 FR
180-200+ DH

Slope full to skok koło 100mm bo więcej nie potrzebują...160mm do slope to już zbyt wiele..ale w sam raz do zabawy w FR w Polsce

wygląda jak bottlerocket... czyli pozytywnie:)

A ja tam myślę , że ładnie da rade złożyć tego protoTYPA właśnie pod Enduro. 160/160 i gra gitara.Żeby jeszcze wagowo było ok i będzie to bardzo uniwersalna rama.

Schodek pisze:80-100 XC
100-140 AM
140-160 EN
160-180 FR
180-200+ DH

Coś nie do końca, nie łapie się Shine [XC/AM?] ani Armageddon [DH race?].

Las3k_91 Ldz obecnie to teraz kazdy podział skoku to kilka rowerów 80-120 to 4x i SS, 140-160 to parkowe rowery. Armagedon to rower dh, apocalypse to żart

Spaced HULK'a nie widziałeś Dla mnie Apo to sprzęt unikalny do czesania dzikich, nieodkrytych szlaków i sadzenia kolosalnych dropów, gapów, itp ;] Gdzieś trzeba mieć pomysł żeby 300 wykorzystać, a wariatów nie brakuje ;]

Disco jak i armagedon dobrze radzą sobie w dh jak i fr, ze względu na mnogość ostawień kątów jak i skoku 195-250mm A co do apo... może i wariatów nie brakuje, ale kasy na rame tym wariatom moze zabraknąć - 14tys za rame !

Damian04 i tylko 2 lata gwary....

LestatBiker od czasów apo bikerzy odkryli coś takiego jak lądowanie. Teraz ogarnia sie lądowanie pod odpowiednim katem i masz fure ludzi katujących wielkie dropy na rampage na znacznie mniejszych rowerach.


A 2 lata gwary to dla kazdego jezdzacego typa w zupełnosci wystarczy. I tak gwara obejmuje tylko pierwszego własciciela, a jak rama pojdzie powyzej 2 lat to raczej nie z powodu wad fabrycznych(do czego sie odnosi) tylko z tzw. niewłasciwego uzytkowania czyli zajechania i gleb. Nie rozumiem czemu ludzie daja sie nabrać na sztuczke z długa gwara. Wiecej w tym marketingu niz prawdziwego bonusa.

Spaced bo ludzie nadal myślą że gwara to gwara i jak coś walnie w przeciągu 2 lat to dostaną nowe a tak przecież nie jest...

gwarancja jest na wady farbyczne powstałe w skutek jakichś tam błędów podczad procesu wytwarzania lub błędnego zaprojektowania danej części przez producenta

Schodek pisze: 80-100 XC
100-140 AM
140-160 EN
160-180 FR
180-200+ DH

A nie może być tak, że zakresy zachodzą na siebie?
Poza tym, IMHO, u nas brakuje terenów, by uprawiać niektóre z odłamów kolarstwa górskiego. Do tego trzeba Alp lub Rocky Mountains.

Co do potworów od Karpiela, to nigdy mnie nie przekonywały, a już kompletnie straciły sens, gdy ludzie zaczęli ogarniać step downy i dropy z lądowaniem, i okazało się, że można mieć właśnie, takiego Wish'a odpowiednio zestrojonego

Co do gwary to nie będę się wypowiadać bo są firmy, które dają dożywotnią gwarancję pierwszemu właścicielowi i nie zbankrutowały

Spaced wiem o tym doskonale, choć sam lubię latać dziwne rzeczy bez lądowań, bo nie zapominajmy ze to także element fr, staromodnego, aczkolwiek daje niezłą frajdę, bo o to tu chodzi, tak że każdemu wedle potrzeb, jeden lubi wylajtowany rower, drugi normalny a trzeci czołg, wszystkie mają swoje wady i zalety, i nie ma się co spierać o ilość skoku, bo to nie Twój tyłek będzie na tym śmigać, każdemu wedle gustu a potwory są i będą robione żeby wypełniać lukę rynku właśnie dla takich ekscentrycznych klijentów nie ukrywam że chciałbym poczuć moc posiadania 300mm skoku i przekonaniu się jak to się na tym śmiga

Co do dartmoorka, ładny rowerek w polskie trasy i okoliczne parki, ciekawe jak będzie z wytrzymałością, i czy będzie oferowany jako kompletny rower czy tylko sama ramka

LestatBiker ale ta nisza juz nie istnieje Oldschoolowi freeriderzy jak Klassen czy Bender powaznie sobie zdrowie nadwyręzli wiec nie za bardzo kminie powód. Lubisz miec spaprane stawy do konca zycia?

A co do przejechania, chetnie tez przejechałbym sie na 5kg kołach tag co nie znaczy, ze ten produkt ma sens