Strona 2 z 2

: 25.11.2010 17:41:56
autor: kasprzak
TomcioFR point one racing split second :)

: 25.11.2010 17:47:19
autor: Damian04
TomcioFR

http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=34717

Tak to jest ogólnie z mostkami przykręcanymi do póły ;P Gdyby koleś miał "zwykły" mostek przykręcany do rury sterowej to obstawiam, że nic takiego by sie nie stało. Po prostu mostek obkręciłby się i tyle ;) Ale teraz przyszły inne czasy... byle jak najlżej i w ogóle obecnie w rowerze dh zamontować taki zwykły standardowy mostek pokroju np ns to jest wiocha... itd :D

: 26.11.2010 00:18:28
autor: Spaced
kasprzak fota o niczym nie mówi. Typ w albumie ma tez rozwaloną glorke 2011 czy 2010 i troche innego stuffu. Jasne, ze mostek 120g bedzie słabszy niz mostek 150g zrobiony z tego samego materiału (zakladajac, ze nikt nic nie spartoli). Ja i tak sie jaram.

Damian04 przesadzasz. Mozna kupic 20-30g ciezszy mostek i nie miec stresu i miec nisko. No albo zaszaleć i kupic polkomostek hope. Watpie zeby ci tam poszedł ;)

: 26.11.2010 01:31:38
autor: Damian04
Spaced no moze trochę, ale taka jest prawda ;)
Siła wywołana przez uderzenie, glebe idzie na kiere (kierownica też duzo bardziej podatna jest na wszelkiego rodzaju wygięcia itp.) przez mostek, (jęsli tu nie rozładuje się energia, czyli w przypadku mostka przykręcanego do póły takowy mostek przetrwa) to wywołana siła obciąży również w dużym stopniu amora. I w taki sposób nasz sprzęt dostaje bardziej w dupę, szybciej sie niszczy... A wszystko przez to, że ta cała konstrukcja jest skręcona na sztywno ;)

aaa i jeszcze ramka obrywa - m.in wgniotki przy główce :D

: 26.11.2010 01:37:12
autor: Spaced
Damian04 ja nie wiem kto tą bajke z amorem wymyslił ale bawi mnie do dziś. Wiesz co jest bardziej obciążone i co szybciej pójdzie? Śróbki w mostku ;) Amor od nich jest raczej mocniejszy. Do tego masz boxxera wc - przy jego sztywnosci to raczej sie po kosciach by rozeszły i mocniejsze strzały.
Mostek mozna kupic mocny, kiere mocna i lekka i nie ma problemu. Ile znasz osób, które pogieły/popekały mocne sprawdzone kiery/mostki? Ja z głowy nikogo nie wymienie, nie licze tych co pokupowali szajsy ala kiera nuke, sunline czy wynalazek z 6061 i sie dziwili.


btw. Jak cie to stresuje kup monkey lite :P

: 26.11.2010 18:09:32
autor: Damian04
W każdej bajce jest ziarenko prawdy ;) A jeśli chodzi o śrubki, to jeszcze wszystko zależy od materiału z jakiego zostały wykonane, jak i od ich wartości wytrzymałości ;) Jeśli mamy zamontowane mocne śruby, to logicznie myśląc, większa siła jest potrzebna aby je urwać. A co za tym idzie ? Jeśli śruby nie puszczą, to tak jak wyżej pisałem, wygnie się kiera lub mostek, a jeśli nie, to cały impet rozjedzie się po amorze (przez półke/lagi). Kolejna sprawa - amor, nie do końca to wszystko to mity, bajki wyssane z palca... na zniszczenie, pękniecie amora zazwyczaj składa się wiele czynników. Dajmy na to, że coś nam nie wyszło np. na dużej hopie bądź gapie i lecimy ostrego dziobaka, na dodatek pochyło. Tak lądując, działa nie tylko siła samego felernego uderzenia. W takiej pozycji uderzając o podłoże, także ma wpływ siła wywołana również huknięciem kiery o ziemie, która w tym przypadku zadziała jak dźwignia, przenosząc ją z kiery na mostek, na amora i ramę. Do tego dodajmy "zmęczenie materiału" jeśli amor był używany i już przeszedł swoje... i nieszczęście mamy gotowe ;)

W każdym bądź razie Spaced przyznasz racje, ze klasyczne mostki pokroju wspomnianego ns'a są bardziej przyjazne dla sprzętu i mniej awaryjne ?
Jeśli chodzi o osoby to już na gg Ci wspominałem ;) A co do spiny, to nie stresuję się przez to, ponieważ sam posiadam tego typu mostek i tylko chciałem zaznaczyć ze mostki przykręcane do póły mają swoje zalety m.in jak niska waga, możliwość regulacji długości itd... ale mają też i wady ;)

: 26.11.2010 18:29:05
autor: Spaced
Damian04 tak jak ci na gg mówilem - teorie teorie teorie. Wszystko amor obciaza wiec lepiej nie jezdzic ;) Dla mnie to najlepsze rozwiazanie do 2 polek dopoki mostkopolki nie stanieja