"Massivmachine" czy ta marka jeszcze istnieje?
Z tego, co pamiętam, Dzikus miał bardzo oldschool'owe podejście do tematu części, więc dopasowywanie designu raczej nie miałoby miejsca gdyby cokolwiek miało się dziać.
Zresztą jak pamiętam, Massive Machine zawsze bardziej kojarzył mi się z Nicolai, czy Brooklyn Machine Works, czyli mniejszymi markami, które zajmują się bardziej ekskluzywnymi częściami, niż z jakąś masówką, którą trzaska się na Tajwanie, a potem wciska się małolatom, wmawiając, że to jest fajne.
Zresztą jak pamiętam, Massive Machine zawsze bardziej kojarzył mi się z Nicolai, czy Brooklyn Machine Works, czyli mniejszymi markami, które zajmują się bardziej ekskluzywnymi częściami, niż z jakąś masówką, którą trzaska się na Tajwanie, a potem wciska się małolatom, wmawiając, że to jest fajne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości