FORUM DH-zone.com

zero100 pisze:Po trzecie nie rozumiem jakiegos prowizorycznego dopasowywania korb. normalnie wkladasz pod miskę dokręcasz , ustawiasz tak zeby górne ramie napinacza było w miarę na pion i wtedy dowalasz mocno kluczem żeby sie nie kręcił i nie ruszył jak przywalisz napinaczem

Regulacja rolek w szynach napinacza jest do ustawiania ich odległości od blatu korby, pochylenie od napinania łańcucha - więc ma to sens.

Vin_OSW pisze:Regulacja rolek w szynach napinacza jest do ustawiania ich odległości od blatu korby, pochylenie od napinania łańcucha - więc ma to sens.

Oczywiście masz racje. Tylko ,że ja nie potrzebuje przymierzać korby żeby orientacyjnie określić linię łańcucha. Linię łańcucha określam między napinaczem a tylnym kołem i nawet wielkość blatu nie ma tutaj za wiele do rzeczy. Tutaj jest jeszcze ta lipa ,że górna rolka nie ma prawa nic napinać - tylko dolna ma napinać łańcuch, górna asekurować. Bez rockringów taki napinacz nigdy nie będzie działał bezawaryjnie. Miesiąc może puki rolki nie wybite, potem już tylko klinowanie łańcucha, spadanie i wkur**** na śniadanie. Nie warto takiego badziewia nawet montować do roweru. Proponowałbym dorobić sobie prowadnicę zamiast górnego kółka. A górne kółko zostawić na zapas bo za chwilę wytrze się dolne

No ja chyba tego nie pisałem

hehe no wiem. nie wiem czemu tak skopiowalo cytyt. moze serwer pada

Okej i znów pojawia się problem iż załozyłem napinacz pomiędzy ramę a ostatnią podkładkę jest okej . przykręcam support (oczywiście ustawiłem jak chciałem mniej więcej poziomo) i zostawiłem na korbie 2 zębatkę czyli środkową i tam było że napinacz obejmuje od założmy 30 do 36 zębów . i moja ta zębatka akurat pasowała . a po założeniu łańcucha regulacji rolek . po zakręceniu pedałami ten łancuch wychodzi z rolek i spada . Czyli tak jakby zębatka była za daleko . więc nie wiem co jest .

haha chłopie sory ale oddaj to do serwisu. nie masz pojęcia nawet zielono-bladego!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do serwisu z rowerem biegiem bo w życiu tego nie zrobisz z takim skillem techniczno-naprawczym. nawet nie ma co tłumaczyć. to tak jakbyś pytał jak napisać esej nie znając alfabetu. poważnie mówie!

może niepotrzebnie dales podkladke i masz za duzy przekos. może zle wyregulowales rolki albo ch*** wie co. za chwile spierdzielisz korby, ukręcisz gwinty... SERWIS!!!!!!!!!!!!

ehe , No jakoś próbowałem z tymi nakładkami również i bez skutku . Owszem jestem zielony w tych sprawach ale chcę dojść sam do czegoś i każdy uczy się metodą prób i błędów . a forum jest chyba od pomocy a nie od polecania mi serwisu . Kolego lepiej byś napisał co mogę zrobić obecnej chwili i za to był bym Ci wdzięczny .

Zaraz zaraz... ilu rzędową Ty korbę masz?

Jeśli dobrze rozumiem to miałem fabrycznie 3 rzędy . i zdjąłem 1 i 3 i został 2 który ma 35 zębatek . liczyłem .

zero100 pisze:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Masz zaburzenia osobowości?

Dobra już ustawiłem i działa ... temat można do zamknięcia

Vin_OSW pisze:Masz zaburzenia osobowości?

tylko lekkie. ale to najebany już byłem

p.s.
Może idz najpierw w teren z tym rowerem i wtedy zamknij temat.

zero100 pisze:tylko lekkie. ale to najebany już byłem

Dobrze wiedzieć Lecz teraz gdy nie jesteś pod wpływem alk to z łaski swojej zaczynaj zdanie od dużej litery. Bo prawie kazde zdanie zaczynasz małą...

nie umiesz odkręcić suportu w rowerze a pouczasz mnie z jakiej litery mam zaczynać? jak już jesteś taki polonista to nie pisze się z "dużej" tylko z wielkiej. I pamiętaj synku ,że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna tylko jak kończy

Jeszcze nie wytrzeźwiałeś :P